kasieks
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Czerwiec 2017
- Postów
- 1 242
Matko, Kawoszka to też masz nieźle. Współczuję :* ja wychodzę z założenia że nic na siłę. Oboje partnerzy są odpowiedzialni za dom i dziecko. To już nie średniowiecze żeby tylko kobieta była przy garach.faceci powinni pomagać i docenić ile robimy a nie wytykać że coś nie zrobione. To niech sam zrobi jak go drażni. A jak wlazl w kupę to niech sam myje buty.nie jesteś przecież służącą. Ja też wszystko mówię ale chociaż pomoże lub posiedzi z małym.dziewczyny ja nie rozumiem dlaczego faceci traktują nas tak przedmiotowo.może to wynika z wychowania. Taki wzorzec rodziny.u męża wszystko jest na głowie tesciowej.cały dom i wszystkie obowiązki.teśc tylko pracuje a w domu nic.ja od początku mówiłam do męża że sprzątamy razem i to robi ale też było ciężko. Jak nasyfi to mu muszę powiedzieć żeby to posprzatał bo się nie domysli