reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

No i niestety wróciłam od gina ze złymi wieściami :-( w tym tygodniu muszę powtórzyć badanie na obciążenie glukozą ale tym razem 75g po godzinie i po dwóch godzinach, jeśli znowu wyjdzie ponad normę to mam dzwonić do mojego gina i może się okazać że będę musiała iść do szpitala na kilka dni na badania:-( Oczywiście mam bezwzględny zakaz spożywania słodyczy i cukru pod wszystkimi postaciami

Kochana jestem z Tobą i musi być dobrze:-)

Heloł ;-)wróciłam z miasta, trochę dziś latałam, wyrzuciłam Maćka do kuchni, by zrobił kolację i mogę poskrobać na bb hiihih odebraliśmy obrączki są śliiiiiiiczneeeeee:-D

To super:-D

Pojadłam fryteczek i idę oglądać... coś:-p

Dobranoc Śnieżynki:-D
 
reklama
włączyłam ten film, 3ci raz go widzę więc jednym okiem na film a drugim na BB.

a jaktam miewają się Wasze dzidziaczki? Kopią elegancko? Bo ja wychodzę na kretyna jak wołam mojego meniora a on nic nie czuje
:-D

 
u mnie włączony tvn, zerkam co jakiś czas, ale ogólnie to się bzdet z tego serialu zrobił... a dziś na obiadek mieliśmy sharme drobiową ale taką "domową" mimo, że zamawianą:-D i rosołek..mniami:tak:

a Loska też coś dawno nie było prawda??
 
Nie martw się;-) Ja to samo przechodziłam w zeszłym tygodniu:tak: Leżałam w szpitalu zrobili mi obciążenie glukozą 75g i profil glikemiczny i wyszło wszystko ok. Też miałam podwyższony cukier po obciążeniu 50g
Dziękuję dziewczynki za wsparcie, dobrze że was mam:-) mój maż też zachował się cudnie powiedział że jesli ja nie mogę słodyczy to on też nie będzie jadł żeby było mi łatwiej:-)
 
reklama
Do góry