reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

I ja sie witam dzisiaj z Wami:-)
Patrycja dziekuje Ci za wsparcie:tak:Mnie nic nie bolalo tzn bolal mnie brzuch tak jak na okres ale to macica sie zwijala przy karmieniu (tak sobie to tlumaczylam) tylko w dniu wyjscia do domu dr. zrobila usg i stwierdzila, ze trzeba "czyscic". U Ciebie moze byc ten problem z jajnikami. My obie mniej wiecej jestesmy tyle samo po porodzie ja tez "brudze" juz tylko. Niby 3 tydzien jutro mija od porodu i chyba jest to ok, sama niewiem, ale brzuch mnie nie boli.
Dzisiaj noc minela ok, mala sobie fajnie spala - oczywiscie na karmienie sie przebudzila 2 razy ale co tam;-)
Zaraz pewnie bede leciec do niej bo juz sie kreci:-D

Pewnie, ze fajnie miec do kogo usta otwozyc na forum bo juz czasami w domu nie chce marudzic:baffled:
Dziekuje wszystkim za te mozliwosc i za to, ze mi pomagacie:tak:

MamaSowka ciesze sie z Twojego szczescia i ze sie udalo i to tak szybko tulic swojego misia:tak:

Milego dnia Dziewczynki;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
I ja sie witam dzisiaj z Wami:-)
Patrycja dziekuje Ci za wsparcie:tak:Mnie nic nie bolalo tzn bolal mnie brzuch tak jak na okres ale to macica sie zwijala przy karmieniu (tak sobie to tlumaczylam) tylko w dniu wyjscia do domu dr. zrobila usg i stwierdzila, ze trzeba "czyscic". U Ciebie moze byc ten problem z jajnikami. My obie mniej wiecej jestesmy tyle samo po porodzie ja tez "brudze" juz tylko. Niby 3 tydzien jutro mija od porodu i chyba jest to ok, sama niewiem, ale brzuch mnie nie boli.;-)
Kochana nie ma za co dziękować naprawde.... Powiem Ci ze mam nadzieje ze to te jajniki bo czyszczenia boje sie strasznie... Juz sie umowilam na wizyte do lekarki wiec zobaczymy co to jest....
 
Patrycjo mnie samo czyszczenie nie bolalo:tak:tam w srodku:baffled: Tylko samo "wejscie" ale jak mowilam wczesniej - bylam juz tak przewrazliwiona ze hej i bylo to 3 dni po porodzie wiec mialo prawo bolec:tak:.Potem tylko dr. nacisnela brzuch, zeby to wszystko sie wyslizgnelo ale u mnie nie odrazu tylko po przyjsciu na sale spowrotem jak pisalam wyzej. Nogi mi sie czesly i nie moglam sie rozluznic - a to jest najwazniejsze bo jak sie nie rozluznie to samo badanie u gina boli troche, tak ze musze nad tym panowac zeby sie nie spinac:tak:
 
Patrycjo mnie samo czyszczenie nie bolalo:tak:tam w srodku:baffled: Tylko samo "wejscie" ale jak mowilam wczesniej - bylam juz tak przewrazliwiona ze hej i bylo to 3 dni po porodzie wiec mialo prawo bolec:tak:.Potem tylko dr. nacisnela brzuch, zeby to wszystko sie wyslizgnelo ale u mnie nie odrazu tylko po przyjsciu na sale spowrotem jak pisalam wyzej. Nogi mi sie czesly i nie moglam sie rozluznic - a to jest najwazniejsze bo jak sie nie rozluznie to samo badanie u gina boli troche, tak ze musze nad tym panowac zeby sie nie spinac:tak:

Ja tez sie strasznie spinałam przy badaniu u gina.... Ale odkąd zmieniłam lekarza na lekarke to stres przed badaniem minął... Jednak kobieta całkiem inaczej podchodzi do tych kobiecych spraw do badania itp. Nie rozumiem tylko dlaczego w polsce 3/4 ginekologów to faceci??? Ja osobiście juz nogdy do faceta nie pojde ... Wiem ze sie mowi ze facet to bardziej delikatny itp. ale ja sie na jednym przejechałam i wiecej do faceta nie pojde. Wiem ze nie wszyscy faceci-ginekolodzy sa tacy sami ze sa tacy na ktorych mozna naprawde polegac i im ufac ale jednak kobieta to kobieta.
 
Ja jeszcze w PL chodzilam do faceta do ktorego moja mama chodzila jak byla ze mna w ciazy;-) i byl OK naprawde. Bardzo delikatny i wogole znal sie na rzeczy :tak::-D
Tutaj trafilam na babke i tez jestem zadowolona a ona jest moze ze3 lata odemnie starsza:-)

Tak sie zastanawiam nad nowym watkiem o karmieniu piersia tutaj na otwartym ( bo na zamkniety nie mam wstepu) Co Wy na to? Bo ja czasami juz niewiem co jesc mam. Wszystko monotonnie przygotowuje. Moze ktoras sie pochwali jak sobie radzi...

No i musze leciec do malej:-)
 
Ja jeszcze w PL chodzilam do faceta do ktorego moja mama chodzila jak byla ze mna w ciazy;-) i byl OK naprawde. Bardzo delikatny i wogole znal sie na rzeczy :tak::-D
Tutaj trafilam na babke i tez jestem zadowolona a ona jest moze ze3 lata odemnie starsza:-)

Tak sie zastanawiam nad nowym watkiem o karmieniu piersia tutaj na otwartym ( bo na zamkniety nie mam wstepu) Co Wy na to? Bo ja czasami juz niewiem co jesc mam. Wszystko monotonnie przygotowuje. Moze ktoras sie pochwali jak sobie radzi...

No i musze leciec do malej:-)

Dobry pomysł z tym wątkiem.... Ja tez nie bardzo wiem co jeść w sumie to jem normalnie tylko nic smażonego i pieczonego... Wszystko gotowane!!! Juz tez mam powoli dosc tego gotowanego no ale coż

Ja z kolei myślałam o wątku z pielęgnacji naszych pociech o ich badaniach wynikach ogolnie o rozwoju naszych malenstw.... Co o tym myślicie????
 
Ostatnia edycja:
hej dziewczyny
my sie dzis witamy z malym na rekach, z tad brak polskich liter hehehehe

meganne, może to pokrzywka, uczulenie np. na proszek lub na coś co zjadłaś, a może potówki się zaczynają- nic położna nie sugerowała...?
[

Mati ma znowu problem z bakami, a krostki sa ale mniejsze..... sama juz nie wiem co to, połozna nic nie powiedziala na ich temat ale jak nie przejdzie to do niej zadzwonie...... a na pupe ani sudokrem, ani bephanten nie chcialy pomoc... pomaga nam bambino krem z cynkiem. oooo


Witajcie Dziewczynki :-D

Ja wpadłam tylko na chwilkę poinformować, że już wróciłyśmy do domku :biggrin2:
Na razie Nela śpi, więc mam chwilkę dla siebie.
Nie wiem jak Wy miałyście po powrocie, ale jak tylko weszłam do mieszkania, to ogarnęla mnie panika, że sobie nie poradzę, że się z tym małym brzdącem nie dogadam, że nie będę wiedziała czego córcia ode mnie chce i że zostanę zdana sama na siebie (i tatusia) i że nikt nam nie pomoże :-(
Mam nadzieję, że to tylko chwilowe, bo Mała jest najbardziej kochanym człowieczkiem na świecie - ale jak tylko zaczyna płakać (nakarmiona i przewinięta) to ogarnia mnie niemoc :-(
Zobaczymy, wszystko wyjdzie w praniu. Cieszę się, że póki co tatuś będzie z nami w domku :biggrin2: Jakoś będą młodzi rodzice musieli sobie poradzić, no nie?... :biggrin2:

A tak poza tym, to powoli postaram się Was nadrobić - a nie powiem, że trochę tego jest ;-)

No to zmykam, trochę pomieszkać ;-)

Buziaki :-D
kochana ciesze sie ze juz w domku, i nie martw sie wszystkie chyba balysmy sie ze sobie nie poradzimy..... my w domku jestesmy 4 dni.. i jest cudownie, coprawda bardzo nam pomaga tatus..... ale dajemy ze wszystkim rade. takze uszy do gory dasz sobie swietnie rade i na pewno dogadasz sie ze swoim skarbem

ja od wczoraj jestem zła, tydzien łaziołam ze szwami, których duzo w ch..... i ciagnal niemiłosiernie...... mielismy wczoraj zjawic sie w szpitalu na zdjecie szwow, pojechalismy i okazalo sie ze jeszczer do wtorku musze sie meczyc bo rana za duza i sie boja ze sie porozchodzi, szczegolnie ze poszedl tez zwieracz:(
ehhh i nadal sie wsciekam ze siedziec nie idzie
a tak swoja droga to pogoda znowu sie zrypala...... a juz myslalam ze bedzie ladnie i wiosennie
 
W takim razie "wystartowalam" z nowym tematem :-)
A mala nadal spi i robi smieszne minki ale sie usmialam:-D
Meganne a probowalas herbatke Koper, anyz, kminek? U nas dziala rewelacyjnie:tak:
Pogoda niestety tutaj tez do du...zimowa i minus za oknem dlatego siedzimy w domku. W kazdym razie pozdrawiam goraco:-D
 
Ostatnia edycja:
hej dziewczyny
ja od wczoraj jestem zła, tydzien łaziołam ze szwami, których duzo w ch..... i ciagnal niemiłosiernie...... mielismy wczoraj zjawic sie w szpitalu na zdjecie szwow, pojechalismy i okazalo sie ze jeszczer do wtorku musze sie meczyc bo rana za duza i sie boja ze sie porozchodzi, szczegolnie ze poszedl tez zwieracz:(
ehhh i nadal sie wsciekam ze siedziec nie idzie
a tak swoja droga to pogoda znowu sie zrypala...... a juz myslalam ze bedzie ladnie i wiosennie

Kochana wierze ze nie jest Ci łatwo z tymi szwami ale dasz rade do wtorku 4 dni jakos wytrzymasz wierze w Ciebie!!!
Trzymaj sie dzielnie!!!


Ruszył nowy wątek "Rozwój Naszych Kruszynek".
 
Ostatnia edycja:
reklama
W takim razie "wystartowalam" z nowym tematem :-)
A mala nadal spi i robi smieszne minki ale sie usmialam:-D
Meganne a probowalas herbatke Koper, anyz, kminek? U nas dziala rewelacyjnie:tak:
Pogoda niestety tutaj tez do du...zimowa i minus za oknem dlatego siedzimy w domku. W kazdym razie pozdrawiam goraco:-D
jeszcze nie dawalam malemu bo w nocy skonczyl dopiero tydzien a one od tygodnia.....
na razie sama pije koperek hippa. ale kupimy ta na trawienie tez....


Kochana wierze ze nie jest Ci łatwo z tymi szwami ale dasz rade do wtorku 4 dni jakos wytrzymasz wierze w Ciebie!!!
Trzymaj sie dzielnie!!!


Ruszył nowy wątek "Rozwój Naszych Kruszynek".
ehhh no wyjscia nie mam sama ich nie usunee..... a na nowy watek juz wskakuje:D
 
Do góry