reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Waga w ciąży ta "prawidłowa" i rzeczywista

Witam :) ja w pierwszej ciąży 10 kg
w drugiej 8 kg
a teraz niestety w 30 tyg az 25kg :)
Pozdrawiam mam nadzieje ze jakoś wróce do normy z przed ciąży
 
reklama
Hej, teraz jestem w 28 tygodniu i na plusie 9 kg. Wszystko chyba poszło w brzuch i piersi bo figura tylko nieznacznie zaokrąglila sie i wyglądam nawet lepiej [przed ciążą bardzo schudlam]. Dotychczas tyłam bardzo równomiernie.
Dziewczyny - czy to prawda że w 7-8 miesiącu tyje się najbardziej? Qrcze... Ja liczę na to że zaraz zrobi sie cieplo, nie bede podjadac jak zimą, no i te spacery ;D
 
Hej,
u mnie jest chyba wmiare normalnie 7 kg na 24 tyg. Cieszę się bardzo, że nie mam wilczego apetytu i zachcianek w nocy ani nie opycham się słodyczami, dużo natomiast piję - wody, soków itp. aby mokre i jak narazie nic mi nie puchnie  :D
Kuzynka mojego męża dała mu /nam/ jedną bardzo dobrą radę: masaż stóp i łydek kochanej żonecce, od samego początku ciąży, podobno po tym nóżki nie puchną i jak na razie się sprawdza! Polecam wszystkim, nigdy nie jest zapóźno zacząć!  :D
pozdrawiam
 
Ja mam podobnie jak Ty gazelaczek cała waga poszła mi tylko w brzuch i piersi. Tak to zostałam taka jak byłam. Ja w tych dwóch miesiacach przytyłam po tyle samo co we wczesniejszych miesiacach, ale brzuch znacznie szybciej zaczal mi rosnac. Ja przez ostatnie 2,5 tygodnia między wizytami u lekarza przytyłam 1,4 gdzie wczesniej tyłam 1,6 przez 4 tygodnie.
 
Dziewczyny!
Jak Wy to robicie?
Ja się nie objadam (co prawda na owoce i soczki nie mam ochoty, ale może to przejszie). Jestem pod koniec 3 miesiąca i 4 kilogramy do przodu !!!!!!!!!!!!! Ratujcie! Jak tak dalej pójdzie to będę wielka jak słoń. Jestem przerażona. Nigdy nie byłam chudzinką i boję się, że rozrosnę się do ogromnych wymiarów. Może przesadzam, ale już planuję ostre diety jak przestanę karmić.
A może macie jakieś magiczne rady?
 
Magdaa ja Ci rady nie dam , bo ja właśnie od początku tyję, właśnie jak Ty - znaczy w tym tygodniu co jesteś jakoś też tyle miałam na plus.
Niegdy nie miałam skłonności do tycia, a w ciąży moje ciało oszalało od tych hormonków. Później będziemy się martwić. Póki co trzeba odżywiać dziecko ;D
 
No i co AgnieszkaM zrobimy później?
Czeka nas chyba ciężka praca :)
Ja z kolei mam skłonności do tycia.. niestety...
Wiem, że będę musiał mocno popracować nad sobą jak już urodzę..
Myślałam o wizycie u dietetyka zaraz po porodzie. Wiem, że będę karmić i że dzidzia będzie potrzebować ale chyba dietetyk będzie wiedział co z tym zrobić i weźmie to pod uwagę. Jak zabiorę się do pracy po porodzie to zdążę przed powrotem do pracy.
Zastanawiam się ile jeszcze mogę przytyć. Jeśli tylko 15, to będę bardzo szczęśliwa.
 
ja też się nie objadam. Unikam słodyczy, no czasem coś tam zjem, bo słodkie po prostu lubię. Jem dużo owoców i niby wogóle starma się nie jeś za dwóch to waga i tak wskazuje coraz więcej. :-[
Ale wiem że to też dzidzia rośnie, a nie tylko moja pupa ;)
Chciałabym już urodzić i móc wziąść się za siebie ;)
 
reklama
Tak czy siak po porodzie mnie też czeka ciężak praca, bo jak narazie zbyt mocno się nie forsuję.
Zastanawiam się o ile lżejsza wyjdę ze szpitala po porodzie? Jak to było u Was?
 
Do góry