reklama
Karolinusia
Fanka BB :)
dla mnie jedzenie mogłoby nie istnieć... aż wstyd się przyznać, ale potrafię całymi dniami nic nie jeść, a wieczorem przypomne sobię, że jeszcze dziś nic nie jadłam i robię sobie kawałek chleba, jak gotuję obiad-dla nas to "najem" się samym robieniem i potem nie jestem głodna. za to piję----hektolitrami wodę i herbatę. Nie dlatego że chcę sie odchudzić...bo zostały mi tylko jakieś 4kg do zrzucenia, ale po prostu nie czuję głodu.
Dziwne to.
Dziwne to.
Amelkowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Marzec 2009
- Postów
- 2 789
podobnie mam, z tym że ja się budzę rano strasznie, potwornie głodna i jak zjem śniadanie (zazwyczaj z Anią przy cycu) to już do wieczora mogę nie jeść...dla mnie jedzenie mogłoby nie istnieć... aż wstyd się przyznać, ale potrafię całymi dniami nic nie jeść, a wieczorem przypomne sobię, że jeszcze dziś nic nie jadłam i robię sobie kawałek chleba, jak gotuję obiad-dla nas to "najem" się samym robieniem i potem nie jestem głodna. za to piję----hektolitrami wodę i herbatę. Nie dlatego że chcę sie odchudzić...bo zostały mi tylko jakieś 4kg do zrzucenia, ale po prostu nie czuję głodu.
Dziwne to.
J@god@
IV-V 2005, X 2009
- Dołączył(a)
- 30 Październik 2005
- Postów
- 36 133
A mi się ciągle chce jeść i pić, normalnie chodzę jak narkoman.
W ciąży takiego apetytu nie miałam jak teraz.
No i już teraz pamiętam, dlaczego karmiąc pierwszego synka nie udało mi się nawet grama schudnąć - też tak miałam, normalnie konia z kopytami mogę zjeść i będzie mi mało.
I od porodu wskoczył mi kg na plus i nie chce nic spaść.
W ciąży takiego apetytu nie miałam jak teraz.
No i już teraz pamiętam, dlaczego karmiąc pierwszego synka nie udało mi się nawet grama schudnąć - też tak miałam, normalnie konia z kopytami mogę zjeść i będzie mi mało.
I od porodu wskoczył mi kg na plus i nie chce nic spaść.
medeuska
październikowa mama'09
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2009
- Postów
- 4 010
Karolinusia i Amelkowa zadroszcze!!
ja to non stop bym coś jadła.. tego wlasnie sie bałam że nawyki z ciąży mi zostaną:----( i jakos ni epotrafie sie opanowac.. a w nic sprzed ciąży sie nie mieszcze oprócz jednego swetra i kurtki
powoli sie rozglądam za jakimis cwiczeniami- jak nie potrafie sie opanowac z jedzeniem kiedy ja te 10 kg schudne:----( jescze hormony po ciazy sie odzywaj ai mam ochote wyć jak patrze na siebie i swoje tłuste uda i wszystko w lustrze:----(
ja to non stop bym coś jadła.. tego wlasnie sie bałam że nawyki z ciąży mi zostaną:----( i jakos ni epotrafie sie opanowac.. a w nic sprzed ciąży sie nie mieszcze oprócz jednego swetra i kurtki
powoli sie rozglądam za jakimis cwiczeniami- jak nie potrafie sie opanowac z jedzeniem kiedy ja te 10 kg schudne:----( jescze hormony po ciazy sie odzywaj ai mam ochote wyć jak patrze na siebie i swoje tłuste uda i wszystko w lustrze:----(
ja wczoraj zaczełam pic herbatkę czerwona wieć odchudzanie zaczęte ale chodzę przez to głodna
nie wiem czy mam tak nogi jeszcze popuchnięte czy toprzez te 10kg nadwagi nie mogę nogi zmieścic w kozaki a wczoraj byłam w sklepie bo chciałam sobie kupic nowe mam rozmiar buta 36 a przymierzałam kozaki 37 i nie mogłam się do konca zapiąć
nie wiem czy mam tak nogi jeszcze popuchnięte czy toprzez te 10kg nadwagi nie mogę nogi zmieścic w kozaki a wczoraj byłam w sklepie bo chciałam sobie kupic nowe mam rozmiar buta 36 a przymierzałam kozaki 37 i nie mogłam się do konca zapiąć
Ostatnia edycja:
reklama
AgnieszkaKRK31
Mamuśka dwóch urwisków.
A ja chodzę pernamentnie głodna... i pożeram trochę,oj ta moja waga chyba poszła w górę...
Gemelo- no ciekawa ta dieta- a powiedz mi w I i II fazie,nie ma pieczywa - ja powiem tak,że bez pieczywa mi ciężko żyć :-) ale nie wiem czy się nie skuszę na tę dietkę. Możesz podać ten link do przepisów, zobaczymy co tam ciekawego i coś spróbuję zrobić.
U mnie było 73 kg kon. ciąży, tydzień po porodzie ważyłam 65 a teraz to nie wiem. Nie mam wagi :-) ale Biedronce są jakieś wagi łazienkowe w super cenie,chyba sobie kupię .
Arlena- opuchlizna może się jeszcze utrzymywać.Ja jeszcze paluchów u rąk nei czuję,są zdrętwiałe,choć już troszkę mniej.Ale sukcesik zaliczyłam,bo ubrałam normalne jesienne buty ostatnio:-)
Gemelo- no ciekawa ta dieta- a powiedz mi w I i II fazie,nie ma pieczywa - ja powiem tak,że bez pieczywa mi ciężko żyć :-) ale nie wiem czy się nie skuszę na tę dietkę. Możesz podać ten link do przepisów, zobaczymy co tam ciekawego i coś spróbuję zrobić.
U mnie było 73 kg kon. ciąży, tydzień po porodzie ważyłam 65 a teraz to nie wiem. Nie mam wagi :-) ale Biedronce są jakieś wagi łazienkowe w super cenie,chyba sobie kupię .
Arlena- opuchlizna może się jeszcze utrzymywać.Ja jeszcze paluchów u rąk nei czuję,są zdrętwiałe,choć już troszkę mniej.Ale sukcesik zaliczyłam,bo ubrałam normalne jesienne buty ostatnio:-)
Ostatnia edycja:
Podziel się: