reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

witam wszystkie przyszle mamy na luty2010:)))

[FONT=&quot]Witam nowe Śnieżynki. Życzę spokojnego III trymestru ciąży i jak najmniejszych dolegliwości, a i zdrowych i pięknych dzidzi oczywiście:-)[/FONT]

Dobry wieczór!:-)
no ja dzisiaj odebrałam w końcu mój wynik z glukozy i wynosi 114..nie wiem czy to dobrze czy źle? znacie sie?

[FONT=&quot]Bardzo dobry wynik. Z tego co wiem norma jest do 140. Mi wyszedł cukier na czczo 75, a po glukozie 50g i po godzinie 70:eek: To podobno za niski.[/FONT]

Witam, przeglądałam forum i znalazłam ten wątek. Jeżeli mnie nie pogonicie to chętnie do was dołącze :)

Witam, witam;-) Życzę spokojnej końcówki ciąży i zdrowego i pięknego bobasa:-)

U nas w 20 tyg. ginka powiedziała, że na 80% dziewuszka, a tydzień temu na usg potwierdziła na 100%. Nawet mamy nagranie z badania, więc mamy dowód czarno na białym :)

Ślicznie :-)

Ja też jeszcze nie znam płci swojego Maluszka :zawstydzona/y:
We wtorek mam USG, więc liczę na to, że może się dowiem;-)
I imiona też mam już wybrane: Kornelia lub Kajetan :-D

Śliczne imiona i bardzo orginlne:tak: Mój synuś to ekshibicjonista, regularnie pokazuje swoje klejnoty na każdym usg od początku 18tyg:-)

Szczęściara z Ciebie :-)
Mój nie chce ze mną iść, ale może jeszcze go jakoś przekonam:tak:
A jak nie, to będę sobie niestety musiała poradzić sama:-( Też się boję, jak każda z nas, ale to chyba normalne;-)

Widzę, że strach przed porodem prześladuje nie tylko mnie:-( Boję się okropnie, a najgorsze jest to, że kilka dni po porodzie będę musiała iść na zajęcia na aplikacji, zostawić syncia i siedzieć na wykładach na tyłku przez 8 godzin:no: Boję się, ze jak mnie natną to nie dam rady, a mój patron już zapowiedział, że moja ciąża to moja sprawa i na zajęciach być muszę bo mi nie da zaliczenia:wściekła/y: Na początku nie chciałam rodzić z mężem, bo jemu się słabo robi na samą myśl o pobieraniu krwi, ale sięobraził, więc będę rodzić z tym uparciuchem:-)

Czasami sobie mysle ze juz bym chciala tulic moje malenstwo:tak:
Ciekawi mnie jak wyglada,do kogo jest podobne:laugh2:
Czy tez tak macie?

Jasne, że tak wciąż się zastanawiam czy będzie po tatusiu (tragedia) czy po mamusi (jeszcze większa tragedia), czy będzie brunetem czy blondynem itd. Nie mogę się już doczekać usg3d/4d:-)
 
reklama
Cześć dziewczyny!

Co tam u Was słychać??

Ja jednak wyjeżdżam do UK ... do mojej mamy. Mam nadzieję, że ułoży mi się, choć na początku będzie ciężko... bo na odległość z moim, mój A. będzie u swoich rodziców w Norwegii zanim nie załatwię spraw w UK... ale mam nadzieję, że jakoś tą rozłąkę przetrwamy.

Cześć. Na pewno będzie wszystko dobrze i wszystko ułoży się po Twojej myśli. Nie denerwuj się i myśl pozytywnie, a my będziemy Ci przesyłać pozytywne fluidy i mocno, mocno trzymać kciuki:tak:
 
Cześć dziewczyny!

Co tam u Was słychać??

Ja jednak wyjeżdżam do UK ... do mojej mamy. Mam nadzieję, że ułoży mi się, choć na początku będzie ciężko... bo na odległość z moim, mój A. będzie u swoich rodziców w Norwegii zanim nie załatwię spraw w UK... ale mam nadzieję, że jakoś tą rozłąkę przetrwamy.


Kochana a gdzie dokładniej wyjeżdżasz? Bo ja też wyjeżdżam do męża do UK już w tę środę...:confused2:
 
Gucha dobrze gada ;-)
Dopiero co patrzyłyśmy na dwie kreseczki na testach, a już nadszedł prawie siódmy miesiąc:tak:
Także reszta też minie błyskawicznie :-D

No u mnie to 6 dopiero, ale i tak zleciało jak pipką strzelił:cool2: Jeszcze nie dawno byłam płaska w brzuszku i na chama szukała wybrzuszenia, oj ja głupia:-D:-D:-D
Ale się objadlam czekoladą, fuj i mniam:sorry:
 
reklama
Do góry