reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

patrycja214 nie dołuj się :p ja jakoś , żeby się nie smucić kupiłam sobie chipsy :D i sobie szamam właśnie przed komputerkiem hihi raz można zaszaleć na jakiś czas... bo wszyscy mi zakazują chipsów , bo niezdrowe itp. ale już nie mogłam wytrzymać!!! :D
 
reklama
patrycja214 nie dołuj się :p ja jakoś , żeby się nie smucić kupiłam sobie chipsy :D i sobie szamam właśnie przed komputerkiem hihi raz można zaszaleć na jakiś czas... bo wszyscy mi zakazują chipsów , bo niezdrowe itp. ale już nie mogłam wytrzymać!!! :D
Mi się nosa nie chce dzisiaj wychylić z domu:sorry2: pocieszam się tym co jest i został mi tylko... krem czekoladowy:dry: Choć wiem zrobię sobie budyń, albo kisiel tak dawno nie jadłam, a jak byłam ostatnio w biedronie to wzięłam tak jakoś pare tego pare tamtego chyba przeczuwałam że cięzkie dni nastaną:blink: A Synuś kopie i kopie nie wiem co go tak pobudziło:shocked2:
 
A ja sie znowu musiałam poryczec i zestresować ... Znowu mnie wzywają na konfrontacje z oprawcą na policje , mimo że już ostatnio mi obiecywali że jak podpisze konieczne papierki to juz bedzie sprawa zakończona . Oni tam chyab qurwa nie mają co robić !!! Powiedziałam że nie przyjade bo jestem w ciąży i nie moge narażać siebie i dziecka an stres . Jutro mam dzwonic rano i pytac co pan prokurator na to . Jak co to wystarczy słowo , swojemu doktorkowi tak sie wypłacze ze wystawi mi zwolnienie i mogą mi naskoczyć ...







 
Mi się nosa nie chce dzisiaj wychylić z domu:sorry2: pocieszam się tym co jest i został mi tylko... krem czekoladowy:dry: Choć wiem zrobię sobie budyń, albo kisiel tak dawno nie jadłam, a jak byłam ostatnio w biedronie to wzięłam tak jakoś pare tego pare tamtego chyba przeczuwałam że cięzkie dni nastaną:blink: A Synuś kopie i kopie nie wiem co go tak pobudziło:shocked2:

Hehe , mnie córa kopie jak coś mówię zazwyczaj albo jem :sorry2: ale teraz cisza zupełna jak jem chipsy, chyba się nie spodobało jedzonko :-p
 
ja już zezjadłam chipsy. zaraz musze sie zbierać bo rodzice chyba w końcu wrócą z tego lasu i podjadę po żeberka. mezu ma na kolacje flaczki, także nie musze dzisiaj gotować . Jupii
 
Cześć laski:-)

Na początek
Kasiorek wszystkiego naj naj najlepszego dla Was!!!

Wróciłam i od rana doczytuję co naskrobałyście przez weekend. Widzę że humory kiepskawe (nie licząc Pysi i innych imprezowiczek;-)) i depresja dopada po kolei prawie wszystkie. W tamtym tygodniu też miałam jakieś słabsze momenty i w sumie to nie wiem dlaczego, ale już mi powoli mija i jakoś tak weselej ostatnio. Poczytałam sobie o Waszych mężowo-teściowo-mieszkaniowych kłopotach i widzę że naprawdę niefajnie może być. Ja sama na chłopa za bardzo narzekać nie mogę, mieszkamy sami więc nikt nam nie podskakuje, a teściową widzę tak rzadko, że jestem w stanie jakoś sobie poradzić z jej upierdliwością;-) Kurde, dziewuchy, ja nie mam żadnych problemów w życiu!!!:-) No może znalazłoby się coś na co bym mogła pomarudzić, ale jakiś taki dobry dzisiaj humor mam że mi się nie chce szukać:tak:

Byliśmy w weekend u moich rodziców i była też moja siostra z mężem i moim rocznym siostrzeńcem. Mówię Wam jaki on jest boski. Ja kiedyś to myślałam że jak się ma już swoje dziecko to nad cudzymi tak się człowiek nie rozpływa, ale guzik prawda, jest jeszcze gorzej!!!!:-) Przywiozłam wszystkie ciuszki po młodej i te które zostały dla Przemka dokupione i wieczorem będę sobie je oglądać (na razie pojechały z mężem do pracy, bo się ze wszystkim na raz nie zabraliśmy, a drugi raz już nie miałam sumienia go w nocy po podróży do samochodu wysyłać) Co prawda mam teraz małe urwanie kapelusza, bo Majka wczoraj widziała jak pakujemy te ubranka i jej obiecałam że w domu jej wszystkie pokażę, więc mi od rana marudzi że ona chce zobaczyć, kiedy wróci tatuś i w ogóle doczekać się nie może gorzej chyba niż ja;-)

O właśnie mi się przypomniało na co mogę postękać. Moje plecy!!! Tak mnie od soboty napieprza kręgosłup, że chodzić nie mogę a o staniu to już w ogóle lepiej zapomnieć. Wy wiecie że ja prasuję siedząc na takim fotelu od komputera podniesionym na maksa i na opuszczonej na najniższy poziom desce, bo na stojąco to po 1 koszuli nie wyrabiam:no:

Oczywiście trzymam kciuki za wizyty dzisiejsze, a agaB to machaj machaj, bo ja tu w oknie siedzę i sprawdzam:cool:
 
A ja sie znowu musiałam poryczec i zestresować ... Znowu mnie wzywają na konfrontacje z oprawcą na policje , mimo że już ostatnio mi obiecywali że jak podpisze konieczne papierki to juz bedzie sprawa zakończona . Oni tam chyab qurwa nie mają co robić !!! Powiedziałam że nie przyjade bo jestem w ciąży i nie moge narażać siebie i dziecka an stres . Jutro mam dzwonic rano i pytac co pan prokurator na to . Jak co to wystarczy słowo , swojemu doktorkowi tak sie wypłacze ze wystawi mi zwolnienie i mogą mi naskoczyć ...
I bardzo dobrze im powiedziałaś! Ty i maleńtwo przede wszystkim, a te ch.uje niech się w d.upe pocałują! I oto nasza Polska:dry:
Hehe , mnie córa kopie jak coś mówię zazwyczaj albo jem :sorry2: ale teraz cisza zupełna jak jem chipsy, chyba się nie spodobało jedzonko :-p
Strajkuje ewidentnie maleńka strajkuje:-p
 
Aż mi sie humor na stare punkowe piosenki włączył , typu "Spytaj milicjanta" ...
Szukaj pomocy na policji , a dopiero będziesz siedział po pachy w g'oo'wnie ....
 
Jo jo która to wirusa złapała Pati jo? Trzeba było nie zaglądać na xxx wiem po sobie a później że komp się muliŻaaaaaaaaaart

A ja zara mykam do szkoły ale najpierw z kumpelą jedziem mi zdjęcie walnąć do FotoBajki do dowodu...w końcu mam już inne nazwisko wypadałoby dowód zmienić





 
reklama
Cześć kochane kuleczki śniegowe! iff udało mi się wszystko nadrobić ale nie powiem zajeło mi to no i praca trochę na tym ucierpaiała ale cóż i tak mi się dzisiaj nie chce pracować!!!

Weekendzik miałam super ale troche się poforsowałam i ledwo żyję:zawstydzona/y:
Zacznę od tego ze w sobotę byliśmy w Łodzi na GALI STULECIA!!! Domyślam się że bok s większość z was nie interesuje ale ja uwielbiam i to było dla mnie niesamowite przeżycie! Mój tata jest wielkim fanem boksu i mnie tym zaraził! Impreza była przednia, ta atmosfera, emocje i walki!!! Ach mogła bym tak długo przeżywać!!! Imprez świetna ale dała mi w kość bo wyjechaliśmy z domu o 13 a wróciliśmy do wrocławia przed 4 w nocy!!!! Tyle godzin niby tylko siedzenia ale masakra wszysko mnie boli i jestem potwornie zmęczona! przyznaję sie trochę przesadziłam:zawstydzona/y: a teraz siedzę w pracy i ledwo zipię....

Tygrynka - super że dostaliście kredyt no przede wszystkim że bedziecie mieli mieszkanko! yupi!

agaB, AsiaMoss, Luczynka, ggosia i Siuniab mocno trzymam kciuki za wizyty i pozdrówcie maleństwa w brzuszku!
 
Do góry