reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wahania - czy próbować zachodzić w ciążę po poronieniu

U mnie wg OM 23.12, wg USG 18.12, a ostatnio ten lekarz od USG mówił o 15.12 🤷🏻‍♀️ Ale straszą tez przedwczesnym porodem, wiec niewiadomo... W każdym razie u mnie już ostatnia prosta :)

Dla mnie poduszka rogal był i jest zbawienny na moje plecy. Bardzo szybko go kupiłam, jak jeszcze nie było widać brzucha i odczułam mega ulgę. Wiec może jeśli nie będzie budzić u Ciebie złych wspomnień, używaj ja sobie do spania.... Ja swojej się nie pozbędę szybko

Ja z tym rogalem spałam jeszcze 1,5 roku po porodzie aż mój mąż się wściekł, że miejsca w łożu nie ma przez tą poduchę i oddałam go ciężarnej koleżance :)

Pewnie, też w sumie się nie martwię, tylko ja zawsze byłam z tych dużych. Potem nie mogłam się zabrać za odchudzanie i olalam temat, stwierdziłam, że taka już jestem i tak musi być. Aż przyszedł moment (mam PCO i muszę ci jakiś czas mierzyć cukier, bo mogę mieć tendencję do cukrzycy. Już długi czas nie mierzyłam i mi się tak przypomniało u zaczęłam mierzyć i cukier na czczo był spory raz, drugi, trzeci i się wystraszyłam. Odstawiłam cukier, zabrałam się za siebie i po miesiącu -9kg, ale cukry nadal średnie. Po czym coś mnie tknęło i sprawdziłam datę przydatności i były przeterminowane 😁. Kupiłam nowe i cukry ok, ale tym sposobem udało mi się schudnąć 😜). Łącznie w pół roku schudłam 22 kg, a potem do roku jeszcze 5 kg, więc łącznie 27 kg. Waga długo się utrzymywała, były wahania 2/3 kg, ale to jeszcze było ok. Po poronieniach zaczęła trochę szaleć a szczególnie po drugim, gdzie w miesiąc przytyłam 4 kg, więc łącznie 7 kg od tej najniższej wagi i za Chiny nie mogłam tego zrzucić. Boję się, że już mi się to nie uda.

Nie martw się na zapas, przy szalejących hormonach ciężko korygować wagę. Jak już wszystko po porodzie Ci się uspokoi, to na luzie zaczniesz się odchudzać i na pewno sprawnie pójdzie 🌞
 
reklama
Cześc dziewczyny, podczytuje Was trochę. U mnie 12dc owulacja na dniach no i ostatnio poszłam do innego lekarza i znów zdebialam całkowicie inne zalecenia odnośnie heparyny, starań itp na pewno u już u niego zostane wreszcie ktoś po tylu miesiącach chodzenia, szukania, badania się ogarnął to.

A @Zabulinka_86 przy heparynie powinno się badać ddimery i anty xa. Resztę kwas foliowy i homocysteina to chyba kiedyś pisałyśmy o tym to się odnosi do tych mutacji mthfr czy organizm sobie metyluje. Ja np. Nie mogę brać żadnych prenatali itp tylko foliany, bo mi zaraz kwas i homocysteina roooosnie w cholere.
 
Cześc dziewczyny, podczytuje Was trochę. U mnie 12dc owulacja na dniach no i ostatnio poszłam do innego lekarza i znów zdebialam całkowicie inne zalecenia odnośnie heparyny, starań itp na pewno u już u niego zostane wreszcie ktoś po tylu miesiącach chodzenia, szukania, badania się ogarnął to.

A @Zabulinka_86 przy heparynie powinno się badać ddimery i anty xa. Resztę kwas foliowy i homocysteina to chyba kiedyś pisałyśmy o tym to się odnosi do tych mutacji mthfr czy organizm sobie metyluje. Ja np. Nie mogę brać żadnych prenatali itp tylko foliany, bo mi zaraz kwas i homocysteina roooosnie w cholere.
Tak coś było mówione na ten temat. Ja koniec końców nie zbadałam.
A do kogo w końcu trafiłaś?
 
Tak coś było mówione na ten temat. Ja koniec końców nie zbadałam.
A do kogo w końcu trafiłaś?

Do dr Uzara i na pewno u niego zostane. Pamiętacie pisałam wam,że ostatnia lekarka mi zaleciła heparynę dopiero 6-7tydzien ciąży nawet do 10. A on mówi, że w życiu. Mam brać już nawet nie od owulacji tylko na już i rozrzedzać krew przez 2 miesisce bez przerwy bo z wyników mi stwierdził jednak zespół antyfosfolipidowy.
4 lekarz, który oglądał moje wyniki i po pół roku szukania, chodzenia itp od razu dal mi plan. Przykre tylko to, że jakbym zostala u tamtej a akurat nie miała terminu na usg dlatego zmiana to kolejnej ciazy bym nie dźwignęła z aps :( porażka z tymi lekarzami.
 
Do dr Uzara i na pewno u niego zostane. Pamiętacie pisałam wam,że ostatnia lekarka mi zaleciła heparynę dopiero 6-7tydzien ciąży nawet do 10. A on mówi, że w życiu. Mam brać już nawet nie od owulacji tylko na już i rozrzedzać krew przez 2 miesisce bez przerwy bo z wyników mi stwierdził jednak zespół antyfosfolipidowy.
4 lekarz, który oglądał moje wyniki i po pół roku szukania, chodzenia itp od razu dal mi plan. Przykre tylko to, że jakbym zostala u tamtej a akurat nie miała terminu na usg dlatego zmiana to kolejnej ciazy bym nie dźwignęła z aps :( porażka z tymi lekarzami.
No pamiętam jak pisałaś. Ech no tak to z nimi jest. To od owulacji to słyszałam, ale że wcześniej... to nie. A jakie wyniki miałaś, że stwierdził od razu zespół antyfosfolipidowy?
 
No pamiętam jak pisałaś. Ech no tak to z nimi jest. To od owulacji to słyszałam, ale że wcześniej... to nie. A jakie wyniki miałaś, że stwierdził od razu zespół antyfosfolipidowy?

Ja wszystkie wyniki robiłam po zabiegu, ale do tej pory żaden lekarz nie stwierdził. Ostatnia mówiła, że heparyna na początek ciąży, ale bardziej że względu na pai homo i profilaktykę.
Z badań na zespół przeciwciała kardiolipidowe miałam podwyższone, reszta ok, (robiłam wszystkie nie pamiętam antykoagulant i jeszcze jedne przeciwciała coś na b...), ale on mówi, że jedno świadczy o tym i to się leczy. Dał mi heparynę na ryczałt bo to choroba 🙄
 
Ja wszystkie wyniki robiłam po zabiegu, ale do tej pory żaden lekarz nie stwierdził. Ostatnia mówiła, że heparyna na początek ciąży, ale bardziej że względu na pai homo i profilaktykę.
Z badań na zespół przeciwciała kardiolipidowe miałam podwyższone, reszta ok, (robiłam wszystkie nie pamiętam antykoagulant i jeszcze jedne przeciwciała coś na b...), ale on mówi, że jedno świadczy o tym i to się leczy. Dał mi heparynę na ryczałt bo to choroba 🙄
No ja właśnie też jedne przeciwciała miałam podwyższone a reszta ok i też twierdzą, że nie mam zespołu antyfosfolipidowego. Ginekolog jak i genetyk tak stwierdzili. Heparynę dostałam, ale bardziej profilaktycznie.
 
No ja właśnie też jedne przeciwciała miałam podwyższone a reszta ok i też twierdzą, że nie mam zespołu antyfosfolipidowego. Ginekolog jak i genetyk tak stwierdzili. Heparynę dostałam, ale bardziej profilaktycznie.

No właśnie dziwne rzeczy. 🤷‍♀️Nie mniej jednak jest różnica we włączeniu heparyny do 10 tyg w ciąży a przed ciąża. Więc zastosuje się do jego zaleceń,bo co mi pozostało. 🤦‍♀️
 
reklama
Do góry