reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wahania - czy próbować zachodzić w ciążę po poronieniu

Nie wytrzymałam i pojechałam po test jak mężuś wrócił z pracy - negatywny.
Na prawdę sie cieszę, nie chciałabym powtórki. Chcę się przygotować dla dzidziusia.
Wlicze w sobie jako słabszy cykl i pogadam z ginem. Ale czuję się bardzo dobrze, nic mnie nie boli, czuję przypływ energii.
Powiem ze tak dobrze nie czułam się od miesięcy, może organizm znajduje równowagę.
 
reklama
Nie wytrzymałam i pojechałam po test jak mężuś wrócił z pracy - negatywny.
Na prawdę sie cieszę, nie chciałabym powtórki. Chcę się przygotować dla dzidziusia.
Wlicze w sobie jako słabszy cykl i pogadam z ginem. Ale czuję się bardzo dobrze, nic mnie nie boli, czuję przypływ energii.
Powiem ze tak dobrze nie czułam się od miesięcy, może organizm znajduje równowagę.

:blink: Najważniejsze, że jesteś spokojna, masz siłę, energię i pozytywne nastawienie 👍
Balans i harmonia wracają :)
 
@Anna 1988 i @Zabulinka_86 jak tam Wasze wizyty? Udało Wam się spotkać? 🙂
My byliśmy wcześniej, profesor się spóźnił, także my weszliśmy z godzinnym opóźnieniem. Była jedna dziewczyna przed nami a potem przyszła tuż przed naszym wejściem do gabinetu para i pewnie to była Anna1988, ale ja to taki dzikus jestem do obcych i nie zagadalam, ale w sumie to chwilę się widzualysmy. @Anna 1988 to Ty byłaś? 😁😁
Wizyta jak wizyta, dostaliśmy skierowanie na kariotypy i w poniedziałek dopiero pójdziemy na pobranie.
 
My byliśmy wcześniej, profesor się spóźnił, także my weszliśmy z godzinnym opóźnieniem. Była jedna dziewczyna przed nami a potem przyszła tuż przed naszym wejściem do gabinetu para i pewnie to była Anna1988, ale ja to taki dzikus jestem do obcych i nie zagadalam, ale w sumie to chwilę się widzualysmy. @Anna 1988 to Ty byłaś? [emoji16][emoji16]
Wizyta jak wizyta, dostaliśmy skierowanie na kariotypy i w poniedziałek dopiero pójdziemy na pobranie.
Tak to byłam ja. Jako ostatnia weszłam. Ja też jestem jakiś dzikus i jeszcze koronawirus także odległość 2m trzeba zachować [emoji14] Ja miałam więcej szczęścia, bo znam panią z laboratorium, która akurat miała dyżur i poszłam poprosić o pobranie. Kiedyś pracowałam w tym szpitalu przez jakieś 5 lat. Także nie było problemu. No może z wyjątkiem mojego mdlejacego faceta [emoji23]
 
Tak to byłam ja. Jako ostatnia weszłam. Ja też jestem jakiś dzikus i jeszcze koronawirus także odległość 2m trzeba zachować [emoji14] Ja miałam więcej szczęścia, bo znam panią z laboratorium, która akurat miała dyżur i poszłam poprosić o pobranie. Kiedyś pracowałam w tym szpitalu przez jakieś 5 lat. Także nie było problemu. No może z wyjątkiem mojego mdlejacego faceta [emoji23]
O widzisz super! Ja już nie drazylam tematu, mąż się spieszyl do pracy.
My dopiero w czwartek za tydzień pójdziemy, bo wcześniej mąż nie da rady urwać się z pracy.
To fakt dystans 2m zachowany 😁.
Orientujesz ile czeka sie na wyniki?
 
Dzień dobry :)
Widzę tyle dobrych wiadomości tutaj :)
@Anna 1988 i @Zabulinka_86 Super Dziewczyny, że tak szybko się dostałyście do genetyka! Na wyniki kariotypu trzeba trochę poczekać, sama nie wiem dlaczego :/ U nas to było ok 27 dni roboczych.
@Wielka Mi :) funkcjonuję do 10-11, a potem zjazd energii. Marzę, żeby czuć się tak dobrze jak z samego rana :) Wtedy jestem pełna energii, bez żadnych bóli głowy, niczego. Przychodzi ta 10-11 i się zaczyna. Mdłości raz są, raz ich nie ma. Natomiast na pewno zajmują mi większość dnia aż po wieczór. Nic z nimi nie robię, bo nie chcę się faszerować dodatkowymi tabletkami. Już teraz w sumie łykam 10szt dziennie plus zastrzyk. A mój brzuch przypomina tarczę bokserską, cały w siniakach. Raczej o sesji ciążowej z odkrytym brzuchem można zapomnieć :p
Ale udało mi się obniżyć TSH z 3,77 na 1,80, więc mały sukces jest :)
 
Dzień dobry :)
Widzę tyle dobrych wiadomości tutaj :)
@Anna 1988 i @Zabulinka_86 Super Dziewczyny, że tak szybko się dostałyście do genetyka! Na wyniki kariotypu trzeba trochę poczekać, sama nie wiem dlaczego :/ U nas to było ok 27 dni roboczych.
@Wielka Mi :) funkcjonuję do 10-11, a potem zjazd energii. Marzę, żeby czuć się tak dobrze jak z samego rana :) Wtedy jestem pełna energii, bez żadnych bóli głowy, niczego. Przychodzi ta 10-11 i się zaczyna. Mdłości raz są, raz ich nie ma. Natomiast na pewno zajmują mi większość dnia aż po wieczór. Nic z nimi nie robię, bo nie chcę się faszerować dodatkowymi tabletkami. Już teraz w sumie łykam 10szt dziennie plus zastrzyk. A mój brzuch przypomina tarczę bokserską, cały w siniakach. Raczej o sesji ciążowej z odkrytym brzuchem można zapomnieć :p
Ale udało mi się obniżyć TSH z 3,77 na 1,80, więc mały sukces jest :)
Przynajmniej masz objawy i nie musisz się stresować 😉. Ja mialam.w sumie tylko ból piersi i ciągle je sprawdzałam i niestety czułam, że bolą coraz mniej. Dziewczyny pocieszaly, że to normalne, ale jednak taknie było. Super, a kiedy teraz wizyta?
My dopiero na pobranie pójdziemy za tydzień, bo mąż nie może wcześniej znów urwać się z pracy a w dzisiejszych czasach pracy trzeba się trzymać. Trudno poczekamy. A tak w sumie co może wyjść z tych kariotypow?
 
reklama
Przynajmniej masz objawy i nie musisz się stresować 😉. Ja mialam.w sumie tylko ból piersi i ciągle je sprawdzałam i niestety czułam, że bolą coraz mniej. Dziewczyny pocieszaly, że to normalne, ale jednak taknie było. Super, a kiedy teraz wizyta?
My dopiero na pobranie pójdziemy za tydzień, bo mąż nie może wcześniej znów urwać się z pracy a w dzisiejszych czasach pracy trzeba się trzymać. Trudno poczekamy. A tak w sumie co może wyjść z tych kariotypow?

Wizyta w następna środę, 13.05. Zobaczymy co tam się nawyczynialo

W kariotypach pierwsze co badają czy masz poprawny dla płci żeńskiej, a małżonek dla płci męskiej. Czyli ilość chromosow. Dla kobiet prawidłowym wynikiem jest 46XX, a dla mężczyzn 46XY.
Później trwają obeserwacje pod katem „anomalii”, czyli np. tak jak u mojego Starego wyszło: inwersja periocentryczna chromosomu 9. Oznacza to tyle, ze jego 9 chromosom X przełamuje się zachowując cześć centralna, która posiada cały kod genetyczny, nieuszkodzona. Ta cześć obraca się o 180’ i z powrotem łączy w tym samym chromosomie. Daje to wynik, ze geny w tym chromosomie nie są przekazywane w postaci ABC tylko CBA.
Taka inwersja występuje tak bardzo często, ze lekarze nie podchodzą do niej jako do chorób genetycznych. Z tym, ze wystąpienie jej u kobiet może spowodować poronienia nawykowe, ale nie musi. Większość ludzi nie wie nawet, ze coś takiego ma, bo nie powoduje żadnych chorób.
My poszliśmy do genetyka z wynikami tylko i wyłącznie z tego powodu. Uspokoił nas, ze nic w tym złego.
 
Do góry