reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

Czesc Dziewczyny,

Poczytalam sobie troszeczke ale tylko kilka ostatnich stron, pozniej postaram sie nadrobic reszte.
U nas kijowo:( Wczoraj znow bylam na USG. Prawdopodobnie dziewczynki :-)ale oczywiscie takie nie na 100%.
Niestety nie rosna tak jak trzeba i na kolejnej wizycie maja mi jakies dodatkowe badania porobic. Popatrzec dokladniej na pepowiny i lozysko:-(
Zobaczymy co z tego bedzie.
Ogolnie mam troche dola ale staram sie myslec pozytywnie. Prosze zebyscie trzymaly kciuki...
Milego dnia i trzymajcie sie! zabieram sie za jakies porzadki...

Kochana, nie przejmuj się na zapas! Wszystko będzie dobrze!
 
reklama
w sierpniu i wrześniu 2010 mam 2 wesela - kuzynki i siostry i będę świadkową - to jest motywacja do chudnięcia ale PO PORODZIE :tak:a do tego pewnie chrzcinki zrobimy w sierpniu :-D

Kochana ja też chyba będę miała wesele siostry w sierpniu lub we wrześniu (narazie są w trakcie szukania i załatwiania sali) i nie wiem czy nie będą mnie chcieli na świadka:szok: ale wesele nie będzie tu tylko niedaleko Krakowa, ale myślę, że Bartusia zostawimy z siostrą od Mężusia, ale to się jeszcze okaże:tak:

Czesc Dziewczyny,
Poczytalam sobie troszeczke ale tylko kilka ostatnich stron, pozniej postaram sie nadrobic reszte.
U nas kijowo:( Wczoraj znow bylam na USG. Prawdopodobnie dziewczynki :-)ale oczywiscie takie nie na 100%.
Niestety nie rosna tak jak trzeba i na kolejnej wizycie maja mi jakies dodatkowe badania porobic. Popatrzec dokladniej na pepowiny i lozysko:-(
Zobaczymy co z tego bedzie.
Ogolnie mam troche dola ale staram sie myslec pozytywnie. Prosze zebyscie trzymaly kciuki...
Milego dnia i trzymajcie sie! zabieram sie za jakies porzadki...

Kochana proszę nie martw się za wiele, choć wiem, że to nie jest łatwe, bo zawsze powiedzą, że coś nie jest tak jak ma być i trzeba zrobić jakieś dodatkowe badania to się martwimy:-( ale pamiętaj, że jesteśmy z Tobą i trzymamy mocno kciuki, by wszystko było w porządku:tak:

kalina nie wiem jak Ci dziękować:-) już zakupiłam ten dresik i jest przepiękny:-D wkleję linka na odpowiednim wątku :-D buziaczki I LOVE YOU:-D
 
Czesc Dziewczyny,

Poczytalam sobie troszeczke ale tylko kilka ostatnich stron, pozniej postaram sie nadrobic reszte.
U nas kijowo:( Wczoraj znow bylam na USG. Prawdopodobnie dziewczynki :-)ale oczywiscie takie nie na 100%.
Niestety nie rosna tak jak trzeba i na kolejnej wizycie maja mi jakies dodatkowe badania porobic. Popatrzec dokladniej na pepowiny i lozysko:-(
Zobaczymy co z tego bedzie.
Ogolnie mam troche dola ale staram sie myslec pozytywnie. Prosze zebyscie trzymaly kciuki...
Milego dnia i trzymajcie sie! zabieram sie za jakies porzadki...

Trzymam kciuki, żeby było ok. A kiedy ta kolejna wizyta??? Bo jak podejrzewają, że za mało rosną dzidzie to od razu powinni badać wszystko i nie zwlekać. Nie przejmuj się tak na wyrost - wiem łatwo powiedzieć (mnie w 1 ciązy tez ciągle lekarze mówili że za małe dziecko, ze za młao przybiera na wadze, ale wszystko skończyło się dobrze. Był mały jak się urodził - miał 50 cm i ważył 2700, a wiadomo że u Ciebie, jak sa dwa maleństwa to mogą być jeszcze mniejsze.
 
Haj Laseczki :-)
Witam Was w ten październikowy, pochmurny dzień.

Nareszcie udało mi się do Was dzisiaj zajrzeć.
Widzę, że temat wagi na tapecie ;-) To może ja nie będę sie wypowiadać w tej kwestii, bo u mnie waga niska, przyrost też, aż się moja ginka tym martwi. Ale skoro Dzidzia ładnie rośnie, to na razie nie podejmujemy żadnych kroków.


Czesc Dziewczyny,

Poczytalam sobie troszeczke ale tylko kilka ostatnich stron, pozniej postaram sie nadrobic reszte.
U nas kijowo:( Wczoraj znow bylam na USG. Prawdopodobnie dziewczynki :-)ale oczywiscie takie nie na 100%.
Niestety nie rosna tak jak trzeba i na kolejnej wizycie maja mi jakies dodatkowe badania porobic. Popatrzec dokladniej na pepowiny i lozysko:-(
Zobaczymy co z tego bedzie.
Ogolnie mam troche dola ale staram sie myslec pozytywnie. Prosze zebyscie trzymaly kciuki...
Milego dnia i trzymajcie sie! zabieram sie za jakies porzadki...

Nie denerwuj się na zapas. Na pewno na następnej wizycie się coś wyjaśni.
A póki co, to spokój jest najważniejszy, :-)
 
Czesc Dziewczyny,

Poczytalam sobie troszeczke ale tylko kilka ostatnich stron, pozniej postaram sie nadrobic reszte.
U nas kijowo:( Wczoraj znow bylam na USG. Prawdopodobnie dziewczynki :-)ale oczywiscie takie nie na 100%.
Niestety nie rosna tak jak trzeba i na kolejnej wizycie maja mi jakies dodatkowe badania porobic. Popatrzec dokladniej na pepowiny i lozysko:-(
Zobaczymy co z tego bedzie.
Ogolnie mam troche dola ale staram sie myslec pozytywnie. Prosze zebyscie trzymaly kciuki...
Milego dnia i trzymajcie sie! zabieram sie za jakies porzadki...

Wszystko będzie dobrze, trzymamy za Was kciuki mocniutko. Zrób wszystkie potrzebne badania i nie łap doła bo to nie jest Cie potrzebne

Dla mnie to jest podstawa! Bo nawet jak mam katar to nie ide w miejsce, gdzie mogą być dzieci! A ona wiedząc, że jestem w ciąży, pozwoliła młodemu do nas przyjechać! Głupi babsztyl ! Nerwy mam takie na nią, że szkoda co gadać! Bezmózg totalny!

Nie wiem czy Wam mówiłam, ale ona (była kobieta mojego męża) obecnie żyje z kobietą! Rzeźnia, nie? I w takim domu wychowują się te dzieci! Smród, brud i ubóstwo, a w dodatku patologia!

Masakra jakaś, dla mnie to jest nienormalne.

ja juz was opuszczam kochane kuleczki ! lece na wizyte do ginka a pozniej prosto do pracy jak wroce ok 22 to wam opowiem jak było! milego dnia buziaki

trzymam kciuki za wizytę
 
Kochana ja też chyba będę miała wesele siostry w sierpniu lub we wrześniu (narazie są w trakcie szukania i załatwiania sali) i nie wiem czy nie będą mnie chcieli na świadka:szok: ale wesele nie będzie tu tylko niedaleko Krakowa, ale myślę, że Bartusia zostawimy z siostrą od Mężusia, ale to się jeszcze okaże:tak:



Kochana proszę nie martw się za wiele, choć wiem, że to nie jest łatwe, bo zawsze powiedzą, że coś nie jest tak jak ma być i trzeba zrobić jakieś dodatkowe badania to się martwimy:-( ale pamiętaj, że jesteśmy z Tobą i trzymamy mocno kciuki, by wszystko było w porządku:tak:

kalina nie wiem jak Ci dziękować:-) już zakupiłam ten dresik i jest przepiękny:-D wkleję linka na odpowiednim wątku :-D buziaczki I LOVE YOU:-D

nie musisz dziekowac:))) najwazniejsze, ze sie na cos przydalam :))) bardzo sie ciesze :)))
 
Czesc Dziewczyny,

Poczytalam sobie troszeczke ale tylko kilka ostatnich stron, pozniej postaram sie nadrobic reszte.
U nas kijowo:( Wczoraj znow bylam na USG. Prawdopodobnie dziewczynki :-)ale oczywiscie takie nie na 100%.
Niestety nie rosna tak jak trzeba i na kolejnej wizycie maja mi jakies dodatkowe badania porobic. Popatrzec dokladniej na pepowiny i lozysko:-(
Zobaczymy co z tego bedzie.
Ogolnie mam troche dola ale staram sie myslec pozytywnie. Prosze zebyscie trzymaly kciuki...
Milego dnia i trzymajcie sie! zabieram sie za jakies porzadki...
Nie martw się Kochana! Mysl pozytywnie! Bo Kruszynki to czują:sorry:

A ostatnio na polsat cafe był program o USG i to badanie nie daje 100% obrazu wagi dziecka próba pomyłki wyonosi aż 20%:szok: I kobieta z wielkiej Brytani miała urodzić ponad 4kg córeczkę, bo tak wskazywało USG, a urodziła 2800g zdrową córeńkę;-)
Dla mnie to jest podstawa! Bo nawet jak mam katar to nie ide w miejsce, gdzie mogą być dzieci! A ona wiedząc, że jestem w ciąży, pozwoliła młodemu do nas przyjechać! Głupi babsztyl ! Nerwy mam takie na nią, że szkoda co gadać! Bezmózg totalny!

Nie wiem czy Wam mówiłam, ale ona (była kobieta mojego męża) obecnie żyje z kobietą! Rzeźnia, nie? I w takim domu wychowują się te dzieci! Smród, brud i ubóstwo, a w dodatku patologia!
Dbaj o siebie i Adasia!:tak: A ta baba to faktycznie patologiczna, a przez nią pewnie i te dzieci...:eek: I co nagle sie obudziła i stwierdziła że nie jest hetero?:eek: dla mnie to jest nie do pojęcia takie przypadki:eek:
 
reklama
hey głowa do góry...moja kumpela też miała przestój w rozwoju z małymi, potem jedno rosło normalnie drugie wolniej, i faktycznie urodziły się z różnicą 700g...bedzie dobrze nie stresuj się słuchaj dobrze lekarzy, kiedy masz nastepne badanie???? i zrób koniecznie gdzieś doplerowskie badanie pępowiny, koniecznie

Dzieki za slowa otuchy...
i co to to staramy sie nie panikowac, ale tak sie wczoraj przerazilam, ze zapomnialam zapytac jak male sa wlasciwie..
O to badanie bede sie tu rozbijac. Mysle, ze wlasnie takie beda mi robic niebawem ale jeszcze musze to potwierdzic.
dzieki za porade..
 
Do góry