reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

Dziewczyny trzymam mocno kciuki za Wasze wizyty i czekam na dobre wiadomości:tak: Ja w piątek idę prywatnie do gin. bo moja jest na urlopie do 30:dry: No ale oby było wszystko ok:blink: No ale po tabletkach jakie mi zapisała mija mi ból nerek bo jakiegoś stanu zapalnego się dorobiłam nie wiadomo gdzie:-(
Anisen nie martw się na pewno wszystko z Twoim maluszkiem w porządku bedę trzymać kciuki:tak: I prześliczną masz sukienkę:tak:
 
reklama
Dziewczyny ja jestem wyszukiwaczem porad dla przyszłych tatusiów.

Jako że sama miałam wiele do czynienia z noworodkami (fizjoterapia) to wiem czym się to je, jak pielęgnować malucha i stymulowac rozwój.

Ponieważ nie będę chodzić do szkoły rodzenia (cesarka) postanowiłam poszukać warsztatów tylko dla tatusiów i znalazłam:

Super Tata - Kursy dla przyszłych i świeżo upieczonych ojców. - ODKRYJ W SOBIE SUPERTATĘ

Te akurat są w Warszawie - ale poszukajcie czegoś w Waszych miastach - myślę że się przyda:-)

+ artykuł dla tatusiów dotyczący cesarki: Tata przy cesarce - Specjalnie dla taty - arykuł




Kejt wklejaj te wszystkie Twoje linki tez do watku z "przydatnymi linkami" nie bedzie trezba szukac a na pewno sie przydadza jeszcze :-)
 
trzymam kciuki za wasze wizyty dziewczyny! Aha! Dziewczyny, jak Wam dr nie bedzie mogl wydrukowac zdjecia to zrobcie tak jak kiedys Znachorka: zrobcie zdjecie monitorowi! wszystko widac i bedziecie mialy pamiatke!

A moj przyszly supertata broni sie przed kursami przygotowujacymi do porodu i rodzicielstwa rekami i nogami...bo twierdzi, ze ma wystarczajaco zdrowego rozsadku, ze bedzie wiedzial co robic...eh:no: ...a w przyszlym tygodniu mamy pierwsze zajecia...mam nadzieje, ze sie mi moj pan wszystkowiedzacy nie zbuntuje i jednak pojdzie...
Nie wiem czego on tak sie w tych zajeciach boi..reaguje na ich temat jak plachta na byka..a poza tym jest tak chetny do wszystkiego..ostatnio spioszki na necie dwie godziny ogladal...sama nie wiem:confused::confused: co myslicie?
 
trzymam kciuki za wasze wizyty dziewczyny! Aha! Dziewczyny, jak Wam dr nie bedzie mogl wydrukowac zdjecia to zrobcie tak jak kiedys Znachorka: zrobcie zdjecie monitorowi! wszystko widac i bedziecie mialy pamiatke!

A moj przyszly supertata broni sie przed kursami przygotowujacymi do porodu i rodzicielstwa rekami i nogami...bo twierdzi, ze ma wystarczajaco zdrowego rozsadku, ze bedzie wiedzial co robic...eh:no: ...a w przyszlym tygodniu mamy pierwsze zajecia...mam nadzieje, ze sie mi moj pan wszystkowiedzacy nie zbuntuje i jednak pojdzie...
Nie wiem czego on tak sie w tych zajeciach boi..reaguje na ich temat jak plachta na byka..a poza tym jest tak chetny do wszystkiego..ostatnio spioszki na necie dwie godziny ogladal...sama nie wiem:confused::confused: co myslicie?
Ja myślę że koniecznie musi iść - nauczy się trochę o pielęgnacji chociaż... będzie mu to przydatne jak będziesz potrzebowała pomocy przy dzidziusiu po porodzie. Niestety mężczyźni nic intuicyjnie nie zrobią... będzie się bał.

Może broni się bo uważa że to "nie męskie". Myślę że trzeba mu uświadomić że to WASZE dziecko a nie twoje :) I obydwoje będziecie się nim zajmować...

Poza tym to świetna okazja na budowanie więzi między tata a maluchem :)
 
Dzień dobry Śnieżynki:-)

Witajcie ponownie :-)wszystko OK, dzieciaczki zdrowe, rozwijają się no i lekarz na siłe chciał mi dać zwolnienie, bo powiedział,że w ciąży bliźniaczej to normalne że się nie pracuje, no ale ja dopiero niedawno pracuje i umówiłam się z nim,że na następnej wizycie da mi to zwolnienie,,,, jestem zadowolona i troszkę spokojniejsza :-) Bardzo dziękuję za kciuki :D pzydały się!!! DZIĘKUJĘ :***

agaB super, że wszystko w porządku z Maleństwami:-) na takie informacje czekamy:-)

Bry :)
Pochłaniam śniadanko i biore się za sprzątanie , bo dziś w nocy jade po mojego kocurka !!! mrrrrał ! Nareszcie , nareszcie !!! 6 tygodni go nie było ...

Kochana strasznie się cieszę, że już będziecie razem, bo wiem co to znaczy czekać na faceta, bo mój był za granicą na delegacji prawie 3 miesiące, ale teraz już nigdzie się nie wybiera:-) bo robota by tam była i to nawet za niezłą kasę, ale co to za życie???:confused:

O 12:40 mam pierwsze usg! (czasu Polskiego o 13:40)Ciesze się i doczekać nie mogę a dodatkowo mam niezłego stresa....:baffled:
Trzymajcie kciuki żebym mogła się pochwalić samymi dobrymi wiadomościami...

madzia no nareszcie się doczekałaś pierwszego USG i nie ma innej opcji, być wróciła z innymi wiadomościami niż dobrymi:-) trzymam kciuki:-D

Madzia ja mam wizytę o 16:20 :))

kejt oczywiście ogromnie mocno trzymam kciuki:-) i czekamy na info:-)

Ja też miałam dziś mieć wizytę po 18, ale jednak idę tak jak miałam iść wcześniej, czyli 13tego, bo dziś byłam zrobić badania i na dziś byłaby tylko morfologia i mocz, a reszta albo jutro albo w czwartek...a chcę iść na wizytę z wynikami, więc poczekam do czwartku:-) aha za badania zapłaciłam 148 zł, więc nie wiem czy to dużo czy mało, ale da się przeżyć, a babka w labolatorium powiedziała, że lekarze nie chcą dawać skierowania na te badania masakra :baffled: pojedziemy na wieś nie w czwartek wieczorkiem tylko w piątek rano i już:-)

Rano zaliczyłam rzyganko, ale to dlatego, że musiałam być na czczo, a potem chciałam coś zjeść i niestety źle się to skończyło...po powrocie położyłam się spać i potem śniadanko już jakoś weszło:-)
 
Ja myślę że koniecznie musi iść - nauczy się trochę o pielęgnacji chociaż... będzie mu to przydatne jak będziesz potrzebowała pomocy przy dzidziusiu po porodzie. Niestety mężczyźni nic intuicyjnie nie zrobią... będzie się bał.

Może broni się bo uważa że to "nie męskie". Myślę że trzeba mu uświadomić że to WASZE dziecko a nie twoje :) I obydwoje będziecie się nim zajmować...

Poza tym to świetna okazja na budowanie więzi między tata a maluchem :)

ja to wszystko wiem Kejt, ... oj ! i on bardzo chce byc przy porodzie, przeciac pempowine i zajmowac sie dzieckiem...tylko, ze liczy, ze bedzie od razu instynktownie wiedzial co robic...a tak jak mowisz na to przeciez nie ma co liczyc.. a z niego jest straszny uparciuch i jak sobie cos wbije do glowy to nie ma zmilusj sie..musze tak jak mowisz wybadac co jest powodem do tej upartosci bo cos sie tu zdecydowanie nie zgadza... zobaczymy co to bedzie... ja tam nie dopuszczam do siebie mysli, ze on mi sie od tych zajec wywinie...:no::-pzamelduje Wam w przyszlym tygodniu...
 
reklama
ja to wszystko wiem Kejt, ... oj ! i on bardzo chce byc przy porodzie, przeciac pempowine i zajmowac sie dzieckiem...tylko, ze liczy, ze bedzie od razu instynktownie wiedzial co robic...a tak jak mowisz na to przeciez nie ma co liczyc.. a z niego jest straszny uparciuch i jak sobie cos wbije do glowy to nie ma zmilusj sie..musze tak jak mowisz wybadac co jest powodem do tej upartosci bo cos sie tu zdecydowanie nie zgadza... zobaczymy co to bedzie... ja tam nie dopuszczam do siebie mysli, ze on mi sie od tych zajec wywinie...:no::-pzamelduje Wam w przyszlym tygodniu...
Nastrasz go nami!:)
 
Do góry