reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wakacyjne mamy 2017

O widzisz moja mama jest 10 lat starsza od mojego męża ;p . Ja tez ufam mojej mamie chociaż wychowała mnie jedna :D tez nie słodzila mi nic :p a ja do dziś prawie cukru nie używam nie lubię słodkich napojów :p


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
Veronika faceci po prostu tacy są. Zamiast docenić i podziękować to jeszcze się czepiają. Mój dziś pojechał do babci.nie było go poł dnia. W tym czasie posprzatałam całe mieszkanie,popralam,zrobiłam obiad.przy małym musiałam się spieszyć. Posciagalam firanki,wypralam i jak wrócił to powiedziałam żeby posiedzial z małym to wyprasuje i powiesze. I co? Oczywiście problem bo mały marudzi.k....wa a jak go nie było to niby spał? Padam ze zmęczenia. Mam nadzieję że mały ładnie zaśnie i się wcześniej położę
Kasieks dokładnie jak u mnie ja wysprzątałam dwa pokoje na błysk łącznie z firankami i oknami. Wszystko robię stopniowo a jak prosiłam żeby się zajął małą to mu ciężko ją nosić i najlepiej jakby spała.
Dostał opieprz przed niedzielą i powiedziałam mu że jak nie muszę z nim być do końca życia.

W sobotę po imieninach u teściów zasnął z małą. Ona u nas na łóżku położyła się na boczku twarzą do niego i zaczęła go głaskać i tak zasnęła. I wtedy do niego dotarło że ona go bardzo potrzebóje. A ja mu tyle razy mówiłam. No i nauczyłam ją ''ta ta ''.

Sent from my SM-G530FZ using Forum BabyBoom mobile app
 
Wiecie dziewczyny dowiedziałam się wczoraj wieczorem ze teściowa mnie nie cierpi [emoji14] ze nie jestem dobra żona bo Agnieszka ( tamta patola) gotuje codziennie obiady i wszystko robi przy dzieciach a ja wiecznie jej syna wykorzystuje hahahah sikam . Słyszałam jak to powiedziała mu na skype . Ze gdyby nie dziecko to powinien mnie zostawić :) .


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
A to sucz. Weź nawet nie słuchaj jej. A co masz skakać tak jak ona skakała. Żyj po swojemu. Mam nadzieję że ona się prędko u Ciebie nie zjawi.

Sent from my SM-G530FZ using Forum BabyBoom mobile app
 
Foxy super teściowa. Ja do mojej nic nie miałam, nawet lubiłam dopóki Artur się nie urodził, prosiłam aby nie nosila, on nie jest takim dzieckiem, tym bardziej nie nosić jak jest spokojny. A ona nosi i proponuje miód na gardło bo go boli. I takimi rzeczami powoduje że nie chce z nią zostawiać dziecka
Emol ja jak znajdę czas to napiszę Wam co było na imieninach u mojej teściowej. Powiem w skrócie. Mój J.mówi do matki: nie telep nią tak to nie Antek (syn jej córki ma teraz 17 miesięcy). A ona na to : jak będziesz u siebie to sobie nią nie telep, teraz jest u mnie to robię jak chcę. Ja w tym czasie robiłam mleko w kuchni myślałam że mnie krew zaleje. NIGDY NIE ZOSTAWIĘ TAM SAMEGO DZIECKA. NIGDY [emoji35]

Sent from my SM-G530FZ using Forum BabyBoom mobile app
 
Powiem Ci pati ze się cieszę ,ze to usłyszałam :) zawsze miałam jakieś taryfy ulgowe żeby ja dobrze traktować ale teraz limit się skończył :) będę taka sama jak ona a nawet gorsza [emoji14]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Nie bądź taka sama. Pokaż jej klasę. To tak jak ten demotywator: myślisz że się uśmiecham a może teraz widzę Ciebie w płomieniach czy coś takiego. Ja jak idę do mojej teściowej z adhd bo tak się zachowuje to zawsze udaję. Bo ona raz mówi jedno a raz drugie i to jest plota.

Sent from my SM-G530FZ using Forum BabyBoom mobile app
 
Hej dziewczyny. B. wrócił koło południa i tak cały dzień przeleżeliśmy we wyrku ;) Wieczorem pojechałam do teściów odebrać Julię i.....podnieśli mi tak cisnienie, taka wkurzona weszłam do domu,B. już wiedział, że coś nie gra ale przy dzieciakach nie chciałam opowiadać. W ogóle nie chciałam ale nalegał i w końcu mu powiedziałam. No i co? Wkurzył się tylko i zasmucił. A mianowicie jak pisałam przyjęcie weselne robimy u teściów w restauracji. Oni nawet chcieli obiad robić itd ale my się nie zgodzilismy. Powiedziałam im dziś,że wymyślimy,że żeby nie siedzieć i nudno nie było to zrobimy jakieś fajne zabawy. Że będzie muzyka,że B.podlaczy kompa i tubę i potańczymy. To wiecie co?? Powiedzieli, że nie będzie rządnej glosnej muzyki,że żadnej muzyki nowoczesnej jak już to starodawne,pomysł im się nie spodobał z zabawami,teściowa chciała by wszystkim zarządzać. Nawet mi mówiła jaką długa sukienkę mam kupić. A ja się wkur...i mówię,że co to pogrzeb? Na czarno najlepiej,obiad zjeść,kawę wypić i do domu? To jest nasz dzień i my decydujemy jak będzie wyglądał!! A nie jak na pogrzebie i co to wgl ma być! B. Mowi,że dobrze powiedziałam. A jutro jeszcze powirm,że jak robią problem to mogli wcześniej powiedzieć poszukali byśmy sali i w du... z kosztami. Dodam,że albo przystaną na to jak my chcemy albo zrobimy tak jak chcielismy na samym początku tzn tylko my, świadkowie i dzieci. Potem obiad razem bez żadnych gości, rodziców itp. Powiedzcie mi czy dobrze zrobilam,że tak powiedziałam? Czy mogłam lepiej trzymać mordę??
To jest Wasz dzień i Ty decydujesz. Dobrze zrobiłaś.

Sent from my SM-G530FZ using Forum BabyBoom mobile app
 
No co ty nie dała.
Nasza mała lubi zasypiać z kocykiem na twarzy a oba że mamy jej zabrać bo się udusi. Tłumaczę temu pustakowi że ona tak lubi i nic się jej nie stanie a ta do mnie że sama jej zdejmie. To się wkur..am i powiedziałam jej żeby nie przeżywała że się nie udusi ani ja nie spadnę z balkonu. Bo była u bas jakoś we wrześniu ja podlewałam ba balkonie kwiatki w skrzynkach i obskubywałam pelargonię. A ta do mnie że spadnę. Mówię jej że nie a ona do J. Zrób coś bo spadnie. Kurczę no niby jak jak stałam i lekko się wychyliłam a mieszjamy na 1 piętrze.

Sent from my SM-G530FZ using Forum BabyBoom mobile app
 
reklama
Dziewczyny nie wiem jak u Was dzieciaczki jakoś nie doczytałam bo u nas małej od wczoraj przebił się pierwszy ząbek. Prawa jedybeczka to na razie takie ziarenko ale czuć. Męczyło ją to ale temperatury nie miała. Dzisiaj jest narudna. Właśnie zasnęła ale przed taki ryk jakbym ją ze skóry obdzierała. Herbatki nie,wody nie, żel znieczulający nie, butelka z mlekiem tak. I odleciała. Mam nadzieję że pośpi 3 godziny.
Mój mąż dostał od mamusi mięso uduszone. Ona wszystko robi na jedno kopyto bez smaku. Chciała mi wcisnąć ale ja powiedziałam że mam mięso kupione na obiad i jest w lodówce. Do niej to nie dotarło. Dlatego powiedziałam że ja nie chcę może J.chce. On się zgodził i wczoraj odgrzał sobie ba obiad. Powiedział że ochyda że nie doprawione i nic nie ma smaku, że smakuje tak jak jażde które zrobi. A jak robiła rosół to takie popłuczyny. Ja mam swoją dietę ale nikt tam nie wiedział tylko J.ale nic się nie wygadał.
A dieta mam minus 5 kg w 5 tygodni. Tylko ćwiczyć nie mam kiedy.

Sent from my SM-G530FZ using Forum BabyBoom mobile app
 
Do góry