reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wątek główny

Dziewczyny pomocy.. ale mnie głowica boli :sad: i w ogole to sie zaczynam martwic bo cos nisko czuję ruchy i takie nacisniecia jakby mi sie siku chcialo.. tak dziwnie..
mam nadzieję ,że to nic poważnego.. chyba idę zaraz spać, bo siedzę i się martwię .. muszę to przespać.. tymbardziej ze jutro moje kochanie wraca :laugh2::laugh2::laugh2:
pewnie dzis troszke sie narobiłas !1! wiec szybciutko pod kołderke odpocznij a jutro napewno wszystko wróci do normy !!
 
reklama
ja juz zmykam do łóżeczka bo juz mi sie oczki zamykaja! jutro trzeba wmiare wczesnie wstac bo bym chciała tyle rzeczy zrobic ale zobaczymy co z tego wyjdzie :-) DOBRANOC kochane brzuchatki!! Całuski:-)
 
Cześc Lodóweczki.
Byłam sie szybciutko umyć i postanowiłam ze do Was zajrzę. Calutki dzień leze, jem jedzenie które zamawiam w knajpie, ochyda:-(, a na dodatek zakupy nie porobione i jeszcze 2 dni a nie będe miała co jesc. Mój jutro jedzei do Krakowa na szkolenie. Miałam jechać z nim, zeby poznac jego kumpli i połazic po sklepach zanim skonczy a tak zostaje i leze plackiem. Jarek mi nie kupi kurtki na zime, trzeba miec nadzeje ze jakos dam rady kupic zanim nastanie prawdziwa zima.
Dom po 1 dniu wyglada jak po bombardowaniu. Normalnie jak ten z kawału- czego to ja dzis nie robiłam. Jarek wróci ok 24 z roboty to nie będzie sprzątał, wiec za 3 dni to ja nie poznam mieszkania. prasowanie nie porobione, pranie w koszu, naczynia po obiedzie w zlewie. Masakra. Juz mnie nosi, ale zamykam oczy i mylse tyliko o kingusi i przechodzi. Jak ja wytrwam w tym bajzlu 3 tygodnie. A i tak bede usiała pojechać na 10 minut w poniedziałek do banku załatwic ostatnie sprawy z kredytem i przelac brakującą kase na kupno mieszkania. Jarek tego za mnie nie załatwi bo musze sie podpisac na zleceniu.
Rany jak ja za Wami tęsknie. Napiszcie mi co u Was, tak w skrócie, prosze.
Jeszcze na 10 minutek posiedze to poczytam odrobine.
 
Kasiu mam łozeczko, materacyk, dosłownie 3 pajacyki i ostatnio kupiłam kombinezonik na allegro na aukcji i tyle.
Jak przyjdzie mi lezeć do konca ciazy to poprosze mojego zeby mi kompa przestawił koło łozka i bede na leząco kupowac przez internet. Na to sie zanosi.
 
heloł wpadam jeszcze raz na sekunde:-D:-D:-D mam tu wesoło bo mama, ciocia ktora mieszka pietro nizej i sasiadki zrobiły mi drugie panieńskie:-D:-D pija i sie bawią, bo to moja ostatnia panienska noc hihi ja sie urwalam na bok zjesc rosołek i zobaczyc co u was;-);-) jutro raczej juz mi sie nie uda wleciec, ale myślcie o mnie o 16:00:-D:-D buziole
 
Wpadłam na sekundkę powiedzieć dobranoc:-) Dzisiaj cały dzień sprzątałam i układałam w kuchni:happy: padam na dziób:-p Miałam zrobić dziś zakupy, ale tak wyszło, że pojechałam tylko do bankomatu:-p eeettamm na śniadanie coś jest a potem po zakupy;-)
Jutro jesteśmy umówieni ze znajomymi na wieczór. Będziemy oglądać Gołotę i Adamka:tak: no i mam o czym rozmawiać z kumpela, bo ona jest w 18tc. Także nadajemy na tych samych falach:-D:-D:-D Znowu pewnie przesiedzimy pół nocy i padnę na twarz jak wrócę do domku:rofl2:

Teraz się żegnam, życzę przyjemnego weekendu. Może uda mi się wpaść. A jak nie to do zobaczonka w poniedziałek:-)

KASIU TRZYMAM KCIUKI I JESTEM Z TOBĄ MYŚLAMI W TYM WAŻNYM DLA CIEBIE JUTRZEJSZYM DNIU:-)
 
Czy macie czasem wrażenie że jak świat wali się na głowę to już na całego ?
Mój kocur musiał jechac na szkolenie do Rzeszowa ... Pieniądze na paliwo musiałam porzyczyć od koleżanki ... wyliczone na styk . Samochód był w 100% sprawny ... a teraz co ? Stoi w połowie drogi z zablokowanymi hamulcami ... Assistance ? Tylko od stłuczki ... i ani grosza na warsztat i holowanie ... A ja nie mam mu jak pomóc ... Siedzę w domu i płaczę ... bo brak samochodu u nas oznacza brak mozliwości dojazdu do pracy ... poprostu wielkie ***** ... I nawet nie mam skąd wytrzasnąć an naprawe ... Nie mam pojęcia jak to się wszytsko skonczy ...
 
reklama
Do góry