dziunia nie tykal słodkiego po badaniu zjesz murzynka...Zmieńmy temaciora bo się tak smętnie zrobiło jak Wam mija dzionek? Jakieś plany na dziś?;-) ja dziś mam taką ochotę na słodkie, ale nie mogę:-( mam ograniczyć dzisiaj słodkie, bo jutro rano na glukozę idę
reklama
Sowinka
Mamusia Zółwików :o)
Dzień Dobry Dziewuszki:-)
Ja dziś wstałam dopiero o 9:30, ale tylko dlatego, że byłam głodna, bo tak to pewnie nadal bym spała zeszłam na dół na śniadanie i zagadałam się z teściówką, więc narazie nie nadrobię co pisałyście, bo zaraz muszę z teściami jechać do przychodni
Powiem Wam tylko, że wczoraj mieliśmy po południu niezły ubaw od 17 do 22 graliśmy ze szwagierką i szwagrem w BIZNES PO POLSKU (coś jak EUROBIZNES) i tak nam czas szybko leciał, że nie mam pytać;-) super zabawa i tak się uśmialiśmy, że później nie umiałam zasnąć, bo mnie brzuch bolał
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty:-)
My mamy dziś wizytę po 18, więc poproszę o kciuki, by Sóweczka pokazała co tam kryje między nóżkami
Ja dziś wstałam dopiero o 9:30, ale tylko dlatego, że byłam głodna, bo tak to pewnie nadal bym spała zeszłam na dół na śniadanie i zagadałam się z teściówką, więc narazie nie nadrobię co pisałyście, bo zaraz muszę z teściami jechać do przychodni
Powiem Wam tylko, że wczoraj mieliśmy po południu niezły ubaw od 17 do 22 graliśmy ze szwagierką i szwagrem w BIZNES PO POLSKU (coś jak EUROBIZNES) i tak nam czas szybko leciał, że nie mam pytać;-) super zabawa i tak się uśmialiśmy, że później nie umiałam zasnąć, bo mnie brzuch bolał
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty:-)
My mamy dziś wizytę po 18, więc poproszę o kciuki, by Sóweczka pokazała co tam kryje między nóżkami
patisia16
6/II/10-3670g szczęścia:)
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2008
- Postów
- 4 510
super opcja teraz tylko trzeba pomyśleć, co by tu otworzyć żeby się jakoś ten biznes kręcił w tej dziurze Może Synuś mnie natchnie czekam na wene...............
_Pysia_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2009
- Postów
- 5 862
a co do wizyty w pracy Nie było różowo czułam się przed prezesem jak czerwona płachta na byka, myślałam że mnie zaraz zje ogólnie rozmowa bardzo nie przyjemna i cieszę się, że mam to już za sobą
co za ..............., nie denerwuj się burakiem. też kiedyś pracowałam w firmie rodzinnej, tyle ze ja nei byłam z rodziny... buractwo, a kurde Panowie mlodzi byli to by sie wydawało ,że z zacieciem manadżerskim, a nei buraczanym. U mnei teraz szefowa też nei była zachwycona, bo jej siecały oddział posypał, ale nie dała po sobie tego za bardzo poznać, także nie bylo źle.
Co do roztepów, to mnie ostatnio tak skóra swędzi na brzuchu i w biuście, że tylko czekac pierwszych roztepów, będą mi pasowac do tych na plecach, na tyłku i udach. Kurde cała jestem poorana, ale jak już będe bogata (błahahaha) to sobie je usunę
a macie tam sklep z ładną tania odzieżą w dużych rozmiarach?????????
a może sprzedaż internetowa???????
a może kids klub....mama idzie ze swoimi sprawami i zostawia dziecko ale nie przedszkole tylko taka przechowalnia.......???????????
patisia16
6/II/10-3670g szczęścia:)
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2008
- Postów
- 4 510
coś czuje że po jutrzejszej dawce słodyczy nie spojrze na cukry i inne węglowodany przez tydzieńdziunia nie tykal słodkiego po badaniu zjesz murzynka...
Będę trzymać bardzo mocno kciuki:-)...My mamy dziś wizytę po 18, więc poproszę o kciuki, by Sóweczka pokazała co tam kryje między nóżkami
A ja dziewczynki mam stresa, bo idę porozmawiac z dyrektorką przedszkola w sprawie przeniesienia mojego synka bliżej domu. W Krakowie było sie bardzo ciężko dostać do przedszkola, więc my też się początkowo niedostaliśmy. Po rekrutacji wywiesili w internecie gdzie są wolne miejsca i mój mąż popędził zapisać synka do najbliższego, w którym były wolne miejsca. Niestety musze go zawozić samochodem i przywozić ( a mój mąz często jest w delegacji, więc mi w tym nie jest w stanie pomóc) i nie wyobrażam sobie, jak się mała urodzi - środek zimy i bedą ją musiała rano do samochodu i jego i jazda. Chcę przenieść go tak, bym mogła z wózkiem podejść i go zaprowadzić czy odebrać. Rozmawiałam już 2 razy z tą dyrektorką - jest bardzo miła i za każdym razem prosi, bym przyszła za 2 tygodnie. Doradźcie mi co mówić jej - proszę ją, że jestem w ciązy itd. że mąż w delegacjach
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty:-)
My mamy dziś wizytę po 18, więc poproszę o kciuki, by Sóweczka pokazała co tam kryje między nóżkami
my po 15 więc ja za Ciebie też potrzymam kciukaski
reklama
patisia16
6/II/10-3670g szczęścia:)
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2008
- Postów
- 4 510
Jak już wszystkie będziemy milionerkami (hahahahahaha) to będziemy wiecznie, młode i piękneco za ..............., nie denerwuj się burakiem. też kiedyś pracowałam w firmie rodzinnej, tyle ze ja nei byłam z rodziny... buractwo, a kurde Panowie mlodzi byli to by sie wydawało ,że z zacieciem manadżerskim, a nei buraczanym. U mnei teraz szefowa też nei była zachwycona, bo jej siecały oddział posypał, ale nie dała po sobie tego za bardzo poznać, także nie bylo źle.
Co do roztepów, to mnie ostatnio tak skóra swędzi na brzuchu i w biuście, że tylko czekac pierwszych roztepów, będą mi pasowac do tych na plecach, na tyłku i udach. Kurde cała jestem poorana, ale jak już będe bogata (błahahaha) to sobie je usunę
a macie tam sklep z ładną tania odzieżą w dużych rozmiarach?????????
a może sprzedaż internetowa???????
a może kids klub....mama idzie ze swoimi sprawami i zostawia dziecko ale nie przedszkole tylko taka przechowalnia.......???????????
sklepy są ale ten kids club, to nie taki głupi pomysł, wiele kobiet nie ma z kim zostawić swoich dzieci na godzinę, dwie, a z tego co się orientuje to tu nie ma czegoś takiego jesteś genialna!!!!!!!!!!!
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 743 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 169 tys
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 12 tys
Podziel się: