Rechotku będę musiała Cię posłuchać i odwiedzić lekarza, tylko co on mi mądrego powie, jak i tak leków brać nie mogę. A lekarze u mnie odrazu przepisują antybiotyk. Na katar - antybiotyk, na kaszel - antybiotyk, na gardło - antybiotyk.
reklama
patisia16
6/II/10-3670g szczęścia:)
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2008
- Postów
- 4 510
To tak samo u mnie miałam pobudkę z rana bo on na grzyby jedzie dostałam propozycje żeby się przyłaczyć ale pozostałam w łóżeczku:-) I dobrze zrobiłam bo leje jak cholera;-)...Kochana nic się nie przejmuj:-) najważniejsze, żebyś była zdrowa
Dziewczyny ja już od rana nie śpię, bo Mężuś pojechał na grzyby i mnie "niechcący" obudził
A jak tam u Was???
Kuruj się Kochana i grzej się pod kocykiem;-)Mamo Sówko daj znać czy u Ciebie już są grzybki, bo mój M. też chce się wybrać
Dziewczynki czuję się fatalnie:-( gardło mnie tak boli, że cieszę się że tu się pisze a nie mówi bo nie dałabym rady mam ogromny katar. Na całe szczęście nie mam wielkiej temperatury Miałam jechać z mamą na zakupy, bo obiecała że coś kupi dla mnie i dla dzidziusia, ale niestety dzisiaj cały dzień spędzę w łóżeczku:-(
Ja niedawno wstałam a co będę sobie żałować jutro do pracy to chociaż dziś pospałam Kurcze tak dużo z nas choruje mnie na szczęście jeszcze nic nie dopadło;-)Ale przyjedzie ten mój grzybiarz przemoczony to pewnie będzie chory i pozaraża dokoła Idę zjeść śniadanko potem poranna toaleta i zrobię obiadek i będę się lenić bo wczoraj sobie posprzątałam i mam wszędzie czyściutko:-) miłego dnia Dziewczynki;-):-)
Witajcie Dziewczynki :-)
U mnie zdecydowanie lepiej, zatkało kakało mówiąc dosadnie i to tak mocno że pojawiły sięzaparcia
Miałam dzis jechac na zajęcia ale poszłam wczoraj spać o 22 a obudziłam się dzis o 10!!!
Do Choruszków : mi na gardło pomógł antybiotyk Bioparox można nim psikać również do nosa, a do picia miałam sól emską dzięki temu mniej kaszlałam, piłam jeszcze syrop stodal. Wszystkie domowe sposoby również ale na pogotowiu powiedzieli mi że soku z malin nie bo napotnych rzeczy w ciąży nie można ale to chyba zdania są rózne na ten temat. Bez antybiotyku u mnie się nie obyło. Zycze Wam duuuuuużo zdrówka.
U mnie zdecydowanie lepiej, zatkało kakało mówiąc dosadnie i to tak mocno że pojawiły sięzaparcia
Miałam dzis jechac na zajęcia ale poszłam wczoraj spać o 22 a obudziłam się dzis o 10!!!
Do Choruszków : mi na gardło pomógł antybiotyk Bioparox można nim psikać również do nosa, a do picia miałam sól emską dzięki temu mniej kaszlałam, piłam jeszcze syrop stodal. Wszystkie domowe sposoby również ale na pogotowiu powiedzieli mi że soku z malin nie bo napotnych rzeczy w ciąży nie można ale to chyba zdania są rózne na ten temat. Bez antybiotyku u mnie się nie obyło. Zycze Wam duuuuuużo zdrówka.
Majsii
Fanka BB :)
Dzień dobry Lutóweczki :-)
Jaka dziś pogoda zimno, mokro, ciemno ehh jesień nadchodzi wielkimi krokami ...
JA dopiero co zjadłam śniadanie bo mój M wreszcie miał okazję zadzwonić i obudził mnie o 4 przegadaliśmy z dobra godzinę a później jak zasnęłam to nie mogłam się dobudzić i się teraz czuję jak bym cały dzień przespała ;/
Kochane a Wy się kurujcie i do lekarza biegiem
Jaka dziś pogoda zimno, mokro, ciemno ehh jesień nadchodzi wielkimi krokami ...
JA dopiero co zjadłam śniadanie bo mój M wreszcie miał okazję zadzwonić i obudził mnie o 4 przegadaliśmy z dobra godzinę a później jak zasnęłam to nie mogłam się dobudzić i się teraz czuję jak bym cały dzień przespała ;/
Kochane a Wy się kurujcie i do lekarza biegiem
Witajcie kochane Lodóweczki!
Wszystkim chorującym brzuchatkom zyczę szybkiego powrotu do zdrowia...
Mnie na szczęście nic nie łapie, mam nadzieję, że mnie nie zarazicie hehe :-)
Zaraz idę gotować obiadek, nie mogę się zebrać, bo spałam do 10:30 hehe, z przerwą pół godzinną ok 7 - bo byłam głodna hehe :-)
rechot1sb odpoczywaj i kuruj się w łóżeczku! Będzie dobrze!
Najważniejsze, że skonsultowałaś to choróbsko z lekarzem!
Mama Sówka my też sie na grzyby wybieramy, ale za jakieś 2 tygodnie, bo jeszcze w naszych lasach nie ma tak wiele... Ale ja nie odpuszcze, wygodne buty, rajtki, spodnie dresowe i polar i wio z koszykiem w las! Hehe!
3majcie się cieplutko! Będę tutaj zaglądać! Buziole!
Wszystkim chorującym brzuchatkom zyczę szybkiego powrotu do zdrowia...
Mnie na szczęście nic nie łapie, mam nadzieję, że mnie nie zarazicie hehe :-)
Zaraz idę gotować obiadek, nie mogę się zebrać, bo spałam do 10:30 hehe, z przerwą pół godzinną ok 7 - bo byłam głodna hehe :-)
rechot1sb odpoczywaj i kuruj się w łóżeczku! Będzie dobrze!
Najważniejsze, że skonsultowałaś to choróbsko z lekarzem!
Mama Sówka my też sie na grzyby wybieramy, ale za jakieś 2 tygodnie, bo jeszcze w naszych lasach nie ma tak wiele... Ale ja nie odpuszcze, wygodne buty, rajtki, spodnie dresowe i polar i wio z koszykiem w las! Hehe!
3majcie się cieplutko! Będę tutaj zaglądać! Buziole!
Majsii
Fanka BB :)
Oj jak ja kocham chodzić po lesie i zbierać grzybki mieszkam koło puszczy i mamy tu kilka fajnych miejsc Tylko ja się panicznie boję wszelkiego robactwa i często zamiast zbierać grzyby latam po lesie i się dre ( jak to mój Tato mówi jak by mnie ze skóry obdzierali Normalnie szkoda, że u mnie dziś pada bo bym sobie połaziła po lesie
Mama Sówka my też sie na grzyby wybieramy, ale za jakieś 2 tygodnie, bo jeszcze w naszych lasach nie ma tak wiele... Ale ja nie odpuszcze, wygodne buty, rajtki, spodnie dresowe i polar i wio z koszykiem w las! Hehe!
Sowinka
Mamusia Zółwików :o)
Mamo Sówko daj znać czy u Ciebie już są grzybki, bo mój M. też chce się wybrać
Kochana powiem Ci, że to wygląda tak, że wczoraj teściowa ze szwagierką poszły na godzinkę do lasu i nawet niezłe okazy przyniosły:-) po południu poszła szwagierka z narzeczonym i nie znaleźli już nic ale Mężuś się tak napalił, że musiał dziś pójść no i niestety też nic nie znalazł miał mega nerwy, ale na szczęście ja nie dałam się namówić...zresztą nie za bardzo lubię chodzić do lasu na grzyby, bo wcale ich nie widzę
Kochana powiem Ci, że to wygląda tak, że wczoraj teściowa ze szwagierką poszły na godzinkę do lasu i nawet niezłe okazy przyniosły:-) po południu poszła szwagierka z narzeczonym i nie znaleźli już nic ale Mężuś się tak napalił, że musiał dziś pójść no i niestety też nic nie znalazł miał mega nerwy, ale na szczęście ja nie dałam się namówić...zresztą nie za bardzo lubię chodzić do lasu na grzyby, bo wcale ich nie widzę
Bardzo dziękuję za informacje. Mój M. pewnie za tydzień się wybierze:-) Ja już odpadam w przedbiegach, bo łapie każdy katar i pewnie po powrocie z lasu znowu musiałabym wylądować w łóżku.:-(
reklama
patisia16
6/II/10-3670g szczęścia:)
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2008
- Postów
- 4 510
A ja już po obiedzie:-) Ugotowałam rosołek a na drugie zrobiłam królika w sosie bo dostaliśmy od ciotki kluski śląskie i buraczki:-) Najadłam się strasznie aż się ruszyć nie mogę ale idę pozmywać potem sobie będę leniuchować;-)
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 756 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 171 tys
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 12 tys
Podziel się: