reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

Probowalam mu dawac tarte jabluszko rozne odmiany i strasznie go krzywilo, wiec pediatra powiedzial ze moge dac ze sloiczka , a tutaj nie znalazlam samego jabluszka tylko Hipp ma jabluszko z bananem po 4 miesiacu .

Wydaje mi sie ze po tym ma takie kupki..... ale nie jestem pewna.... Ja Sebastianowi zaczęłam dawac babany dopiero jak miał pół roku.... właśnie z tego względu że są ciężko strawne.... A co do jabuszka to Kubusia też na poczatku krzywiło bo to w koncu całkiem inny smak niż mleko....
 
reklama
Wydaje mi sie ze po tym ma takie kupki..... ale nie jestem pewna.... Ja Sebastianowi zaczęłam dawac babany dopiero jak miał pół roku.... właśnie z tego względu że są ciężko strawne.... A co do jabuszka to Kubusia też na poczatku krzywiło bo to w koncu całkiem inny smak niż mleko....

A jablko dawalas tarte surowe czy przetarte gotowane??
A jezeli chce podac marchewke to najpierw sok czy tez trzeba ugotowac ( bo tutaj tez znalazlam tylko marchew z ziemniakiem :wściekła/y:
 
A jablko dawalas tarte surowe czy przetarte gotowane??
A jezeli chce podac marchewke to najpierw sok czy tez trzeba ugotowac ( bo tutaj tez znalazlam tylko marchew z ziemniakiem :wściekła/y:
surowe jabuszko......a co do marchewki to raczej musisz ją ugotowac.... ja jeszcze marchewki Kubie nie dawałam.... Chce poczekac jeszcze te 2 tyg..... tym bardziej że najprawdopodobniej ma alergie...
 
Witam:-)
Znów deszczowo:-(,nigdzie dziś nie wezmę małego na spacer,może zabiorę go do znajomej,dziś mamy opracować oprawę muzyczną na niedzielną mszę,którą będzie odprawiał ksiądz prymicjant-będzie to msza prymicyjna,tylko nie wiem ,czy maly da nam popracować i dlatego się zastanawiam,czy nie zostawić go w domku z tatusiem,pogoda jest okropna,aż mo go żal ,że nie możemy pospacerować

Z bananem?? niewiem czy można już takiemu dziecku.... baban jest ciężko strawny to może dlatego te kupki...Może nie dawaj mu przez kilka dni to zobaczysz jakie beda te kupki....
Ja powiem tak-co do banana,to nie jest on ciężkostrawny jednak,do tego działa na kupkę raczej rozluźniająco,ponieważ pobudza perystaltykę jelit,łagodzi zaparcia,ma wiele cennych składników odżywczych,ale ...lubi uczulać.Jesli chodzi o wprowadzanie nowych pokarmów do diety naszych maluszków,to raczej zaczynamy od samego jabłuszka,lub soku jabłkowego i to w minimalnych ilościach,zwiększanych stopniowo
Moja lekarka zaprpopnowała ,bym powolutku zaczęła małego przyzwyczajać do nowego menu,ponieważ jest duży jak na swój wiek,poza tym ma zaparcia,a jabłuszko ma mu pomóc w załatwianiu się,ale więcej napiszę w odpowiednim wątku,który właśnie mam zamiar założyć:-):tak:
 
Witam:-)
Znów deszczowo:-(,nigdzie dziś nie wezmę małego na spacer,może zabiorę go do znajomej,dziś mamy opracować oprawę muzyczną na niedzielną mszę,którą będzie odprawiał ksiądz prymicjant-będzie to msza prymicyjna,tylko nie wiem ,czy maly da nam popracować i dlatego się zastanawiam,czy nie zostawić go w domku z tatusiem,pogoda jest okropna,aż mo go żal ,że nie możemy pospacerować


Ja powiem tak-co do banana,to nie jest on ciężkostrawny jednak,do tego działa na kupkę raczej rozluźniająco,ponieważ pobudza perystaltykę jelit,łagodzi zaparcia,ma wiele cennych składników odżywczych,ale ...lubi uczulać.Jesli chodzi o wprowadzanie nowych pokarmów do diety naszych maluszków,to raczej zaczynamy od samego jabłuszka,lub soku jabłkowego i to w minimalnych ilościach,zwiększanych stopniowo
Moja lekarka zaprpopnowała ,bym powolutku zaczęła małego przyzwyczajać do nowego menu,ponieważ jest duży jak na swój wiek,poza tym ma zaparcia,a jabłuszko ma mu pomóc w załatwianiu się,ale więcej napiszę w odpowiednim wątku,który właśnie mam zamiar założyć:-):tak:

Mi nie jeden lekarz mówił ze banan jest ciężko strawny.... nawet jak ja byłam kilka lat temu odwodniona to mówił żeby bananów nie jeśc bo są ciężkostrawne...
No ale ok..... różni ludzie różne opinie....
 
Ja zacznę od tematu wcześniejszego bo nie zdążyłam nic napisać bo musiałam zająć się Mają. Wyrzuty sumienia z powodu krzyczenia na dzieci mam prawie za każdym razem bo b. je kocham a jednak na nie krzyczę. Traktuję je jako Dar od Boga. Są przecież zdrowe a jakieś tam delikatne infekcje to... drobnostka. Często jeżdżę do poradni do CZD w W-wie i jak patrzę na te biedne dzieci -kalekie, powykrzywiane- to się płakać chce i wtedy dziękuję Bogu jeszcze bardziej za to że moje tylko się nie słuchają.
Niedawno wujek mojego mężą spadł ze schodów-był pijany-i jakiś czas był nieprzytomny, krwiak na głowie brak czucia w rękach i nogach. Skończyło się to obojczykiem w gipsie, a w tamten wtorek byłam na pogrzebie 12-letniego chłopca który od 4 roku życia walczył z rakiem. Rok temu miał przeszczep, a od Wielkanocy umierał. I co? Pijakowi uszło to płazem a niczemu niewinne dziecko nie zaznało życia ,nacierpiało się i teraz go nie ma. W takich sytuacjach rusza mnie sumienie że dziś krzyczę a jutro kogoś z nas może zabraknąć.

Co do alergii to moje nie miały pokarmowej. Tzn. średnia miała na cytrusy ale potem jej to przeszło i wszystkie bardzo szybko zaczęły jeść wszystko, a średnia była 6 m-cy na samym cycu:-)
 
Kochane moje taki maly apel:

http://pl.lennylamb.com/#chusta/konkurs/1615
Konkurs na zdjęcie najsympatyczniejszego maluszka
usmiech.gif

Oddaj głos
oczko.gif
Zmobilizuj znajomych
tak.gif
Pomóż Michalince zwycieżyc
zeby.gif

Głosować można codziennie
wykrzyknik.gif
!!

Bardzo prosimy o wsparcie. Jeśli któras bedzie chciała spróbowac w przyszłym miesiacu obiecuje codzienne wsparcie :)
 
Kochane moje taki maly apel:

http://pl.lennylamb.com/#chusta/konkurs/1615
Konkurs na zdjęcie najsympatyczniejszego maluszka
usmiech.gif

Oddaj głos
oczko.gif
Zmobilizuj znajomych
tak.gif
Pomóż Michalince zwycieżyc
zeby.gif

Głosować można codziennie
wykrzyknik.gif
!!

Bardzo prosimy o wsparcie. Jeśli któras bedzie chciała spróbowac w przyszłym miesiacu obiecuje codzienne wsparcie :)


Zagłosowane
 
reklama
Do góry