Serduszko1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2009
- Postów
- 4 469
Monia już sie pakujePati to przyjedz do mnie na kawe i okna machniemy przy okazji i u mnie
Rossa hmmm niebardzo wiem od czego zaczac;-)tyle tego...Moze przewin troszke stron to sie polapiesz i przewertuj 3 najbardziej odwiedzane watki tutaj.
Aleee pustki dzisiaj![]()
Wielkie buziak dla Was :*Hejka. Do moich nieszczęść dorzucam jeszcze rozwalony nosek Mai. Krew się lała z dwóch dziurek,normalnie masakra.
Kubus też próbuje skakać ale przeważnie kończy sie to na obitym tyłku ;-)Cześć dziewczynki!
Widzę, że się Was Agapko nieszczęścia trzymają, ale myślę, że zaraz już mały będzie po drugiej stronie, przyjdą święta i wszystko się jakoś ułoży.
Monikasia, ja 3 tydzień walczę z chorobą, a zaczęło się od niewinnego przeziębienia. Ale tak sobie myślę, że jak przejdę to bez antybiotyku, to mnie już nic tej zimy nie pokona. I dziś czuję się całkiem dobrze, więc może jakoś to będzie.
Witaj rossa - mama Ani. Ciężko tak się dopisać do starej grupy, ale jak przejrzysz wątek "przedstawiamy się" to Ci się rozjaśni kto jest kto.
A u nas po staremu, ostatnio życie nawet weszło w jakiś taki fajny rytm - podoba mi się to. A moja młoda dalej nie mówi (no, 10 słów na krzyż), za to skacze na obu nogach i nawet udaje jej się poderwać ciut nad ziemię :-)
An
Ale miałaś intensywny dzień..... Mam nadzieje że Sebusiowi przejdzie ten katarek.... a nie trzeba wyciąć tego migdałka????Hej dziewczynki, wpadam, chociaż padam ze zmęczenia.. mało snu w nocy (wczoraj byłam na bb spotkaniu poznańskich mamusiek (m.in, nasza lutowa Poziomka, pamiętacie ją??, było nas 13 kobietek
spotykamy się w takim gronie co miesiąc, powoli staje się to tradycją
), intensywny dzień (pediatra, kino, zakupy, kurs tańca) i po prostu podpieram się nosem :/
Seba ma od ponad miesiąca katar, ale taki dziwny, zielony, ale np jednego dnia ma drugiego nie, albo przez trzy dni nic, a nagle raz smarknie na zielono.. w końcu się za to wzięłam i poszliśmy dzisiaj do lekarza, bo wstyd przyznać, ale trochę to zaniedbałam, po prostu nie było innych objawów i za bardzo mu to nie przeszkadzało, więc czekaliśmy, czekaliśmy... okazało się, że albo to przerośnięty migdał, który Seba niestety ma, albo alergia na krowie mleko, a pewnie też się przyczyniają do tego 5tki które pchają się wszystkie naraz :/
Agapa trzymaj się dzielnie, mój mąż uważa że jak się ma wiele pechowych przypadków, to znaczy że gdzies tam odkłada się nam wielkie szczęściea ja nawet wiem, gdzie Wy macie wielkie szczęście - w Twoim brzuszku
) buziak w nosek Mai (co sie stało że aż tak leciało??)
Monikasia i An - zdrówka dla Was!!
a Edyta dzisiaj coś wsiąkła??
zmykam, dobrej spokojnej nocki![]()
U mnie noc taka sobie, Kuba sie budził w nocy a tak to Mariusz już spi ( obudził sie przed 5
