reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek kulinarny grudniówek :)

Pochwalę się wczorajszymi ciasteczkami :-)
 

Załączniki

  • SAM_7135.jpg
    SAM_7135.jpg
    30,8 KB · Wyświetleń: 56
reklama
właśnie się zajadam (ciut późno ale co tam) młodą kapustką pychaaaaaaaaaa jak mamusi mi wyszła może jeszcze coś ze mnie będzie :-)
 
Tarta czekoladowa z gruszkami:
http://moje-co-nieco.ge5.net/2011/02/19/tarta-czekoladowa-z-gruszkami/

Dopiero mi się piecze, ale już polecam - zapach piękny :)
Ciasto jest na małą formę. Ja mam dużą i niestety mi nie starczyło, ale już mi się nie chciało dorabiać. 1,5 porcji byłoby ok - mi nie wystarczyło na boki. Masa jest wystarczająca. Gruszki zrobiłam pierwszym sposobem, tzn. przekroiłam na pół, wyjęłam gniazda i pokroiłam na plasterki, które ułożyłam w krzyżyk. Dwie gruchy wystarczyły. Trzecią zje Pucek do kaszki ;)

***
A przepis na Tiramisu mam z opakowania serka Mascarpone Epiu - coś takiego: http://wygodny-market.pl/produkt/1674/43/Nabial/sery_biale/EPIU_Mascarpone_250g.html

4 żółtka ucieram z 1/4 szklanki cukru. Do tego dodaję serek (500 g, żeby było więcej masy :D). Robię szklankę mocnej kawy, do której dodaję jakiś alkohol. Potem w keksówce układam biszkopty i polewam je kawą za pomocą łyżeczki (maczane się rozwalają, bo ja mam zwykłe biszkopty, a nie takie grubsze do Tiramisu), na to daję masę (i płatki migdałów czasami), potem biszkopty, masa itd. Na koniec schładzam w lodówce ok. 2-3 godziny i posypuję kakao.
W mojej keksówce na jedną warstwę wchodzi ok. 10 biszkoptów i udaje się zrobić 3 warstwy :)

Smacznego :)

***
Po wyjęciu tarty z piekarnika - rewelacja...:D Chyba jutro będę musiała zrobić drugą ;) Ale radzę rozłożyć gruszki trochę inaczej - tak jak na zdjęciu wygląda to ładnie, ale ciężko pokroić ciasto, żeby każdy miał kawałek gruszki :)
 
Ostatnia edycja:
Odświeżę temat :)
Polecam: http:// moje-co-nieco.ge5.net/2010/04/06/krople-rosy-sernik/
(przeklejcie sobie link, likwidując spację, bo nie chce mi załadować normalnego)
Mistrzostwo świata. Podobno to klasyka, ale ja zrobiłam pierwszy raz. Właśnie jem na drugie śniadanie. Mmm...

Jedyny minus - nie da się podać chwilę po wyjęciu z piekarnika - środek musi zastygnąć. No i trzeba mieć naprawdę dobry ser, bo to główny smak :)
 
Ostatnia edycja:
ewa też robię ten sernik. Jest przepyszny. Taki delikatny i rozpływa się w ustach. Nigdy nie mogę się go objeść. Nawet biedak nie może doczekać jak ostygnie bo już go łychą wyjadam ;P
 
W sobotę zakisiłam ogóry:-D, mogłyby być bardziej ostre. Myślicie, że jak bym dodała teraz jeszcze czosnek to coś to da? Tak mi się zdawało, że będzie za mało to co było w pęku do kiszenia.
 
reklama
Do góry