reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wahania - czy próbować zachodzić w ciążę po poronieniu

reklama
Dziewczyny, jestem po wizycie. Dostałam clexane i mam brać dalej acard no i luteinę dalej cały czas brać 2x1. Skierowanie na usg dostałam, ale to zaraz się zarejestruję gdzieś na za 2 tygodnie. Skierowanie na te wszystkie pierwszy badania też dostałam. Teraz już musi być wszystko dobrze ❤.
No i pięknie :)
Jaka dawka Clexane?
 
Dziewczyny przed nami podobno mega upalny weekend! :)
Jakie macie plany?
Ja trochę się obawiam wychodzić, bo te wzrosty zarażeń mnie przerażają :/
 
Dziewczyny przed nami podobno mega upalny weekend! :)
Jakie macie plany?
Ja trochę się obawiam wychodzić, bo te wzrosty zarażeń mnie przerażają :/
Mnie też to przeraża. Wszystko idzie w złym kierunku. Ja jeszcze wychodzę, zakładam maseczkę i dezynfekuje ręce, ale jeśli zachorowania dalej będą rosły pomyślę o pozostaniu w domu.
 
Dziewczyny przed nami podobno mega upalny weekend! :)
Jakie macie plany?
Ja trochę się obawiam wychodzić, bo te wzrosty zarażeń mnie przerażają :/
My wcześniej mieliśmy w planach jechać na weekend do Karpacza, bo nasz syn dziś wyjechał na obóz, ale ze względu na ciążę zostaliśmy w domu. Może tak gdzieś blisko wyskoczymy, ale jeszcze planów brak, może jakiś spontan.
 
Czasem sobie myśle, ze nas to nie ominie. Chyba każdy musi to przejść...
U moich rodziców w mieście do wakacji nie było ani jednego zachorowania. Nic. W trakcie wakacji plaga. A to jedna pani przedszkolanka dwa tygodnie zle się czuła, ale nic z tym nie zrobiła i dalej chodziła do pracy i poszła lawina na dzieci i rodziców. Przedszkole zamknięte. Do szpitala miejskiego wniesiona korona przez administracje, bo pracownicy powracali z urlopów.
Najgorsze jest chyba to, ze ludzie faktycznie nie dbają o to, żeby utrzymać to dziadostwo z daleka
 
reklama
Czasem sobie myśle, ze nas to nie ominie. Chyba każdy musi to przejść...
U moich rodziców w mieście do wakacji nie było ani jednego zachorowania. Nic. W trakcie wakacji plaga. A to jedna pani przedszkolanka dwa tygodnie zle się czuła, ale nic z tym nie zrobiła i dalej chodziła do pracy i poszła lawina na dzieci i rodziców. Przedszkole zamknięte. Do szpitala miejskiego wniesiona korona przez administracje, bo pracownicy powracali z urlopów.
Najgorsze jest chyba to, ze ludzie faktycznie nie dbają o to, żeby utrzymać to dziadostwo z daleka
Kurde, ale jak to przedszkolanka do pracy chodziła, jak źle się czuła... Masakra. U nas w pracy sprawdzają temperaturę i jak ktoś chory, to ma nie przychodzić, nawet z katarem.
 
Do góry