dzięki dziewczyny!
też nie mam pojęcia z zębami, jedyne co wiem, że przed 3 wychodzą 4... i u nas śmiesznie bo nie ma dolnych 2 a 4 się pchają
Agapciu super wieści!! to kiedy zaczynacie staranka?? ))
dziękuję kochana :*
no właśnie ja bardzo podziwiam mamy których maluchy były/są w szpitalu.. z tyloma rzeczami, strachem trzeba się zmierzyć.. w ogóle słowa "szpital" i "małe dziecko" w ogóle do siebie nie pasują
ja dzisiaj sama z małym, zrobiliśmy sobie salę gimnastyczną w dużym pokoju - było turlanie się po podłodze, biegi na czworaka, zabawy z piłką i samochodzikami, samoloty.. ech zdycham ale młody bez drzemki więc mam nadzieję, że mi odpłynie zaraz...
Właśnie, kiedy zaczynają wychodzić 3i4??? Jest jakaś przerwa od 1 i 2 czy to wszystko idzie ciągiem. Ja już nie pamiętam jak to było u moich
Poza tym muszę się wam pochwalić. Dziś rano w gadce z mężem os stwierdził że chyba do końca życia będę mu wygadywać że on nie chciał 4 dziecka i ... pow. że może da się skusić ale nie teraz tylko za parę lat, a ja pow. że teraz bo potem to będę za stara i nie będę się i dziecka narażać na jego ewentualną chorobę (odpukać). No i dał mi nadzieję, a ja ucieszyłam się do łez.
też nie mam pojęcia z zębami, jedyne co wiem, że przed 3 wychodzą 4... i u nas śmiesznie bo nie ma dolnych 2 a 4 się pchają
Agapciu super wieści!! to kiedy zaczynacie staranka?? ))
Tygrynko ale mieliscie przezycia,wspolczuje.Wiem co to znaczy byc z malym dzieckiem w szpitalu.kiedys to przerabialam z Alankiem,nie zycze nikomu,tule Was mocno i sle
dziękuję kochana :*
no właśnie ja bardzo podziwiam mamy których maluchy były/są w szpitalu.. z tyloma rzeczami, strachem trzeba się zmierzyć.. w ogóle słowa "szpital" i "małe dziecko" w ogóle do siebie nie pasują
ja dzisiaj sama z małym, zrobiliśmy sobie salę gimnastyczną w dużym pokoju - było turlanie się po podłodze, biegi na czworaka, zabawy z piłką i samochodzikami, samoloty.. ech zdycham ale młody bez drzemki więc mam nadzieję, że mi odpłynie zaraz...