reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

Ja miałam remont dwa mies temu,wymiana okien,malowanie,dało mi w kość,na szczęście okna z montażem i wykończeniem zamówiłam,żeby było szybciej,byl bałagan:mad: ale mąż pomógł w sprzątaniu:-). Mój synek w brzuszku cały dzień spał,a teraz się wierci:-D
 
reklama
joasia89 zazdroszcze ci ze masz juz swojego maluszka :-D

a wiecie ze tutaj u nas w IRL nie nacinaja krocza :szok::szok: tylko jak naprawde dziecko jest duze:eek: matko az sie boje :no:

Ja wlasnie bylam u znajomej ktora urodzila 7 tyg i kurcze malutka jest sliczna , ale maja problem bo caly czas im placze, dzien i noc, byli u lekarza, byli w szpitalu przez 2 dni i nic nie wiadomo co sie dzieje:eek: wyniki dobre, mleko zmnieniala, dokarmia mala raz cyc raz mleko. Szkoda dziewczyny i dziecka ona mowi ze poprostu nieraz to razem placza bo jest taka bezradna. Ciekawa jestem jaka jest tego przyczyna moze jej samo przejdzie:confused2:
 
Witam widze ze dzis jestem pierwsza na posterunku:-):-):-)
a u nas nawet dobrze :-) Mały a sie dobrze , karmie go piersia boli troche ale przezyje sie ;-) raz nawet brodawka mi pekla ale dobrze ze sa dwa piersiaczki :-D a tak wogole to nacieli mi krocze i boli jak cholera :wściekła/y: siadac nie moge tylko siedze na kółku :no::wściekła/y: i troszke to nie wygodne jest ... ale wazne ze mam Kamilka przy sobie :tak: i powiem wam ze bardzo ale to bardzo Go kocham i już oddała bym za niego swoje zycie :sorry2::sorry2::sorry2::sorry2::sorry2:
Kochana ciesze sie ze u Was w porzadku... Ja po pierwszym porodzie to przez 2 tygodnie nie umiałam porzadnie na du..... siedziec ale synuś mi to wynagrodził:tak: Trzymajcie sie cieplutko i zagladaj do Nas ... Pozdrawiam
Po Waszych wypowiedziach można wnioskować, że to jednak prawda, że o bólu i cierpieniu porodowym szybko się zapomina, kiedy Maluszek jest już na świecie :-)
Oby u Wszystkich nas się to sprawdziło :-D
Zapomina sie bardzo szybko, ja tez strasznie bałam sie (przed 1 porodem) bolu, myślalam ze ten bol bedzie tak mocny ze nie bede chciała miec wiecej dzieci ale jak malutki opuscil moje łono i jak położyli mi go na piersiach to wszystko mineło cały bol... Wiadomo ze po porodzie obkurczanie macicy tez troche boli zwlaszcza przy karmieniu ale jak sie ma przy sobie swoja kruszynke to nie myśli sie o bolu...:tak:

Nocka mineła mi dosc spokojnie kilka razy sie budziłam bo mały tak szalal ze myślalam ze chce przez pepek wyjsc:-D:-D:-D ale wyspałam sie a jest w porzadku.... Skurcze zanikły bol w sumie tez takze jeszcze w dwupaku troche pochodze... A jak tam u Was samopoczucie Kobietki??
 
Witajcie;-)
Pół nocy miałam skurcze dość mocne co 10 minut, stwierdziłam, że poczekamy aż będą częściej i jedziemy... Ciągnęło mnie od kręgosłupa do brzucha dość mocno, byliśmy pewni ze to już, po czym między 2 a 3cią wszystko minęło i usnęłam:szok:
Niezłe szkolenie przed godziną "0" :-D
 
Witajcie..ja miałam znowu koszmarną noc..położyłam się spac około 23..spalam o dziwo do 4:15..gdy wstałam na siku..no i później już do 7 wogke nie mogłam zasnąc..o 4:45 jadłam już sniadanie:-D
a teraz..zasypiam na stojąco..idę jeszcze pokimac..do usłyszenia później;-)
 
Witajcie;-)
Pół nocy miałam skurcze dość mocne co 10 minut, stwierdziłam, że poczekamy aż będą częściej i jedziemy... Ciągnęło mnie od kręgosłupa do brzucha dość mocno, byliśmy pewni ze to już, po czym między 2 a 3cią wszystko minęło i usnęłam:szok:
Niezłe szkolenie przed godziną "0" :-D
No Kochana nie kazda ma takie szkolenie co Ty hahahaha ... :-D:-D No ale miejmy nadzieje ze nastepnym razem to bedzie juz porod...
 
Dz\ień dobry Laseczki :-)

U mnie nocka tak średnio. Ale dało radę - jak zwykle przerwa między 4:30 a 6:00, a potem dosypianie do 9.00. Już się do tego przyzwyczaiłam :tak:
I tak się cieszę, że "choruję" tylko na bezsenność i nie męczą mnie żadne bóle, skurcze, itp. ;-)

Witam kobietki jak tam samopoczucie jak humorki ?mówie wam nie róbcie remontu w czasie ciąży bo to strasznie wkurzające a już w żadnym wypadku nie angażujcie teścia i męża bo macie nerwa murowanego:wściekła/y:jestem zła jak niewiem co !!!! nie mogą sie sami dogadać a potem kto na tym cierpi najbardziej no jak to kto ? JA i dzidzia:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Ja robiłam remont w sierpniu :-) Jak jeszcze za bardzo nie czułam, że jesrem w ciąży. Pomagała nam soistra Mojego. I powiem Wam, że najgorzej w sumie nie było, ale tego mi nie pozwalali robić, tamtego też nie...
Wyszło na to, że siedziałam w kuchni i gotowałam obiadki :dry:

A teraz jeszcze mnie czeka urządzanie nowego gniazdka i przeprowadzka, ale to już jak Maleństwo będzie na świecie. Nie wiem jak sobie poradzę, bo obie rodzinki daleko, ale jakoś trzeba będzie ;-) A poza tym wolę zrobić wszystko sama (w miarę możliwości, bo kafli to raczej nie ułożę) i mieć po swojemu niż słuchać 1500 rad od krewnych, znajomych i starać się wszystkim dogodzić ;-)

Ja wlasnie bylam u znajomej ktora urodzila 7 tyg i kurcze malutka jest sliczna , ale maja problem bo caly czas im placze, dzien i noc, byli u lekarza, byli w szpitalu przez 2 dni i nic nie wiadomo co sie dzieje:eek: wyniki dobre, mleko zmnieniala, dokarmia mala raz cyc raz mleko. Szkoda dziewczyny i dziecka ona mowi ze poprostu nieraz to razem placza bo jest taka bezradna. Ciekawa jestem jaka jest tego przyczyna moze jej samo przejdzie:confused2:

A może Maleństwo jest uczulone na mleko :confused:
Próbowali Maluszka dokarmiać mlekiem dla alergików?
U mojej koleżanki była taka sytuacja, też nie wiedzieli co robić, a się okazało, że Mała mleka nie może :dry:
 
Ostatnia edycja:
Witam Was:-)
Ja dziś od 2giej miałam bolesne skurcze,ale około 3ciej zasnęłam-dobrze,bo jak dla mnie to lepiej poczekać choć z tydzień jesze do porodu. Wogóle to teraz czekałam z 15minut na otworzenie się strony-tak więc nie wiem czy już sobie nie pójdę robić coś innego,bo nie mam cierpliwości do tego wolnego blueconnecta
 
reklama
WITAJCIE

ja tradycyjnie co druga noc spie jak suseł, ale sny mam niesamowite... dzidzia zaczeła sie wiercic od rana, moze czuje, ze idziemy do pani dr to tam pewno bedzie spokojna :)
pozdrawiam i miłego dnia


 
Do góry