reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wątek dla macoch: Jak Wam się układa z Waszymi pasierbami?

Bocianowa,ciagle udowadniasz ze jestes samotna baba,ktora dawno chlopa nie miala a na dodatek ex ulozyl sobie zycie.Wiec ty tresujesz swoje dziecko przeciwko nim,oni sie nie daja wiec musisz dac ujscie emocjom na forum,bo przeciez tu jest anonimowo;-).Nawiasem mowiac co z ciebie jest za zolza ze chlop wolal zostawic cie z niemowlakiem,(noooo chyba ze to 15 letnia niemowa,jak kolezanka zauwazyla) i zaczyac zycie od nowa hi hi

Pare dni mnie nie bylo a juz zalosna gadzina(wspaniala macocha)pouzywala sobie jak na pasierbacxh
z ciebie znawca ludzi jak z koziej dupy traba....
poziom wypowiedzi dla ciebie adekwatny ?bo do twojego pustostanu napewno zycze powodzenia w zajdaniu sie wlasnym jadem
wspolczuje braku znajomosci ludzkiej natury a biednym dzieciom ktore stykaja sie z Toba wytrwalosci psychiczne bo z wariatami nie jest latwo zyc
wyrwalas cos z drugiej reki co nie potrafi nawet uspokoic swoich dzieci i smiesz sie nazywac szczesciara
Zenada
a glupota wzrostem cie przesrosla
 
reklama
Pare dni mnie nie bylo a juz zalosna gadzina(wspaniala macocha)pouzywala sobie jak na pasierbacxh
z ciebie znawca ludzi jak z koziej dupy traba....
poziom wypowiedzi dla ciebie adekwatny ?bo do twojego pustostanu napewno zycze powodzenia w zajdaniu sie wlasnym jadem
wspolczuje braku znajomosci ludzkiej natury a biednym dzieciom ktore stykaja sie z Toba wytrwalosci psychiczne bo z wariatami nie jest latwo zyc
wyrwalas cos z drugiej reki co nie potrafi nawet uspokoic swoich dzieci i smiesz sie nazywac szczesciara
Zenada
a glupota wzrostem cie przesrosla


ps ja nie jestem osoba ktorej chlop jak to nazwalas do szczesci potrzebny.
Zmieniam poziom wypowiedzi abys miala jasnosc o czym pisze.
Przelecenie dupy co dla ciebie jest szczytem zadowolenia dla mnie nie ma zadnej wartosci.Bo milosc zawiera jeszcze inne aspekty....
nikt mnie nie pozucil nie wiem czy umiesz czytac
i tomnie przeszkadza w zbudowaniu szczesliwego gniazda bez krzywdy dla kogokolwiek
dorwalas super szczescie wspolczuje
twoje wypowiedz swiadcza o niepewnosci jaka w sobie nosisz nie zycze ale mozesz znalezc sie w takiej samej sytuacji jak Stara (super inteligentne przezwisko az mi sie smutno robi jak pomysle o rodzinie twojego meza)
JESTES EGOISTKA I WIDZISZ W LUDZIACH TYLE ZLA ILE MASZ GO SAMA W SOBIE
 
drogie panie pani bocianowa nie chce widocznie odejsc z forum i lamie jego regulamin - obraza innych uzytkownikow, mozna ja zgloscic ale jest tez na to inny sposob, po wejsciu na https://www.babyboom.pl/forum/profile.php?do=ignorelist , nalezy wpisac w "liscie ignorowanych" w miejscu "nazwa uzytkownika" bocianowa i automatycznie po dodaniu do listy ignorowanych mimo ze pisze nie widac jej postow ani nie dochadza prywatne wiadomosci, wiec moze zeby sobie nie psuc nerwow warto to zrobic, ja tak zrobilam i teraz mam adnotacje iz Szanowna pani B. napisala posta ale wyglada to jak skasowany post, i od razu przyjemniej... bo coz ta pani moze pisac ile wlezie a dla mnie to po prostu nie bedzie widoczne!wiec jak bardzo ta pani by sie nie denerwowala i czegokolwiek by nie pisala my i tak tego nie zobaczymy!! polecam dodac ja sobie do listy ignorowanych.. pozrawiam
 
Netgirl ja nie wiem skąd się biorą takie pustaki jak ta cała bocianowa...zwykła typiara i tempota jakich mało...uważa,że skoro jej dzieciory są cudowne dla ojczyma to tak każde inne dziecko musi też takie być...ona chyba myśli swoją ci*ą,a nie głową:tak:
 
frianko ja juz nie bede widziala co ona pisze.. i w sumie wszystkim juz polecilam dodanie jej do ignorowanych.. bo to bez sensu.. bedzie pisala i denerwowala.. a tak niech sobie pisze ile chce.. i tak tego nikt nie bedzie widzial..
 
slonko jesli panna skonczyla 18 lat i sie nie uczy nniech idzie do roboty, ja sama jestem mloda ale gdyby tak sie zachowywala moja rodzona corka to bym wygnala, niech idzie do roboty i fora ze dwora, jak jest dorosla niech sama o siebie zadba, zarabia pieniadze na siebie , niech sobie znajdzie mieszkanie pokoj i do widzenia, w ogole nie rozumiem czemu jej pozwalacie w domu mieszkac??? gdyby sie uczyla to jeszcze jakos.. a tak? rozumiem ze nie tylko ja utrzymujecie ale i kieszonkowe od was musi miec... ja sama pracowalam od 18 roku zycia.. gdybym chciala to bym nie pracowala ale nie chcialam zerowac na rodzinie i wzielam zycie w swoje rece... "u siebie" konczy sie z 18 rokiem zycia...
ludzie tak maja ciezko, dziewczyny studiuja i pracuja zeby tylko utrzymac sie na studiach, nie raz juz maja dzieci, bo w niewielu rodzinach sie przelewa... pogadaj z tatusiem i ja poinformujcie ze sie skonczyl okres ochronny ze ma znalezc prace i sie wyprowadzic i wtedy moze do was przyjsc w odwiedziny i zjesc ciasteczko i napic sie herbaty i na tym koniec..............
szczerze? nie rozumiem czemu ja trzymacie... jesli sie nie uczy dziennie to jej nawet alimenty od was nie przysluguja w razie czego..


netgirl, moja pasierbica z chwilą kiedy rzuciła szkołę ( styczeń) została odcięta od prawie wszystkiego. Nie dostaje już kieszonkowego, bo wyciągała po nie ręke a wcale nie chdziła do szkoły, więc teraz choćby nawet chodziła to nic nie dostanie. Nie ma juz tel komórkowego, zero kasy na kosmetyki i ciuchy. Mąż wyłącza internet kiedy hrabianka wraca do domu, ale i tak siedzi do rana na kompie i gra a za nic nie płaci.
Demonstracyjnie udaje ,ze nie jada w domu, ale młodsza zawsze jej coś przemyca do pokoju. Wiem tez ,ze zeruje w nocy , bo kiedy wstaję rano do pracy widzę jak krasnludki cięzko pracowały ...:p

Kiedyś mąż powiedział jej ,żeby sie wyprowadziła i pokazała że ie potrzebuje niczyjej łaski i że tu na nikim żerować nie będzie, ale ona odpowiedziała mu ,ze jest u siebie i ze tego nie zrobi.

Chociaż mówię , że zlewam to wszystko, to i tak do końca nie da się zlewać, bo o ile wisi mi, ze ona nie ma w czym chodzić, że potrzebuje na to czy na tamto to Jednak nie da się zlewać tego ,ze muszę pracować na darmozjada i lenia śmierdzącego.
 
Netgirl wystarczy,że zaocznie się uczy...może nawet pracować,ale na umowę zlecenie,i alimenty będzie dostawać...
Słonko to współczuję Tobie...tak samo i reszcie...


Firanka, alimenty ? NIGDY W ZYCIU - ani mi się śni. Zresztą mnie to nie dotyczy

Ona " ponoć " bo tego nikt nie widział, chodzi dwa razy w tygodniu na 15-20 do CKU ( Centrum Kształcenia Ustawicznego ) i to jest szczyt jej ambicji i mozliwości na jakie ją stać - jeśli wogóle chodzi.
A jesli poda ojca o alimenty !!! Podważę w razie czego w sądzie jej naukę i ciężką pracę .
 
slonko.. czemu jej nie zabierzecie komputera? niech stoi w waszej sypialni i jak mlodsza chce niech do was przychodzi cos skorzystac, a starsza brak wstepu. wiem ze to trudne, ale ja bym jej po prostu zakomunikowala -albo idzie do roboty i sie doklada do wszystkiego w domu- albo idzie do roboty i sie wyprowadza - jesli nie to na dniach spakujecie jej rzeczy i wystawicie za drzwi...ja bym jej tak powiedziala i zobaczyla co zrobi- nic? to pa..

z tymi alimentami jest bardzo trudno jesli dziecko studiuje zaocznie- bowiem sad uznaje ze to zajmuje tylko 8 dni w miesiacu i dziecko ma zdolnosc podjecia pracy i usamodzielnienia sie, a wykazujac ze zostawila szkole w ogole zapszepaszcza swoje szanse na alimenty... no chyba ze dziennie..
 
reklama
slonko.. czemu jej nie zabierzecie komputera? niech stoi w waszej sypialni i jak mlodsza chce niech do was przychodzi cos skorzystac, a starsza brak wstepu. wiem ze to trudne, ale ja bym jej po prostu zakomunikowala -albo idzie do roboty i sie doklada do wszystkiego w domu- albo idzie do roboty i sie wyprowadza - jesli nie to na dniach spakujecie jej rzeczy i wystawicie za drzwi...ja bym jej tak powiedziala i zobaczyla co zrobi- nic? to pa..

z tymi alimentami jest bardzo trudno jesli dziecko studiuje zaocznie- bowiem sad uznaje ze to zajmuje tylko 8 dni w miesiacu i dziecko ma zdolnosc podjecia pracy i usamodzielnienia sie, a wykazujac ze zostawila szkole w ogole zapszepaszcza swoje szanse na alimenty... no chyba ze dziennie..

Netgirl ... wszytko jest trudne chociazby dlatego, ze to nie one mieszkają u mnie, a ja u nich i zawsze mogę usłyszeć, że jak Mi się nie podoba , to droga wolna ...

Jeśli chodzi o studia, to daleko jej do nich. Na tą chwilę, zatrzymała się na poziomie szkoły podstawowej - przerwała liceum przed maturą, bo jej sie nie chciało - to skończy CKU za 3 lata ? jakos wierzyć mi sie nie chce.

Ja osobiscie nie moge jej powiedzieć, ze ma się wyprowadzić - chyba
 
Do góry