Kochaniutka, wspomniałaś, że rzadko się kłócicie, to głupio zabrzmi ale czasem w tak spokojnych małżeństwach potrzebna jest kłótnia, naprawdę Zobaczysz, że jak twoje serce wróci z nocki, przytuli cię, przeprosi i stwierdzicie, że nie warto było;-) Nerwy teraz są ci nie potrzebne Kochana. Więc nie martw się;-) Masz moje słowo,że jutro już rozpoczniecie dzieńA do tego poklocilam sie dzisiaj z mezem i to tak na calego. Wlasciwie to nawet nie wiem o co nam poszlo, ehhh.... a my sie wogole nie klocimy, nasze zycie 4 lata po slubie wyglada na co dzien nadal jak miesiac miodowy a tu dzisiaj taka akcja :--( zle mi z tym cholernie :-( poszedl do pracy na nocke i nawet sie ze mna nie pozegnal, ehhhh.... nie tak mialo byc.... nie tak....
Marga 82 super, Kochaniutka super Gratuluję laluni
Tygrynka i jak z tą imprezą, musiałaś wkroczyć do akcji, czy sami się ogarnęli?
A ja chciałam się pochwalić, że jutro ze skarbem mym rano mykamy do Bydgoszczy kupić jakąś sukienkę na cywilny
Sikam szczęściem a znając życie pewnie i tak nic nie znajdę w moim guście