reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

reklama
A co do wyboru imion, to ja musiałam mieć wybrane od razu! Jak sie tylko dowiedzieliśmy, to były nocne debaty... Imiona wybrane, a jak płeć już znamy to jest: "Pokój Adasia" - jak się mąż pyta gdzie jest to czy tamto- to ja mówię: u Adasia. albo Adaś, nie kop mamusi tak mocno... Brzuszek też jest Adaś.... :)


Najeli- tez mam nadzieje ze sie w lutym wszystkie szczesliwie rozdwoimy:)))))
U nas dzis pieknie i slonecznie choc nadal ziiiiiiimno:)
Wybaczcie mi moja nieobecnosc ale od wtorku do piatku trzymała mnie jelitowka..dopiero w weekend odzylam!!!!!
Teraz poza tym ze chce mi sie spać nic mnie nie meczy!!!!!

No to odpoczywaj teraz....
 
hiihih jak by Amelka była chłopcem to tez byłby Adaś:-D na drugie Konrad albo na odwrót bo oba imiona i tak kojarzą mi się z ukochaną epoką romantyzmu i Mickiewiczem mmmmmmmmmm
 
aha za te sesje plenerową w śmiełowie nieźle wybulę... za to że w Muzeum bedzie sesja zapłace 110zl!!!!!:szok: wiecej niz Kórnik cholera. ale jak mi tyle powiedzieli to za ta kase wytarzam się w łożu Mickiewicza heheheheh:-p:-p:-p:-p
 
Musze sie wam PRZYZNAC do czegos ....Wczoraj nie moglam spac i weszlam na forum Kacik zadumy - tam dziewczyny opisywaly poronirnia , martwe ciaze i straszne sie rozczulilam . Mysle ze to moze byc przyczyna mojego koszmaru .
NIE PISALAM JESZCZE ZE WAS KOCHAM MAM TAKIEGO DOLA DZIS POTRZEBUJE WSPARCIA A WY MI GO JUZ DAJECIE DZIEKI

Skarbie , nie przejmuj się... Takie opowieści nie są niczym podpierającym, wręcz przeciwnie...
Kobieta w ciąży przeżywa mnóstwo emocji, od płaczu po euforie - z różnych przyczyn.

Jesteśmy dla siebie, piszemy o wszystkim! Od tego jesteśmy, aby siebie wspierać. Może nie bezpośrednio, ale sam fakt opisania obcym osobom swoich uczuć, odczuć i myśli jest dużym wsparciem!
A na nas zawsze możesz liczyć!
 
a Amelka tak po postu mi wpadła w oko jak przeglądalam kalendarz:-)od razu mi się spodobało, jeszcze z Maćkiem dyskutuję bo on trochę marudzi, wolałby Oliwia imię śliczne ale kojarzy mi sie niextety z wredną laska ktorej nienawidze brrrr no cóz tak to jest jak sie uprzedzisz
 
Dziewczyny przezylam koszmar (musze o tym napisac - przepraszam) . Mialam okropny sen ale myslalam ze to real. Mialam okropne krwawienie ale okropne i plakalam ze juz nie mam w sobie Milenki (Boze az mi lzy same leca teraz jak to pisze), ze ona jest martwa .... Boze nie wiem co bym zrobila ... Obudzialm sie i juz nie moglam spac czekalam tylko - prosilam zeby dala mi znak ze jest w porzadku. Musialam sie naczekac ale w koncu poczulam lekkie musniecie _ pewnie spala niunia moja . Boze dziewczyny to byl najstraszniejsz sen . Sorki ze tak smece...

Kochana na szczęście to był tylko sen i oby nigdy więcej się nie powtórzy, bo to tylko wzbudza w nas niepokoje i lęki:wściekła/y: trzymaj się cieplutko:-D

Najeli jak pewnie zauważyłaś to my już imiona mamy wybrane (widoczne na gliterku), więc będzie Paulina Anna albo Bartłomiej Wacław (drugie imiona po rodzicach, czyli po nas:-D):-)
może jutro się dowiemy, bo mamy wizytę:-D
 
Tygrynko skarbie, nie przejmuj się... Na razie kontroluj to, i staraj się być spokojną! Szkoda, że czas ciąży jest dla Ciebie taki trudny.... Wiem co to znaczy, bo miałam ciężkie pierwsze miesiące. Niestety strach o maleństwo jest paraliżujący!

Ale w lutym wszystkie urodzimy słodkie szkraby! A właśnie, macie już imię wybrane?

staram się za bardzo niczym nie przejmować ale wtedy schizuję, że coś przegapię:-D
czasem się żalę mężowi (czyt. ryczę przez pół nocy), że ja bym chciała dobrze wszystko znosić, że na początku przecież nawet wymiotów nie miałam, że chciałabym pójść na jogę w ciąży lub na basen, albo po prostu polatać po sklepach pooglądać podotykać ciuszki, wózki, itp, czy w ogóle wychodzić z domku i chwalić się brzuskziem na prawo i lewo... no ale najbardziej bym chciała mieć pewność że wszystko się dobrze skończy:tak:
Najeli zazdroszczę że tak od razu mieliście wybrane imię, my się nadal męczymy... nawet "casting" na nk zrobiłam :-p nasze Śnieżynki doradzaja mi Adasia:tak::-D a ja jeszcze myślę nad Sebastianem, Michałem, Wojciechem, Janem, Filipem, Stanisławem... ech też już bym chciała wiedzieć...

aha za te sesje plenerową w śmiełowie nieźle wybulę... za to że w Muzeum bedzie sesja zapłace 110zl!!!!!:szok: wiecej niz Kórnik cholera. ale jak mi tyle powiedzieli to za ta kase wytarzam się w łożu Mickiewicza heheheheh:-p:-p:-p:-p

nas w Kórniku kosztowała tyle co wejście do parku plus 25zł za to, że sesja, co strasznie wkurzyło mojego tatę, że przecież cyka się tak samo jak zwykli turyści, a w dodatku mieliśmy ślub w zamku, więc powinno byc za darmo... aj tam, wszędzie się cenią...
chciałabym zobaczyć Twoje tarzanie się w łożu Mickiewicza:-D
a widziałaś w tv że 24 może być ok 20 stopni?? będzie słoneczko, mówiłam Ci:tak:
 
reklama
Łożyskiem na przedniej ścianie nie przejmuj się - ja też jestem po cesarce i też mam na przedniej ścianie. Niebezpieczniejsze jest "przodujące" ale to nie jest to samo, więc główka do góry.

Hej!
No niby tak, ale wtedy w szpitalu facet mówił, że przyczyną krwawienia może być to, że wszystko (wtedy jeszcze nie łożysko) jest nisko. Z drugiej strony na tym USG nie było mowy o przodującym, więc nie ma co szaleć. Tylko, że ciągle coś mnie boli. Przedtem miałam 4-5 razy dziennie "stawianie się" macicy, więc ten magnez jem 3x i jest lepiej, ale no co może boleć tak 5cm poniżej pępka? Więzadło? Cholera wie, a pobolewa. Lekarz uspokaja, a ja sobie tłumaczę, że wiek nie ten i dziecko 3, więc może dlatego. No i spojenie mi się rozchodzi, ale ten ból to już znam i mnie nie martwi. Tylko biodra będą znowu ciut szersze ;-)
An
 
Do góry