reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wahania - czy próbować zachodzić w ciążę po poronieniu

Witam. 11 lutego miałam zabieg łyżeczkowania, ciąża obumarła w 9 tygodniu. Miałam niewielkie plamienie i ustąpiło już. W 26 lutego mam mieć owulację. Wiem, że powinnam odczekać kilka cykle. Ale chęć bycia mamą jest silniejsza. 2 lata się staraliśmy i boję się, że znowu zajmie nam długo, jeśli odczekamy. A podobno po poronieniu jest łatwiej zajść.

Może są tutaj mamy, które zaszły po zabiegu przed pierwszą miesiączką i mają zdrowe dzieci? Podzielcie się proszę swoją historią. 🥺
Ja nie zaszłam w ciążę zaraz po poronieniu, ale wiem, że sporo dziewczyn tak zaszła w ciążę i urodziły zdrowe dzieci. Myślę, że też ma znaczenie co było przyczyną poronienia.
 
reklama
Dziewczyny kochane podpowiedzcie mi czy progesteron na poziomie 22,2 ng/ ml na samym początku ciąży (3tydzien) jest ok? To moja druga ciąża, pierwsza poroniłam. Lekarka kazała brać duphaston od pozytywnego testu i tak też robię
 
Myślę, że całkiem spoko. Jak bierzesz duphaston, to dobrze. To jest lęk, który nie wychodzi w badaniach jak dobrze pamiętam, ale pomaga.
 
No właśnie biorę 2x1 a spotkałam się z opinią że to za mało bo niski ten progesteron i jak spadnie poniżej 20 to będzie po ciąży....i mam mętlik w głowie[emoji1745]
 
No właśnie biorę 2x1 a spotkałam się z opinią że to za mało bo niski ten progesteron i jak spadnie poniżej 20 to będzie po ciąży....i mam mętlik w głowie[emoji1745]
Mi spadł poniżej, już teraz nie pamiętam ile miałam, ale wszystko ok. Ja brałam luteinę, ale dr powiedziała, że to i tak bardziej profilaktycznie.
Ja aż tak się nie znam, ale wydaje mi się, że spokojnie wystarczy.
 
reklama
Do góry