reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

ja mam wzrostu cale 173 i przy pierwszej wizycie 'ciazowej' wazylam 67 !!! a w tym tygodniu mam wrazenie mi strasznie brzuch wysadzilo...wiec az sie boje co to bedzie jak wejde u poloznej na wage 18/8...
 
reklama
Czesc dziewczyny,

dawno mnie nie było ale latam i załatwiam to i tamto bo ...w październiku bire ślub cywilny, bo mi trąbi nad uchem moja cała rodzina, no ale w czym jest problem.... SUKIENKAAAAA
nie chce bialej, różowej ani żadnej takiej, chce jakas taka którą wykorzystam później. podchodze do tego raczej bez romantyzmu ze to ten jeden dzień i takie tam.... oglądałam w solarze różne, jest jedna fajna z nowej kolekcji, ciemno granatowa, odcinana pod biustem.

nie wiem już co mam robić a tez nie wiem jak bedzie wyglądał mój brzucho.

macie jakieś pomysły na sukienkę??? help :)
 
Witajcie Śnieżynki wróciłam na chwilkę ;)
Matylda ja właśnie szyje sobie sukienkę bo nic fajnego nie znalazłam w sklepach. Będę miała koloru ecri długa w greckim stylu. Ślub mam już niedługo. Tyle ze wyskoczę konkretnie z kasy- 450 zł za samo uszycie.
Potem może uda mi sie sprzedać na allegro albo gdzie indziej, zeby choć za częśc ceny.

Wybrałam białe kalie i kremową wstązke. Ale w moim ulubionym sklepie z biżuterią szuczna mi nie dostarczą kwiatka do włosów :-(
iec trzeba zmienic opcje fryzury
a propos innego- w biegu zjadłam kilka pyzów bo nie było czasu, rany nigdy wiecej. Teraz wspomagam sie miętowa herbatka.
 
Ja wróciłam dzisiaj z pracy po pierwszym dniu po urlopie i muszę wam powiedzieć że było ciężko wejść znowu w ten rytm pracy:-(
alexandria - ja mam z kolei na odwrót... troszkę. Bo mi brzuszek rosnie i wydaje mi się za szybko... i może to dziwnie zabrzmi ale jakoś ciężko mi się z tym pogodzić... w ogóle mam jakiś problem ze świadomością bycia w ciąży - ciesze sie ze wszystkiego, myślę o tym ale cały czas jakby to nie o mnie chodziło, więc ten brzuszek... z jednej strony wiem że ma rosnąć i będzie rósł, z drugiej ciężko mi go zaakceptować..

Chyba jestem jakaś strasznei pokręcona.:baffled:
Może pomyślicie że jakaś wyrodna matka ze mnie będzie bo ja ciągle się zastanawiam jak ja bedę wyglądać z brzuchem że pewnie jak słonica że właściwie to nie wiem czy chcę być matką. takie myśli przychodzą mi bardzo czesto. Długo nie mogłam się zdecydować na ciąże a jestem juz prawie 3 lata po ślubie, chyba coś ze mną nie tak:-(

Witajcie Lutóweczki :-)

za chwilkę zacznę się zbierać na wizytę, znów jedziemy do Łodzi, więc długa droga, mam wejść na 15:30 i oczywiście proszę o NAS myśleć wtedy...
miłego dzionka życzę, odezwę się po powrocie, jeśli będę miała siłe.,,,\paaaaaaaaa

ja też mam dzisiaj wizytę na 15.20, i poproszę o zwolnienie bo już nie daję rady w pracy - strasznie się męczę

Dziewczyny dajcie znać jak wrócicie:-)
 
Ja wróciłam dzisiaj z pracy po pierwszym dniu po urlopie i muszę wam powiedzieć że było ciężko wejść znowu w ten rytm pracy:-(

Może pomyślicie że jakaś wyrodna matka ze mnie będzie bo ja ciągle się zastanawiam jak ja bedę wyglądać z brzuchem że pewnie jak słonica że właściwie to nie wiem czy chcę być matką. takie myśli przychodzą mi bardzo czesto. Długo nie mogłam się zdecydować na ciąże a jestem juz prawie 3 lata po ślubie, chyba coś ze mną nie tak:-(





Dziewczyny dajcie znać jak wrócicie:-)
Podobno to normalne myśli które nachodza wiele kobiet w ciąży, więc nie ma co nazywac siebie wyrodną matka. Pozatym strach w ciąży to tez ludzka sprawa i wg tego co pisza każda normalankobieta martwi choc trochę bo to troska o malucha.
 
bez niespodzianek oprócz jednej poszłysmy z Majką na spacer z rowerkiem i to był mój błąd że sama z nią poszłam bo potem musiałam całą droge nieść ja na rękach:baffled: i jeszcze prowadzić ten rowerek który bez obciążenia krzywo jedzie ze hej:confused:.Ale w końcu dotarłysmy do domu jednak więcedj juz tak nie zrobię przynajmniej teraz kiedy jeszcze nie odzyskałam sił tak do końca.

Kochana Ty uważaj na siebie:tak:

A tak poza tym to, musze się wyżalic bo jutro wracam do pracy po 5 tygodniach laby... i juz mi smutno. Ciekawe ile tam wytrzymam

Współczuję, bo ja już chyba nie wrócę do pracy:-p

Witajcie Lutóweczki :-)
za chwilkę zacznę się zbierać na wizytę, znów jedziemy do Łodzi, więc długa droga, mam wejść na 15:30 i oczywiście proszę o NAS myśleć wtedy...

agaB jeszcze ras ogromne kciuki:-)

ja też mam dzisiaj wizytę na 15.20, i poproszę o zwolnienie bo już nie daję rady w pracy - strasznie się męczę

rossa jak wizyta???:confused:

hej dziewczyny
fajnie że poruszacie takie tematy... słuchajcie ja zawsze byłm bardzo szczupła ( mam to po rodzicach) zawsze chciałam byc trochę "grubsza", ale nigdy mi sie udało przytyc więcej niż dwa kilo..... cieszyłam się że w ciąży przytyje i nabiore troche ciałka.. a tu co? nic na razie nie przytyłm nawet pół kilo mimo iż pochłaniam takie ilości żarcia co wieloryb:szok:. miałam ndzieje też że szybko będzie u mnie widc brzuszek i w ogóle... brzuszk na razie też nie ma.. więc chodze jakaś taka rozbit... wiecznie boli mnie głowa.. co zabija całą radośc z tego że jestem na L4 i mogę sobie poodpoczywac.. ehhh

Kochana ze mną jest identycznie...zawsze byłam szczupła nawet bardzo i nie umiałam przytyć, więc myślałam, że teraz mi się uda, ale najpierw schudłam 5 kg, bo wymiotowałam, a teraz dopiero 2kg przytyłam jak zaczęłam w miarę normalnie jeść:-D brzucha prawie wcale nie widać tylko wieczorem wygląda jakbym się bardzo najadła:-)


Hejka !!!!Ja tez jestem po udanym weekendzie. Byli rodzice i rodzenstwo u nas w odwiedzinach i bylo naprawde milo. :tak:

Fajnie, że weekend się udał:-) a z facetem pogadaj, żeby wiedział, że nie może Cię tak samej zostawiać:tak:

Kochane dziś był dobry dzień:-) rano wstaje już bez mdłości (mam nadzieję, że już nie wrócą:-)) jem śniadanko i potem jest już dobrze:-) brzuch mnie boli czasem, ale raczej jak już jestem głodna:-) no i czasami mnie boli podbrzusze, ale to chyba normalne:confused: zafarbowałam sobie dziś włoski, bo już nie mogłam patrzeć na te odrosty:-p no i w środę w końcu może uda mi się zrobić zdjęcia i złożyć wnioski o dokumenty, bo jutro raczej nie dam rady, bo muszę auto pożyczyć szwagierce:-):-)
jutro będzie dzień odpoczynku i robienia prania, bo jak chcemy w czwartek jechać to muszę mieć czyste ciuchy :-)

Aha mam pytanie, bo zapomniałam zadzwonić do lekarza, a jutro chcę do niego iść...na wypisie ze szpitala z 20 lipca mam, że zalecane jest zrobienie badań na toksoplazmę, różyczkę, cytomegalię i chlamydię...ale jak dzwoniłam do lekarza umówić się na wizytę to nic nie mówił, że mam to zrobić...myślicie, że i tak mogłabym jutro to zrobić, żeby wyniki mieć na wizytę???
 
Wieie dziewczyny ja strasznie marzyłam o dziecku jak juz się zdecydowałam ale nie mogłam zajśc w ciąże przez półtora roku moze cuit więcej i byłam przeszczęśliwa:tak: jak się udało i tez do głowy by mi nie przyszło że właśnie ja taka radosna i szcześliwa tą ciążą kobieta dostane depresji poporodowej a jednak przez dwa tyg po ciąglke tylko płakałam i w zasadzie niewiadomo dlaczego a potem mi przeszło, ale tez sobie wyrzucałam że jaka ze mnie matka że zamiast sie cieszyć to jakiś baby blues mnie dopadł.:zawstydzona/y:

A teraz to sobie nie wyobrazam zycia bez tej mojej pszczoły małej.:tak:
 
Czesc dziewczyny,

dawno mnie nie było ale latam i załatwiam to i tamto bo ...w październiku bire ślub cywilny, bo mi trąbi nad uchem moja cała rodzina, no ale w czym jest problem.... SUKIENKAAAAA
nie chce bialej, różowej ani żadnej takiej, chce jakas taka którą wykorzystam później. podchodze do tego raczej bez romantyzmu ze to ten jeden dzień i takie tam.... oglądałam w solarze różne, jest jedna fajna z nowej kolekcji, ciemno granatowa, odcinana pod biustem.

nie wiem już co mam robić a tez nie wiem jak bedzie wyglądał mój brzucho.

macie jakieś pomysły na sukienkę??? help :)

Też biorę cywilny w październiku. upatrzylam sobie białą sukienke, krótką tzn do kolan, z bolerkiem, dół luźny zebym brzuszek zmieściła jak już się w końcu pojawi :) ja brałam pod uwagę tylko białą albo ewentualnie ecru.
Podobają mi się też takie jak w załączniku tylko w tą pierwszą to bym raczej już nie weszła ;)
 

Załączniki

  • 1375b.jpg
    1375b.jpg
    33,7 KB · Wyświetleń: 18
  • 1449b.jpg
    1449b.jpg
    38,2 KB · Wyświetleń: 18
Ostatnia edycja:
reklama
Cześć piękne :D
Mam swietny humorek , sama samiusieńka zrobiłam dzisiaj pierogi ruskie ^^ pierwszy raz , a to specjalnie dla mojego kocurka który za ruskie oddałby życie i akurat sie okazało że będzie w środe już w domku a nie jak było planowane w niedziele :) I juz na 100% ze mną zostanie i nigdzie nie pojedzie . Jeszcze tylko dzisiaj posprzątam i pozostanie mi juz tylko czekac :D I w dodatku dobry los rzucił mnie wzoraj do dawno nie widzianej cioteczki starowinki , która mimo moich protestów wcisnęła mi stówke do kieszeni , dzieki czemu mogłam zapłacić zaległe rachunki :) Wszytsko zaczyna sie układać coraz lepiej :D

Tylko plecy cos mnie bolą ...









 
Do góry