A już sama nie wiem te pierwsze krostki które wyskoczyły najwcześnej zamieniają się w strupki więc gdzieś za góra 2 tyg. powinny odpaść a reszta która pojawiła się później jeszcze się rozwija i do strupków to gdzieś z miesiąc jeszcze... swędzi a zarazem piecze jak cholera ale co zrobić...pozostaje mi cierpliwie czekać i smarować...:-(
Gucha a gdzie Ty masz te krostki??
Wlasnie sie susza ale jeszcze czekam na jedna dostawe , zapelnie pralke i wio - bede gotowa na luty
jejku mi się na razie nie chce ruszać tzn prać... i oglądam też rzadko dokupuję tylko nowe...