reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wahania - czy próbować zachodzić w ciążę po poronieniu

Dokładnie tak jak piszesz, serduszka nie było, jedynie pęcherz i ciałko żółtkowe. Od 6tc podejrzewali ten pusty pęcherz, ale przeciągali z tygodnia na tydzień, że może ciąża późniejsza, że może się jeszcze pojawi. Nikt nie chciał wziąć odpowiedzialności za ewentualną, przypadkową aborcję.....
To moje pierwsze poronienie więc badania histopatologicznego nie zlecałam.



Kocham Banię, to moje ulubione miejsce na relax [emoji558][emoji950][emoji295], tylko oczywiście nie w ferie, kiedy tak jak piszesz dzikie tłumy tam siedzą. Do kiedy się urlopujecie? Jakie plany na jutro?

Do niedzieli tylko niestety :/ Jutro ruszamy na Turbacz, trasa pięknie zasypana śniegiem [emoji173]️
 
reklama
Ogólnie jest lepiej. Chodzę jak babcia po lekarzach, mam zajęcie.
Wczoraj odebrałam wyniki histopatologiczne z łożyska. Nie jestem lekarzem ale poczytałam trochę i są bardzo złe, wskazują na infekcje wewnątrzmaciczną, jest martwica i inne straszne rzeczy 😔.. Mam teraz chociaż coś bo wypis ze szpitala był bardzo lakoniczny, nawet nie było wszystkich leków wypisanych.
 
Ogólnie jest lepiej. Chodzę jak babcia po lekarzach, mam zajęcie.
Wczoraj odebrałam wyniki histopatologiczne z łożyska. Nie jestem lekarzem ale poczytałam trochę i są bardzo złe, wskazują na infekcje wewnątrzmaciczną, jest martwica i inne straszne rzeczy 😔.. Mam teraz chociaż coś bo wypis ze szpitala był bardzo lakoniczny, nawet nie było wszystkich leków wypisanych.
A co masz dokładnie ale napisane? Może tylko brzmi strasznie, ale wcale takie nie jest. Zły wynik mam ja - zaśniad groniasty.
 
A co masz dokładnie ale napisane? Może tylko brzmi strasznie, ale wcale takie nie jest. Zły wynik mam ja - zaśniad groniasty.
Zły wynik w sensie infekcji, nie wiem czy udało się ją wyleczyć.
Już piszę:
1. Pępowina A, bez istotnych zmian
2. Błony płodowe B, z ropnym naciekiem zapalnym i martwicą
3. Łożysko C-E, ognisko zawału bladego oraz ropny naciek zapalny głównie podowodniowo.

Nie znam się na tym ale cały miesiąc w szpitalu mówiono mi że nic nie widać, łożysko ok., że z dzidziusiem ok. I nagle zaczęłam rodzic.
W takim kontekście złe wyniki. Ja jeszcze jestem na etapie "szukania winnego".

Ja wiem że zaśniad to nic ciekawego. Mam nadzieję że uda się Tobie szybko się go pozbyć
 
Zły wynik w sensie infekcji, nie wiem czy udało się ją wyleczyć.
Już piszę:
1. Pępowina A, bez istotnych zmian
2. Błony płodowe B, z ropnym naciekiem zapalnym i martwicą
3. Łożysko C-E, ognisko zawału bladego oraz ropny naciek zapalny głównie podowodniowo.

Nie znam się na tym ale cały miesiąc w szpitalu mówiono mi że nic nie widać, łożysko ok., że z dzidziusiem ok. I nagle zaczęłam rodzic.
W takim kontekście złe wyniki. Ja jeszcze jestem na etapie "szukania winnego".

Ja wiem że zaśniad to nic ciekawego. Mam nadzieję że uda się Tobie szybko się go pozbyć
Faktycznie, duzo tego. Pomyślałam, że może trochę przechodziłas z martwą ciąża nie wiedząc o tym i stąd te wszystkie zmiany ropne itd.
 
Ogólnie jest lepiej. Chodzę jak babcia po lekarzach, mam zajęcie.
Wczoraj odebrałam wyniki histopatologiczne z łożyska. Nie jestem lekarzem ale poczytałam trochę i są bardzo złe, wskazują na infekcje wewnątrzmaciczną, jest martwica i inne straszne rzeczy 😔.. Mam teraz chociaż coś bo wypis ze szpitala był bardzo lakoniczny, nawet nie było wszystkich leków wypisanych.

Ja nawet gdybym chciała, to nie pomogę bo to kompletnie obce dla mnie tematy :( Wiem jedno - nie nakręcaj się sama zawczasu. Musi te wyniki zobaczyć jakiś porządny lekarz. Udało Ci się już jakiegoś znaleźć? Jesteś umówiona z kimś kto odczyta te wyniki?
 
Ja nawet gdybym chciała, to nie pomogę bo to kompletnie obce dla mnie tematy :( Wiem jedno - nie nakręcaj się sama zawczasu. Musi te wyniki zobaczyć jakiś porządny lekarz. Udało Ci się już jakiegoś znaleźć? Jesteś umówiona z kimś kto odczyta te wyniki?
Mam umówioną wizytę na 4 marca dopiero. Do tego czasu inni lekarze, robię sobie przeglad. Zastanawiam się nad umówieniem do dwóch różnych lekarzy żeby porównać diagnostykę.

Ten wynik tylko dał mi jakąś informację na temat tego co się właściwie zadziało, w szpitalu nikt ze mną nie rozmawiał, na wypisie też nic konkretnego nie ma. Nie będę się nakręcać ale chciałabym zrozumieć żeby móc się przygotować do ewentualnej następnej ciąży.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry