reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wakacyjne mamy 2017

U nas też kiepska pogoda. Mały marudzi i cały czas na rękach. Dobrze że chociaż obiad mam. Muszę poprasowac, iść do apteki po mleko, na zakupy i do Castoramy po gładź gipsowa.jeszcze się umówiłam z kuzynka.nie wiem jak to ogarnę czasowo.idę coś robić póki mały śpi
 
reklama
Ojj kasieks to Ty zalatana dzisiaj, pogoda to i u nas marna
Dzis bylysmy na bioderkach i jedna strona prawie ze dobrze juz jest a druga kurczę ledwo drgnela:/
 
A ja mam trochę luzu. Młody śpi u teściów ;) Julia już w łóżku a my z B. na kanapie i gry :D Muszę iść koc powiesić i naszykować pranie na jutro do wstawienia. Trochę wkurza mnie to latanie do pralni i suszarni do piwnicy :/ wolałabym w domu wszystko mieć. Ale już nie długo na swoim to będzie inaczej. B. też już się wkurza na to mieszkanie bo codziennie rano okna w uj mokre, co się wiąże z tym, że wyjdzie wilgoć jak w zeszłym roku :( Przy otwartym kaloryferze nie śpimy bo za gorąco,ewentulanie na 2. Okna tu są też metalowe,brak cyrkulacji powietrza. Latem jest ok ale jesienią i zimą jak zimno na dworze a w mieszkaniu ciepło to jest masakra. Mamy pochłaniacze wilgoci ale one nic nie dają. Już odliczam miesiące do wyprowadzki :)
 
Dziewczynki co u was ? Xx u mnie lepiej na szczęście [emoji85] mam nadzieje ze to naprawdę koniec tego swędzenia ... mój mąż mnie zaskakuje :p chyba wystraszył się rozwodu ,zobaczymy na jak długo . Alex jak tylko widzi ze ciemno na dworze odrazu płacz i chce spać trudno go przetrzymac do 18 nawet ... wstaje na drugi dzień o 6 rano dopiero wiec nie ma zle
Ale strasznie marudzi i nie umie wytrzymać do kąpieli , do tego zaczęło mu się ulewać i nie wiem czy wiązać to z alergia czy przez to ze się ponosi do siadania ? Ehh

Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
To dobrze, że mąż dobry w końcu. Chyba się wystraszył i miejmy nadzieje, że już tak zostanie :) Leon budzi się w nocy zawsze o tych samych porach. Ale też jak ciemno się zrobi o 18 i zanim go naszykuję to o 19 już śpi. Budzi się potem o 24 i później wcześnie rano. Gardło mnie coś pobolewa, z młodym w przyszłym tyg muszę na kontrolę. Padam dzisiaj na cycki :/
 
Pewnie od siadania. Mój ciągle ulewa. Ale teraz już w mniejszej ilości ml. Ten weekend w szkole byłam. Mialm kolokwium i je zaliczyłam, ale się stresowalam. Aby najgorzej nie wypaść. Wiem że pewnie jako jedyna w grupie mam bobasa. I mam większe obowiązki ale nawet dobrze napisałam.
Jak to mówią jak masz więcej na głowie to lepiej jest się zorganizowanym. :)
Teraz zmęczona ale przeglądam głupoty w necie. Jutro szczepienie ale Artur nadal chóru więc pewnie będzie przelozone
 
Emol to gratulacje [emoji253] Veronika dużo zdrówka i odpocznij troszke xxx ja codziennie sobie obiecuje pójść wcześnie spać a przez internetowe głupoty zawsze się zasiedze [emoji1308][emoji23]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Mieliśmy mieć szczepienie ale Artur chory więc przesunięte. I dostał skierowanie na to ropiejace oczko (od początku września) tyle razy mówiłam to w końcu dali skierowanie i straszą ze ok 10 miesiące się naczekamy. Poszukalam i podzwonilam ale mamy wizytę 20.12 więc za równy miesiąc. Mały będzie miał przemytu kanalik tak. Jak tatus. Nie tylko wygląd, charakter to i chorobę oczka po mężu odziedziczył. Byle było lepiej
 
reklama
Hej dziewczyny co u was? U mnie do dupy. Coś mnie chyba dopada, gardło pobolewa, B. olewa :/ Dziasiaj miał urodziny i dałam mu w prezencie breloczek do kluczy z rejestracją auta i naszymi imionami. Podziękował bo musiał. Wiem, że nie lubi swoich urodzin i nie świętuje kurde ale mógł to troche milej zrobić. Ciekawe co on by zrobił jak ja bym tak powiedziała bo powiedziała :( smutne trochę. Jak mi kupil te kwiaty niby bez okazyjne to tez nie pokazałam po sobie, że się cieszę to oczywiście zaraz pytanie czy się nie cieszę :/ na koniec dnia powiedział, że miał fajny dzień bo nikt go nie wku... i miał spokój. No to znaczy m.in, że ja oczywiście. Znowu faza, że przychodzi do domu,zje,komputer i jak sie położy to od razu zasypia. A rano jak widzi, że coś ze mną nie tak to pyta czy jestem zła na niego. Jutro jak mi tak powie,to mu powiem, że zdecydował się na sporo młodszą kobietę to mógbły czasami o nią zadbać a nie tylko telefon gierki i komputer. Czasami zadaję sobie sama pytanie czy aby na pewno wiem co robię? Czy na pewno chcę za niego wyjść? Przecież on tak wgl ma wszystko gdzieś. Tylko jak on coś chce,potrzebuje to wtedy przychodzi i się przymila. A tak w związku chyba nie powinno być. A jak chcę z nim pogadać to się wykręca, że zmęczony, że ja nie miła itp. Emol pisałaś kiedyś o tym problemie. Jak tam u was?
 
Do góry