Carry88
Moderator
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2020
- Postów
- 10 002
@Zabulinka_86 super a u kogo byłaś dziś na usg?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Trafiłam!Tak, jak byłam wczoraj na wizycie, to powiedziała, że ok. Powiedziała mi też, że mam się nie martwić TSH, jak jest do 2,5 to ok. Za 3 tygodnie mam znów sprawdzić tdh i ft4. Ja wcześniej się nie leczyłam na tarczycę, to ok. Jeżeli znów wzrośnie, to wtedy będziemy myśleć.
A tak poza tym jestem po USG ☺. Kupiłam sobie batona i zimną colę, tak radziły dziewczyny na grupie ciążowej. Wizytę miałam na 11:50, ale prosili przyjść 40 min wcześniej do rejestracji. Stwierdziłam, że przed gabinetem zjem i łyknę trochę coli. Podchodzę pod gabinet i wyszło, że to ja już wchodzę po pacjentce, która jest w środku. Na szybko ugryzłam batona, łyknęłam trochę coli i w sumie zaraz weszłam, także maluch jeszcze spał . A teraz po powrocie czuję, jak wierzga nóżkami . Ale dziś bardziej współpracował. Nie wiem czy to wina sprzętu, czy lekarza, tu wszystko ładnie było widać. Płeć od razu pan doktor wskazał. Ta wczorajsza lekarka mi się się nie podobała. Marudziła, że nic nie widać, że dziecko źle ułożone, że mam za dużo tkanki (czyt. Tłuszczu- tak sobie pomyślałam, ok mam na brzuchu trochę amortyzacji , ale bez przesady, to u dziewczyn jeszcze grubszych, to już nic chyba w ogóle nie widać...).
Do sedna będzie dziewczynka ❤❤.
Mąż i syn wczoraj twierdzili, że czują, że to będzie chłopak i nie trafili .
Tak nawiasem mówiąc, na USG prenatalne chodzę do szpitala, który ma III stopień referencyjności, to tam powinni mieć super sprzęt, tak mi się wydaje....
Dzięki .Trafiłam!
Super wiadomość
Miałam ostatnio rozmowę z moim ginem na temat badań USG, bo na każdym inne wymiary i człowiek głupieje. Na ostatnim ok, przepływów nie mogli dokładnie zbadać, bo tak Mały się wiercił, że brzuch aż cały skakał. Co przykładali głowicę to on myk i już inna pozycja.
W każdym razie lekarz poinformował mnie, że badanie usg należy traktować nieco subiektywnie, bo każdy lekarz mierzy "po swojemu", ma swoją cierpliwość, inaczej układa kursor, maszyna do usg sama w sobie może być starszego typu, ale ważne jest oprogramowanie, które ma różnych producentów i inne algorytmy. Więc jak ja na wizyty kontrolne chodzę do mojego cudownego gina, który zawsze poświęca mi dużo czasu na badanie usg będę miała wynik "pośredni". Jak chodziłam na prenatalne do lekarza, kolegi mojego gina, z odpowiednimi certyfikatami i najnowszym oprogramowaniem, to miałam wynik "właściwy". A jak chodzę na kontrolę płynu owodniowego do poradni konsultacyjnej do lekarza perinatologa to przychodni przyszpitalnej to wynik będę miała tak dokładny na ile pozwoli czas lekarza.
Natomiast ja zaraz ruszam na poszukiwanie wkładek albo pasków do sprawdzenia czy czasem mi nie zaczął wyciekać płyn owodniowy. Od wczoraj mam takie dziwne coś, niby biały śluz w konsystencji kremowej ale razem jakby z wodą. I nie wiem. Czytam w internetach jak to rozpoznać, ale informacje są sprzeczne i zazwyczaj piszą jak odróżnić wody od moczu. Może po prostu już śluz się zmienia na koniec ciąży, bo mocz to na pewno nie jest. Ale może znajdę w któreś aptece jakiś specyfik do potwierdzenia
No właśnie albo słodkawy zapach, albo zapach słodkiej ryby albo bezzapachoweDzięki ❤.
No też tak myślę, że co lekarz, sprzęt to inaczej wychodzi.
Ponoć są jakieś paski czy papierki do sprawdzania. Ponoć wody mają słodkawy zapach.
Śluz pewnie też się zmienia.
Z mężem chwilę rozmawiałam, ale w sumie się cieszył. Syn sama nie wiem, jak go zapytałam czy się cieszy, to odpowiedział, że nie wie .No właśnie albo słodkawy zapach, albo zapach słodkiej ryby albo bezzapachowe
Przy tym wielowodziu jakby trochę odpłynęło to może i na zdrowie by nam wyszło
A jak Twoi mężczyźni zareagowali, że jednak nie chłopiec a dziewczynka?
Mój jak się dowiedział, że syn to stwierdził, że odetchnął z ulgą, bo nie wie czy by dał radę ogarnąć "te wszystkie babskie sprawy i adoratorów"Z mężem chwilę rozmawiałam, ale w sumie się cieszył. Syn sama nie wiem, jak go zapytałam czy się cieszy, to odpowiedział, że nie wie .
Miałam odrazu odpisać i zapomniałam .@Zabulinka_86 ❤super a u kogo byłaś dziś na usg?
Miałam odrazu odpisać i zapomniałam .
Dziś byłam w medicusie u dr Kowalskiego. Jest polecany i ma dobre opinie. Jestem bardzo zadowolona z wizyty. Kontaktowy lekarz. Wszystko od początku opowiadał, płeć od razu sprawdził. Ta co wczoraj byłam, to nic nie mówiła, tylko marudziła, że nic nie widać. Nie lubię jak lekarz noc nie mówi i trzeba od niego wyciągać.
Dzięki kochana .Mój jak się dowiedział, że syn to stwierdził, że odetchnął z ulgą, bo nie wie czy by dał radę ogarnąć "te wszystkie babskie sprawy i adoratorów"
A tak to wyszło, że jestem jedyną kobietą w męskim towarzystwie, bo w domu 3 facetów włącznie z psem
A u Ciebie czysta równowaga będzie w domu
Bardzo, bardzo się cieszę, że i dziewczynka i że wszystko w porządku u Ciebie! oby tak dalej!
No, no on głównie od ptenatalnych, dlatego go wybrałam. Wszystko ładnie pomierzył, opowiedział także na przyszłość Ci go polecam .Tak on jest znany z tego, że na usg wszystko gada i on robi prenatalne. Kiedyś u niego byłam daaawno temu. A przy usg ciazowym to słyszałam, że on dużo gada i tłumaczy. Super, że dziewczynka ❤ chyba marzenie każdej kobiety sukieneczki itp ❤
Jakieś opcje na imię?
Bo ja na dziewczynkę mam od zawsze opcje