elinaa83
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Styczeń 2019
- Postów
- 1 066
Aha ok to superJa tsh miałam ostatnio 0.9 więc nie ma co zbijać
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Aha ok to superJa tsh miałam ostatnio 0.9 więc nie ma co zbijać
Świetne wiadomościDzisiaj druga beta
Wynik 618,00 mIU/ml
Zatem przyrost na poziomie 106% w ciągu 48h
Też się cieszę, odetchnęłam z ulgą... Oby tylko tak dalej Sama za siebie trzymam kciukiŚwietne wiadomości
Super wiadomości trzymam kciuki ❤ Po burzy wychodzi słońceTeż się cieszę, odetchnęłam z ulgą... Oby tylko tak dalej Sama za siebie trzymam kciuki
Antykohualnt toczniowy, białko c, białko s, antytrombina, przeciwciala antykardiolipinowe - teraz. Są to badania na zespół antyfosfolipidowy i trombofilię wrodzoną/nabytą. Wszystkie przeciwciała związane z tymi chorobami wytwarzają się podczas ciąży tylko. Więc wykrycie ich jest możliwe tylko wtedy. Dlatego zaleca się zrobienie tych badań do maks 6tyg od poronienia.Zlecono mi komplet badań:
Mutacja Leiden
Mutacja protrombiny
MTHFR
Przeciwciala antykardiolopinowe igg i igm
Antykoagulant tocznia
Białko c
Bialko s
Antytrombina III
Zapomniałam zapytać czy robić te badania teraz czy przed następną wizytą w sierpniu. Jak radzicie?
Dziewczyny, zalamalam się. Dziś minister zdrowia powiedział, że epidemia potrwa 1,5 roku... czas leci, młodsza nie jestem, mąż w pandemii starać się nie chcę, rozumiem jego obawy, i co teraz...;(
Nie martw się tym my też mieliśmy się wstrzymać, ale ja też młoda nie jestem czas ucieka Więc zaczynamy działać po pierwszej @ co ma być to bedzie Od ostatniego poronienia staraliśmy się rok .Nie ma co czekać
... Dzisiaj dostalam pierwsza miesiączke po poronieniu po niej działamy co ma być to będzie A z tego co się zapowiada to pandemia szybko się nie skończy nie ma co zwlekać lata uciekają
... Ja też miałam odczekać 3 miesiące Ale że organizm sam się oczyscil to stwierdziłam, że co ma być to będzie i żadna korona mnie nie zatrzyma
Dzisiaj druga beta
Wynik 618,00 mIU/ml
Zatem przyrost na poziomie 106% w ciągu 48h
Jestem po wizycie. Potwierdził, że miałam owu z prawego jajnika, tak jak czułam. Że ciało jest w idealnym stanie. Zlecił badania, ale jak dla niego po moich dotychczasowych badaniach i tego jak szybko się zregenerowalam, powodem poronienia była wada genetyczna. Mam przyjść za 2-3 miesiące i wtedy najprawdopodobniej da zielone światło do starań. Odetchnelam, choć oczywiście na wizycie łzy... To silniejsze ode mnie.