reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

reklama
Anisen trzymam kciuki żeby się szyjka uspokoiła. Leż, leż i jeszcze raz leż. Kinia najważniejsza. A zaległości nadrobisz innym razem :tak:

trzymaj się dzielnie i myśl pozytywnie
 
cześć Gwioazdeczki.
Przyszłam sie wytłumaczyć dlaczego mnie nie będzie na forum :-(
Będe raz dziennie aglądać do was ale nie dam rady doczytać co pisałyście, bo macie tempo okrutne.

Wczoraj byłam na wizycie u lekarza. Kinga ma sie dobrze, wazy już 877g. Ma zdrowe serduszko, kręgosłup i resztę. Ma tez długaśne nogi wiec sie śmiejemy ze będzie modelka. Wzrost po wujku gdyby odziedziczyła- mój brat ma 187 to byłaby wielka dziewczynka.
Gorzej ze mną. Mama lezeć, zero gonienia, załatwiania spraw. Skróciła mi sie juz szyjka i lekarz sie boi zebym nie urodziła w 8 miesiącu. Wiec mam zgode na mały 15 minutowy spacer dziennie, zeby sie dotlenic, w domu mam wiecej lezeć niz łazic, zero dźwigania, nawet po 1kg cukru mam wysyłać męza. Po prostu mam dmuchać i chuchać. no i nie siedziec długo w jednej pozycji. Wiec nie jest fajnie.
przebeczałam pól nocy, juz mi lepiej. wolałabym uniknąc szpitala, będe wszystko robic zeby było najlepiej. za 3 tygodnie kontrola i jak sie nie pogorszy to odrobina rygorów zdjeta i bede częsciej z Wami. Ale teraz mnie zrozumcie prosze.
Będe myśleć co u Was Słoneczka. Wybaczcie ze tak wyszło

Najważniejsze maleństwo! Odpoczywaj, nie stresuj się, wszystko będzie dobrze!
 
cześć Gwioazdeczki.
Przyszłam sie wytłumaczyć dlaczego mnie nie będzie na forum :-(
Będe raz dziennie aglądać do was ale nie dam rady doczytać co pisałyście, bo macie tempo okrutne.

Wczoraj byłam na wizycie u lekarza. Kinga ma sie dobrze, wazy już 877g. Ma zdrowe serduszko, kręgosłup i resztę. Ma tez długaśne nogi wiec sie śmiejemy ze będzie modelka. Wzrost po wujku gdyby odziedziczyła- mój brat ma 187 to byłaby wielka dziewczynka.
Gorzej ze mną. Mama lezeć, zero gonienia, załatwiania spraw. Skróciła mi sie juz szyjka i lekarz sie boi zebym nie urodziła w 8 miesiącu. Wiec mam zgode na mały 15 minutowy spacer dziennie, zeby sie dotlenic, w domu mam wiecej lezeć niz łazic, zero dźwigania, nawet po 1kg cukru mam wysyłać męza. Po prostu mam dmuchać i chuchać. no i nie siedziec długo w jednej pozycji. Wiec nie jest fajnie.
przebeczałam pól nocy, juz mi lepiej. wolałabym uniknąc szpitala, będe wszystko robic zeby było najlepiej. za 3 tygodnie kontrola i jak sie nie pogorszy to odrobina rygorów zdjeta i bede częsciej z Wami. Ale teraz mnie zrozumcie prosze.
Będe myśleć co u Was Słoneczka. Wybaczcie ze tak wyszło
kochaniutka, ciesz się że mała jest zdrowiutka i do łóżeczka leżakować nie nalezy to do przyjemności ale jak lekarz każe to trzeba:sorry: a zobaczysz wszystko będzie dobrze, trzymamy kciuki!
 
Cześć kochane,
Ja już po badaniach. Musiałam wypić ten likierek 75 g glukozy i zabrałam ze sobą cytrynę. Niestety pani mi nie pozwoliła wcisnąć jej do glukozy, bo powiedziała, że jedni mówią że nie zmienia, inni że zmienia wynik (jednym słowem wkurzyła mnie). Teraz oczekiwania na wynik.
Zrobiłam też morfologie i mocz -z moczu już mam wyniki - wszystko ok.
Dzisiaj jest u nas bardzo zimno, niby 8 stopni, ale czuć jakby był mróz.
Dziewczynki jak wyjdzie dobry wynik to zaszaleję - zjem coś słodziutkiego:-):-):-)

Aa - Gucha - megagratulejszyn!!!!!! Oskarek - bardzo ładne imię!!!
 
cześć Gwioazdeczki.
Przyszłam sie wytłumaczyć dlaczego mnie nie będzie na forum :-(
Będe raz dziennie aglądać do was ale nie dam rady doczytać co pisałyście, bo macie tempo okrutne.

Wczoraj byłam na wizycie u lekarza. Kinga ma sie dobrze, wazy już 877g. Ma zdrowe serduszko, kręgosłup i resztę. Ma tez długaśne nogi wiec sie śmiejemy ze będzie modelka. Wzrost po wujku gdyby odziedziczyła- mój brat ma 187 to byłaby wielka dziewczynka.
Gorzej ze mną. Mama lezeć, zero gonienia, załatwiania spraw. Skróciła mi sie juz szyjka i lekarz sie boi zebym nie urodziła w 8 miesiącu. Wiec mam zgode na mały 15 minutowy spacer dziennie, zeby sie dotlenic, w domu mam wiecej lezeć niz łazic, zero dźwigania, nawet po 1kg cukru mam wysyłać męza. Po prostu mam dmuchać i chuchać. no i nie siedziec długo w jednej pozycji. Wiec nie jest fajnie.
przebeczałam pól nocy, juz mi lepiej. wolałabym uniknąc szpitala, będe wszystko robic zeby było najlepiej. za 3 tygodnie kontrola i jak sie nie pogorszy to odrobina rygorów zdjeta i bede częsciej z Wami. Ale teraz mnie zrozumcie prosze.
Będe myśleć co u Was Słoneczka. Wybaczcie ze tak wyszło

Najwazniejsze,ze z mala wszytsko ok!!!!Lez sobie... najlepiej na boku, bo niby jak lezysz na plecach to dziecko tez uciska na szyjke... wszytsko bedzie ok! polezysz 2 tyg odpoczniesz i bedzie dobrze, ja tez to mialam, odpoczywalam 2 tyg i teraz jak na razie na szczescie jest wszytko w porzadku. Wiec bedzie dobrze!!A ile twoja szyjka ma cm? powiedzial CI lekarz?
 
Dzień dobry !

Muszę Wam opowiedzieć mój dzisiejszy sen. Śniło mi się, że po karmieniu piersią wyrósł mi na środku klatki piersiowej 3 sutek a prawa pierś zwisała mi aż do pasa i musiałam ją zwijać jak rolmopsa, żeby wsadzić ją do stanika :-):tak::-D

A tak w ogóle ma ktoś słoneczko i mógłby mi przesłać mailem?

Buziaki na dobry początek dnia, idę nadrobić zaległości z czytaniem :-)


bardzo ciekawy sen 3 sutki i zwijany cyc:-D
 
Anisen - rybeńko trzymaj się i leż, leż jak lekarz przykazał. Będzie mi bardzo brakowało Twoich opowieści - co dziś dobrego gotujesz, no chyba że czasem napiszesz (zawsze mi ślinka leciała). Jesteś chyba jedną z lepszych kucharek - Lutówek!!!!
Wszystkiego dobrego dla Ciebie i maleństwa.
 
reklama
Do góry