reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

Ja piłam tą glukozę wczoraj. Jakoś udało mi się to wypić ale....... po pół godzinie zwymiotowałam :angry: Masakra. I co? I oczywiście badanie muszę powtórzyć i jeszcze raz to świństwo pić. Idę w czwartek, bo jutro dentysta :no: Tym razem dodam cytryny bo inaczej to chyba nie przejdzie ;-) Najgorsze że po tym jeszcze tak z 3 razy mnie na wymioty zbierało
Cholera wezmę na wszelki wypadek tą cytrynę, bo widzę że każda inaczej to znosi, a wolę się przygotować od razu na najgorsze:cool2:
...Patrycja - gdzie ty pracujesz z takim pajacem, w głowie się nie mieści!!! Burak, cham i nie wiem co jeszcze. U mnie nie było takiej rozmowy, wszyscy raczej mi gratulowali, pytali jak się czuje i też oferowali znajomych, dobrych lekarzy....

Mi na podstawie tego kalendarza chińskiego wyszła dziewczynka, następne chce mieć chłopca trzeba będzie według grafiku ;-)
Pracuje w najgorszej dziurze w Polsce, po prostu miałam pecha, wszystko było ok do czasu, gdy się okazało że idę na L4 ale co zrobić...:confused2:
Cześć Lodóweczki.
pojawiam sie i znikam.
Przeszłam wam powiedziec ze Was uwielbiam i strasznie mi za wami tęskno ale mamy teraz tyle roboty z kredytami, mieszkaniem i do tego zwaliły mi sie zaległe korki ze nie daję rady.
Jutro o 8 rano jadę do Krakowa, ok 18 mam wizytę u lekarza, niestety mój nie jedzie bo ma tyle pracy, za to jadę z teściem. Będe wracać ok 24 wiec kochane dam znać co i jak dopiero w czwartek.

Alexandria wyglądałaś prześlicznie. Wszystkiego najlepszego na noej drodze małeńskiego Stanu. niech Wam sie szczęsci. Sto Lat Młodej Parze
powodzenia przy kredycie;-) Będę trzymać jutro kciuki za Ciebie i za Kingusię;-):-)

a tak w ogóle to gdzie się Ilonka ulotniła?:szok: Była była i ucichła? A Najeli?
Ja się poobżerałam obiadkiem i tak za mną słodkie chodzi dzisiaj, ale mam silną wolę i mówię nie ciasteczkom i innym pokusom dam radę
000203FB.gif
przynajmniej tak myślę;-)
 
reklama


Kurde!! Dziewczyny ale mam PECHA!! :(

Wyjechałam na chwile zeby odebrac te wyniku z tej krzywej cukrowej i tutaj w tej WARSZAWIE sa tak popieprzone Ulice ,ze koniec!! Jedzie sobie glowna a od niej wychodza male drozki osiedlowe i one maja PIERWSZENSTWO , to co ze nie ma zadnego znaku nawet, o podporzadkowaniu tylko jakies smieszne linie na ulicy. No i badz tu madry ... ja na glownej , dziadek z prawej przed kreskami, puszczam go on stoi... no to jade a on rusza w tej chwili! SUppppperrrr

Caly bok mam rozwalony i to jeszcze nie w swoim aucie tylko M , bo moj zostal w Poznaniu :-:)-(a on jest na treningu i dopiero za 2 h wroci...:-(

Co za pech, mam prawo jazdy 9 lat i jeszze sie nie spotkalam z taka glupota naparwde!!!!

Dobrze,ze dziadek w miare wyluzowany... bo jakby mi jeszcze cisnienie podniosl to juz w ogole bylby koniec! :-(

Kurde... szkoda mi tego samochodu bo taki ladny :-( ciekawe co M powie...



Juz mi sie odechcialo jechac na usg i wynikow tez nie odebralam :zawstydzona/y:

 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Dla mnie to badanie to było picie rozpuszczonego lukru, paskudztwo :0 ale daje sie
radę

A co do ruchow to ma byc kilkanascie dziennie czy na godzinę? bo ja już schizuję ze czuję tylko co jakisz czas, w a tu widze że to normalne. Mody wieczorami szaleje, tak, że zaczyna boleć :)
Co do pępowiny to ja już iwem ,że mój jest oplątany :( i się tym shizuję strasznie.

chyba na dzien.... ale sama nie wiem powiem szczerze...
 
poziomeczka dziękuję za kciuki:-) a zauważyłaś, że mamy ten sam termin i dziś wskoczyłyśmy w szósty miesiąc???:-D

Nawet nie zauważyłam !!!!!
Jejejejeje 6 miesiąc :-):-D
Dziękuję kochana!!!

A ja własnie skończyłam robić kopytka, mniam, pierwszy raz je zrobiłam. W ogóle teraz powoli uczę się gotować!
Zaraz będę je wcinać ze skwareczkami!
 


Kurde!! Dziewczyny ale mam PECHA!! :(

Wyjechałam na chwile zeby odebrac te wyniku z tej krzywej cukrowej i tutaj w tej WARSZAWIE sa tak popiepszone Ulice ,ze koniec!! Jedzie sobie glowna a od niej wychodza male drozki osiedlowe i one maja PIERWSZENSTWO , to co ze nie ma zadnego znaku nawet, o podporzadkowaniu tylko jakies smieszne linie na ulicy. No i badz tu madry ... ja na glownej , dziadek z prawej przed kreskami, puszczam go on stoi... no to jade a on rusza w tej chwili! SUppppperrrr

Caly bok mam rozwalony i to jeszcze nie w swoim aucie tylko M , bo moj zostal w Poznaniu :-:)-(a on jest na treningu i dopiero za 2 h wroci...:-(

Co za pech, mam prawo jazdy 9 lat i jeszze sie nie spotkalam z taka glupota naparwde!!!!

Dobrze,ze dziadek w miare wyluzowany... bo jakby mi jeszcze cisnienie podniosl to juz w ogole bylby koniec! :-(

Kurde... szkoda mi tego samochodu bo taki ladny :-( ciekawe co M powie...



Juz mi sie odechcialo jechac na usg i wynikow tez nie odebralam :zawstydzona/y:

Kurcze:-( Dobrze że Tobie i córeńce nic się nie stało, samochodu tez szkoda, ale jeszcze będzie lepszy i ładniejszy główka do góry;-)
 
Wyjechałam na chwile zeby odebrac te wyniku z tej krzywej cukrowej i tutaj w tej WARSZAWIE sa tak popiepszone Ulice ,ze koniec!! Jedzie sobie glowna a od niej wychodza male drozki osiedlowe i one maja PIERWSZENSTWO , to co ze nie ma zadnego znaku nawet, o podporzadkowaniu tylko jakies smieszne linie na ulicy. No i badz tu madry ... ja na glownej , dziadek z prawej przed kreskami, puszczam go on stoi... no to jade a on rusza w tej chwili! SUppppperrrrCaly bok mam rozwalony i to jeszcze nie w swoim aucie tylko M , bo moj zostal w Poznaniu :-:)-(a on jest na treningu i dopiero za 2 h wroci...:-(
Co za pech, mam prawo jazdy 9 lat i jeszze sie nie spotkalam z taka glupota naparwde!!!! Dobrze,ze dziadek w miare wyluzowany... bo jakby mi jeszcze cisnienie podniosl to juz w ogole bylby koniec! :-(
Kurde... szkoda mi tego samochodu bo taki ladny :-( ciekawe co M powie...

Losek kochana najważniejsze, że Tobie się nic nie stało i Oliwce:-D auto rzecz nabyta i da się go naprawić;-) a M pewnie powie to samo, bo przecież Wy jesteście dla niego najważniejsze:-D a nic Cię nie boli??? Wszystko jest ok????
 
Losek kochana najważniejsze, że Tobie się nic nie stało i Oliwce:-D auto rzecz nabyta i da się go naprawić;-) a M pewnie powie to samo, bo przecież Wy jesteście dla niego najważniejsze:-D a nic Cię nie boli??? Wszystko jest ok????

Nie, dzieki ;-) najpier sie zatrzymalam wiec to byla mala predkosc... gorzej z nerwami... znowu sie zestresowalam , srednio raz w tygodniu mam jakies nerwy to mnie najabardziej martwi...
 
reklama
Do góry