Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wakacyjne mamy 2017

Dzięki dziewczyny! Tak się zastanawiałam, jak dzieciaczki z prawidłowym napięciem ustawiają stopki. Mój stoi na paluszkach i mamy ćwiczenia żeby układał prosto stopy. Tylko on ze mną nie chce ćwiczyć. Ostatnio przed nami na rehabilitacji był chłopiec już chodzący, ale chodził właśnie na pulszkach. Wczoraj zrobiłam rundę po sklepach w poszukiwaniu kurtki i czapki dla mlodego. Kupiłam tylko czapkę bo kurtki albo bardzo drogie albo brzydkie. Będę musiała poprosic mamę żeby zobaczyła w Tesco albo zamówię przez Internet coś. Muszę też kupić odświetny zestaw na maj dla siebie i dla Tymka. Trochę już się rozglądam.
 
reklama
Nie wiem jak to z tymi stopkami ale mały zaczynał od paluszków a teraz stawia całe stopy.może to też etapami.Emka nie raczkowala a później od razu zaczęła chodzić.

Też się muszę przejść za ciuchami. wybieram się do pepco już drugi tydzień.

Wczoraj mąż mnie wkurzył. Zachowuje się jakby nie miał obowiązków. Jak mu powiem to posprzata ale sam żeby pomyślał to nie. Mam dość że wszystko jest na mojej głowie i o wszystkim muszę myśleć i pamiętać. Czuję się jakbym była w pracy 24h/dobę.dziś było ok ale na koniec dnia znów spięcia. Jestem zmęczona...
 
Dziewczyny właśnie wyszłam z pod prysznica! I idę jak zawsze w męża koszulce( bo lubię w jego spać) :) czytam Kaski posta a on do mnie kochanie....z takim przerażeniem....mówię co się stało? Ale czytam posta do końca a on do mnie no chodź tu,mówię kurde no co jest? A on,że mój brzuch jakiś taki duży się zrobił :o mówię dzięki! Ale sama rano mu mówiłam,że spodnie się za ciasne zrobiły :( Sama zauważylam,że z dnia na dzień brzuch po prostu urósł ;( i dziwne to! Mam test ale nie robię! W poniedziałek mam termin do pitologa i mam nadzieję,że nie jebnie mi tekstem,że to np 10 tydzień :o Dzisiaj wieczorem wpadłam w szał! Tak mnie dzieciaki zdenerwowały! Późnym po południem zawsze mnie mega zmęczenie bierze! Nie podoba mi się to! Leon obudził się przed 22 z 39.9 gorączki! Cały czerwony i gorący jak piecyk! Dostał czopka i zobaczymy jak to będzie! Jak jutro będzie miał temp to pojadę do lekarza! Jeszcze jak go kąpałam i kladam o 18 spać było wszystko ok! Teraz też chwilę go mieliśmy i właśnie go polozylam,cicho jest więc zasypia. Ej dziewczyny ja mam cały czas pokarm w piersiach. Tzn już takie jak siara. Okresy miałam od grudnia co 32 dni. Nie możliwe przecież,żeby testy wychodziły negatywne. Kurde teraz spać nie będę mogła :/
 
Może wypij melise i spróbuj zasnąć a rano zrób test.zobaczysz co wyjdzie.
Mam nadzieję że małemu szybko spadnie temperatura. Może to od zębów ale faktycznie wysoka.dużo zdrówka :*
 
Kasiek ale mi się właśnie wydaje,że na zęby. Kupilam mu takiego fajnego gryzaka to jezdził nim po dziaslach niesamowicie. Nawet uchwyty od butelki bo silikonowe. Dziś był wyjatkowo spokojny,chociaż 1/2 dni w aucie bo terminy miałam. Testu nie zrobię bo się boje. Może w niedzielę przed lekarzem ale prędzej na pewno nie. Zasnął i mam nadzieję,że będzie normalnie spał. Dobranoc :*
 
Na żeby max 38. Nie więcej. To może być infekcja która zbiegła się z zębami. Jedz jutro na wszelki wypadek do lekarza

tb739vvjtswbqtc4.png

h44eflw1j5n8g68m.png


3 wizyta (prenatalne) 29.03.18
 
Kasieks - rozumiem Cię doskonale. Ja też jestem po prostu zmęczona. Bałagan w mieszkaniu. Nic nie jestem w stanie zrobić bo zaraz jest ryk. Ten bałagan mnie dodatkowo wykańcza.

Veronika - biedny Leon. Może coś się przypaletalo. Po całym dniu też mam brzuch jakbym była w ciąży. Zrób test dla świętego spokoju.
 
Dziewczyny Leonowi wczoraj temperatura nie spadła. Budził się całą noc co godzinę. Rano mu mierzyłam to miał 38.8! Zaraz dzwonię do lekarza zrobić termin. Niby nie ma biegunki ani kataru ani noc tylko ta gorączka! Chciałam mu zajrzeć do buzi ale wcale sobie nie da! Strasznie marudny i poplakuje. Mleczka nie chce za bardzo pić. Ale zjadł kaszkę. Teraz go położyłam spać! Szymka też zostawiłam bo nie wiem o której będą kazali przyjechać. Ale kurde Julia dziś o 13 przyjeżdża,muszę czekać za nią. Chyba,że zostawię sąsiadce jej klucz. Mam nadzieję,że to nie żaden wirus ani choróbska tylko zęby. U nas była wczoraj ładna pogoda i dziś też.
 
Emol u nas do 38 nic nie każą dawać bo organizm musi sam nauczyć się bronić! Dopiero jak 38 przekroczy. Rano jak miał 38.8 dostał czopka i poszedł spać,po 40 minutach mu zmierzyłam i było 38.4. Dzwoniłam do lekarza i jak nie spadnie do 12 do 38 to na po południu zrobią termin. Teraz wypił trochę mleczka i poszedł znowu spać. Obudzi się na maks może 30 min ale bawić się nie chce tylko marudzi w tym czasie. Po tej drzemce jak wstanie to mu zmierzę i zobaczymy.
 
reklama
Do góry