Zabulinka_86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Luty 2012
- Postów
- 1 156
Rozumiem.Heparyna profilaktycznie, aby nie robiły się mikrozakrzepy. To przez niskie białko S i MTHFR.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Rozumiem.Heparyna profilaktycznie, aby nie robiły się mikrozakrzepy. To przez niskie białko S i MTHFR.
Rozumiem.
Na razie tą tarczycę zrobiłam. W pn zrobię cały zespół abtyfosfolipidowy i APA i ANA.A jak Twoje badania?
Na razie mam monitorować spadek beta hcg, nic więcej. Na ostatniej wizycie, czyli 6 dni po łyżeczkowaniu miałam kontrolne USG i podobno jest bardzo dobrze, wszystko wyczyszczone, nie widać nawet śladu zabiegu. Jeśli beta hcg będzie ładnie spadać, to kolejna wizyta za 3 miesiące. A zwolnienie mam do końca tego tygodnia i wracam. Potrzebuje wyjść do ludzi, czas w pracy płynie szybciej, a ja potrzebuję teraz aby te pół roku zleciało jak najszybciej. Najgorsze jest to że koleżanka z pracy również jest w ciąży, 4 tygodnie młodszej od mojej
Ty też po poronieniu miałaś zabieg łyżeczkowania? Masz już wyniki badań histopatologicznych?
@MalyGosc a jak Twoje krwawienie? Dalej krwawisz?
@Wielka Mi :) a Ty kochana jak? Jak się czujesz? Kiedy masz kolejne USG?
Mi od niedzieli po seksie zaczęło się brązowe plamienie i tak do dziś mam takie brudzenie...
Hmmm no właśnie nie wiem co z tym plamieniem. Miałam zabieg. Po zabiegu 5 dni jeszcze plamilam i potem 10 dni już było czysto i po seksie zaczęło się brudzenie i nie wiem czy to dalej się oczyszcza czy to coś innego. Za pierwszym razem tak nie miałam. Za 2 tygodnie mam USG.W takim razie już niebawem wracasz do pracy, będziesz mogła się choć troszkę oderwać od myślenia o tym wszystkim
Ja nie miałam łyżeczkowania ani badań histopatologicznych.
To brudzenie to chyba oczyszczanie się z jakiś resztek, prawda? W sumie to chyba dobrze, choć z drugiej strony najlepiej byłoby definitywnie zamknąć już ten temat poronny U mnie też prawie nic, albo minimalne brudzenie. Czuję się nieco lepiej - dziękuję, przynajmniej nie mam już tych strasznych gorączek Na usg na razie nie idę, sprawdzę kilka razy betę i zdecyduję co dalej....
@MalyGosc a jak Twoje krwawienie? Dalej krwawisz?
@Wielka Mi :) a Ty kochana jak? Jak się czujesz? Kiedy masz kolejne USG?
Mi od niedzieli po seksie zaczęło się brązowe plamienie i tak do dziś mam takie brudzenie...
Hmmm no właśnie nie wiem co z tym plamieniem. Miałam zabieg. Po zabiegu 5 dni jeszcze plamilam i potem 10 dni już było czysto i po seksie zaczęło się brudzenie i nie wiem czy to dalej się oczyszcza czy to coś innego. Za pierwszym razem tak nie miałam. Za 2 tygodnie mam USG.
A nie powinnaś mieć USG? ryby sprawdzić czy się oczyściło? Sprawdź lepiej, bo jak miałaś jeszcze tkanki to żebyś sobie nie zaszkodziła.
Każdy organizm inny i różnie reaguje, też się niestety o tym przekonałam jak mi czopki od ginki nie wiele pomogły tydzień temu....Z zaleceń lekarza przytulalismy się od poniedziałku. I zamiast macica szybciej się oczyszczać to przestałam w ogóle plamić.
Miałam brać Arthrotec wzięłam 3 porcje i przestałam, bo brzuch bolał mnie skurczowo niesamowicie ale nic nie leciało, wiec przestałam
A może to endometrium Ci się jeszcze złuszcza i stąd te brudne plamienia? Ty robiłaś kontrolnie betę po wszystkim choć raz?
Pójdę, pójdę na usg, tylko chcę dać sobie jeszcze chwilę czasu. Zamierzam co kilka dni kontrolować czy nie mam stanu zapalnego i myślę, że max za 2 tygodnie pójdę znów do ginekologa na usg. Ale nie do mojej lekarki, żeby się nie wpieniła, że do szpitala się nie zgłosiłam tak jak mi zaleciła.
Każdy organizm inny i różnie reaguje, też się niestety o tym przekonałam jak mi czopki od ginki nie wiele pomogły tydzień temu....
Jaki masz teraz plan? Co zamierzasz?
Ja byłam dziś na wizycie, 8 dni po zabiegu (nie krwawie od 2 dni, ani nie plamie), lekarka zrobiła mi USG i powiedziała że już mogę zacząć współżyc. Też myślałam, że trzeba będzie czekać do pierwszej @.Tego Arthotecu na pewno brać nie będę, bo mój przewód pokarmowy już go ma dosyć a na pewno już nie wzmaga oczyszczania.
Mój już chciałby „normalnego” seksu, ale ja się uparłam żeby czekać do @ i dopiero. Na razie nadal biorę Pregnę.
Jeśli @ ma przyjść to przyjdzie, wtedy się macica się złuszczy bardziej. Nie chce już jej sztucznie wspomagać