reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

waga,zdrowie i rozwój naszych pociech

Jest jeszcze ktoś bez zębolkowy?? My jeszcze na macie się gimnastykujemy. Na razi nic nie zapowiada ze ruszy do przodu ale to człowiek nie zna dnia ani godziny:) Stawać też jeszcze nie próbuje mamy na to czas.

Ktoś karmi jeszcze cyckiem? Ja bym chciała odstawić ale opornie idzie. Mało je innych rzeczy. Po pół słoika obiadku albo owoców, zawsze cyckiem poprawia. Zastanawiam się czy mogę jej dawać na noc mieszkankę. Nie mogę sobie przypomnieć od kiedy dzieci nie powinny już jesc w nocy. Dodam ze wagowo w 10tym centylu jesteśmy tylko, chociaż lekarz mówi ze dobrze wygląda i nie mam się martwic.
 
reklama
KAKA my jestesmy bezzebne ;-) moja Niki dostaje na wieczor 150ml mleka z 4 miarkami kaszy mannej a mimo to budzi sie przynajmniej dwa razy, kolo 1 na picie i 5 na mleko
 
Moja pije na noc kaszkę ale rożnie wypija czasem nic, a czasem nawet 180 ml. A potem na cyca to budzi się z 3-4 razy nawet;/ Jak podaje modyfikowane w ciągu dnia to ryczy i nie chce. Dlatego pomyślałam, ze może na śpiocha by mi się udało:) A potem się przyzwyczai do smaku... Taki mam plan ale czy zatrybi?
 
Kaka, nie martw się - mój Szymuś miał 9 miesięcy jak zaczął raczkować, siadać i wstawać przy meblach. A Dorotka wyprzedziła go sporo i nie mogę się nadziwić ;) Dodam jeszcze, że Szymek sam chodzić (ale tak pewnie i sprawnie) zaczął mając 13 - 14 miesięcy.
Ja karmię piersią. Chcę karmić jak najdłużej, może ewentualnie spróbuję oduczyć ją ssania w nocy, bo za niedługo dojdą mi trzecie zmiany i co wtedy mąż zrobi...? Są noce, kiedy Młoda budzi się nawet 4 razy :/

Ja generalnie nie uważam, że skoro dziecko zaczyna wstawać to widocznie jest na to gotowe. Wstaje bo podoba mu się spionizowana pozycja, bo my - rodzice , mu ja pokazaliśmy, ale biodra, stopy, kręgosłup na pewno nie są na to gotowe w wieku 6-7 miesięcy. Komu to większą frajdę sprawia - dziecku czy rodzicom? Zresztą mi niejeden lekarz powiedział po prostu, że jak za szybko zacznie wstawać w łóżeczku, to trzeba zmienić je na turystyczne - tak, żeby nie miała się za co złapać. Ja Młodą kładę na podłodze i się bawimy. Jak za bardzo kombinuje żeby wstać, to ją zabawiam jak się da na siedząco. Jak już będzie trochę większa, silniejsza i sprawniejsza to zacznie wstawać przy meblach i zacznie chodzić przy meblach. Nie mam najmniejszego zamiaru prowadzać ją za ręce. Nie robiłam tak przy Szymku i teraz też nie będę. Będzie się uczyć chodzić przy meblach i jak już to rozpracuje to zacznie chodzić sama. Ma się sama tego nauczyć, ja jej będę pomagać w jak najmniejszym stopniu, a bardziej asekurować i pilnować.
 
Ja chciałam karmic do pół roku:) Dopiero odniedawna szamie po pół obiadku. Przedtem to była łyzeczka- dwie. Jest zupełnie inaczej jak pry starszej córce. Ona jadła wszystko az uszy się trzęsły. Utrzymywała się w 75 centylu ale tez była od 2 miesiąca na modyfikowanym mleku. Chciałabym przejść na mieszankę żeby mąż mógł mnie czasem zastąpić. Z butlą też nam róznie idzie.

Stawac tez nie uczę bo chcę żeby najpierw raczkowaniem się zaintereswoała. Chociaz zdaję sobie sprawę, że niektóre dzieci pomijają ten etap.
 
netika, ja np. nie uczyłam małego wstawać. sam w pewnym momencie zaczął. staje wszędzie, przy pufach, przy szafkach i nie sądzę, że moje sadzanie go na siłę coś tu wniesie i się "oduczy" wstawania.
 
Kaka - no wreszcie ktoś w podobnej sytuacji do mojej! Ja też chciałabym już "odcycować" Pawełka. Ale:
- wygoda
- mimo tego, że zjada już śniadanie (kaszkę mleczno-ryżową), obiad (słoiczek albo ugotowany przeze mnie), deserek to i tak lubi sobie pocycać.
Najchętniej zostawiłabym tylko cycanie po kąpieli, ale nie ma tak dobrze. W nocy mi się budzi przynajmniej 2 razy. Teraz odkąd uczę go spać w łóżeczku budzi się częściej.
No i ten jego katar! Zjada mniej to musi sobie popić z cycusia.
 
Kaka - nie mozna powiedziec ze od 10 miesiecy [naprzyklad] dzieci nie powinny jesc w nocy bo kazde ma inaczej. Znam takie co i na 2 lata jeszcze jedza, a kolezanki syn naprzyklad od 19 do 7 przesypia bez pobudek [9 miesiecy ma] wiec jest roznie.

My dzis po wazeniu: 7 400
Czyli +300 gram w tym miesiacu
[wazona na wadze lazienkowej - tak jak i ostatnio] za miesiac ide do poloznej to zobacze ile sie rozni jej waga od moich pomiarow :)
 
a my dziś się zważyliśmy na wadze łazienkowej i 200g na minusie! nie wiem co o tym myśleć... wiadomo, że każda waga może inaczej pokazywać ale trochę mnie to zaniepokoiło.

my czasem przesypiamy całą noc, czasami budzi się ok 4-5 na jedzenie. zależy :-p
 
reklama
u nas bylo 6 550 na 5 miesiecy [[u pielegniarki]]
.............. 7 050 na 6 miesiecy [na lazienkowej
i .............7 400 na 7 miesiecy [[dzis na lazienkowej]]

Wiec mniej wiecej okej
Wiadomo taka lazienkowa w przypadku malucha nie jest taka dokladna - ale innej ni mam :p
 
Do góry