No bo gadałam z moją szwagrową na gg którą będzie od soboty i tak wszystko ładnie pięknie rozmowa się klei ja jej piszę że jest mnóstwo roboty, że szkoda że mama D. nie przyjedzie ( łaskawie może by chociaż zadzwoniła, jak idą przygotowania, czy może wysłać jakieś pieniądze chodzi o sam fakt w końcu w Anglii jest łatwiej ) no i piszę jej że szkoda że nie będzie teściowej a ta mi dojeba*A " NO BO CYWILNY TO TAKI NA ODCZEPNEGO" kur*a mać napisałam jej co myślałam i się zrobiłam ndstępna! To, że oni żyją bez ślubu ze swoim to nie znaczy że mogą innym tyłek komentować...teraz wiem dlaczego teściowa nie przyjechała...PRZECIEŻ TO ***** A NIE ŚLUB...a te kity że praca to może sobie wsadzić w tyłek! Ryczeć mi się chce ale nie mam już czym całe życie pod górkę...gdzie by człowiek nie spojrzał..
Teściowa rzecz nabyta.... Nie przejmuj się i olej to sikiem prostym! Szkoda Twoich nerwów na takiego babsztyla!