reklama
elisabeth
Październik '06 i '09
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2007
- Postów
- 4 427
Co do brzuszka to ja też mam, jest tak jak Catedra pisze taki mięciutki (jak kaczuszka;-)), ale na to potrzeba trochę czasu, zeby wrócił do normy...
Krechę na brzuchu tez mam
ale wiecie co... mi to się biodra poszerzyły... i tak się zastanawiam czy one tez wrócą do normy? bo cholercia na spodnie zbankrutuje...
Krechę na brzuchu tez mam
ale wiecie co... mi to się biodra poszerzyły... i tak się zastanawiam czy one tez wrócą do normy? bo cholercia na spodnie zbankrutuje...
monisia1979
Fanka BB :)
U mnie brzuszek też jest i też taki mięciutki
Kreskę na brzuszku też mam,
a co do piersi,to mi po pierwszej ciąży wróciły do normy i ja i mój M.byliśmy z nich zadowoleni, a jak będzie teraz,to się okaże
Kreskę na brzuszku też mam,
a co do piersi,to mi po pierwszej ciąży wróciły do normy i ja i mój M.byliśmy z nich zadowoleni, a jak będzie teraz,to się okaże
boozqowa
Październik 09'
A ja jak zwykle mam cały zestaw gratisowy po ciąży, czyli masa rozstępów, obwisły brzuch po cc, krecha na nim także jest i cycki są spore więc i wiszą... Ja zawsze zgarniam takie bonusiki więc nie jestem zaskoczona...
Karolinusia
Fanka BB :)
U mnie brzuszek też jest i też taki mięciutki
Kreskę na brzuszku też mam,
a co do piersi,to mi po pierwszej ciąży wróciły do normy i ja i mój M.byliśmy z nich zadowoleni, a jak będzie teraz,to się okaże
bardzo mi poprawiłaś humor tym postem Monisiu (chodzi o piersi) BUZIAK ---> dla Ciebie
, ja też mam tą linię negra czy jak jej tam, ale specjalnie mi nie wadzi
A ja się pochwalę. Po ciązy nadal mam straszną fazę na słodycze i dzięki temu dorobiłam sie nie 1,5 kg więcej a 4,5 kg więcej, ale... od 5 dni jestem na diecie proteinowej i powiem Wam, że to DZIAŁA!! Już jest 2,5 kg mniej. Do wagi sprzed ciąży brakuje mi only 2kg Jestem strasznie z tego powodu zadowolona, nie chodzę głodna i mogę jeść słodkie (dzięki słodzikowi) rzeczy :-)
monisia1979
Fanka BB :)
Gemelo,a co to za dieta proteinowa?Z czym to się "je" ;-);-);-)? Napisz proszę coś więcej.
Dieta, którą opracował dr Dukan (francuz). Składa się z 4 faz. 1 - uderzeniowa, można w niej jeść:
-chude mieso: cielęcina, konina, wołowina z wyjątkiem antrykotu i rozbratla z koscia, wszystko na gillu lub pieczone w piekarniku bez dodatku tłuszczu
-podroby: watroba, cynadry, ozór cielęcy lub wołowy (czubek)
-wszystkie ryby, tłuste, chude, o białej lub niebieskiej skórze, surowe, pieczone, wędzone lub gotowane
-owoce morza (skorupiaki i mięczaki)
-drób oprócz kaczki i bez skóry
-chuda szynka, chude wędliny indyka, kurczaka lub wieprzowe
-jaja
-chude produkty nabiałowe
-póltora litra wody z małą zawartością soli mineralnych
-środki wspomagające : kawa, herbata, herbatki ziołowe, ocet, zioła, przyprawy, korniszony, cebula, cytryna (nie jako napój), sól i musztarda (umiarkowanie)
Druga faza - naprzemienna. Dorzuca się warzywa, grzyby i je się jednego dnia to co w fazie uderzeniowej + warzywa, a drugiego tylko uderzeniówka.
Trzecia faza - stabilizacji. Dorzuca się:
-jedna porcja owoców dziennie, oprócz bananów, winogron i czereśni
-2 kromki pełnoziarnistego chleba dziennie
-40 gramów sera
-2 porcje produktów skrobiowych tygodniowo
-udziec jagnięcy lub pieczeń z polędwicy wieprzowej
-dwa odświętne posiłki w tygodni.
Czwarta faza - permanentnie stabilizująca. Do końca życia w jeden dzień w tygodniu stosowanie fazy uderzeniowej.
W razie czego mogę wkleić linka do książki o tej diecie, gdzie są także fajne przepisy. W weekend zrobiłam sobie krem waniliowy z przepisu w tej książce i wyszedł baaaardzo dobry. To samo było z chlebkiem z surimi - pycha i cholernie sycący.
-chude mieso: cielęcina, konina, wołowina z wyjątkiem antrykotu i rozbratla z koscia, wszystko na gillu lub pieczone w piekarniku bez dodatku tłuszczu
-podroby: watroba, cynadry, ozór cielęcy lub wołowy (czubek)
-wszystkie ryby, tłuste, chude, o białej lub niebieskiej skórze, surowe, pieczone, wędzone lub gotowane
-owoce morza (skorupiaki i mięczaki)
-drób oprócz kaczki i bez skóry
-chuda szynka, chude wędliny indyka, kurczaka lub wieprzowe
-jaja
-chude produkty nabiałowe
-póltora litra wody z małą zawartością soli mineralnych
-środki wspomagające : kawa, herbata, herbatki ziołowe, ocet, zioła, przyprawy, korniszony, cebula, cytryna (nie jako napój), sól i musztarda (umiarkowanie)
Druga faza - naprzemienna. Dorzuca się warzywa, grzyby i je się jednego dnia to co w fazie uderzeniowej + warzywa, a drugiego tylko uderzeniówka.
Trzecia faza - stabilizacji. Dorzuca się:
-jedna porcja owoców dziennie, oprócz bananów, winogron i czereśni
-2 kromki pełnoziarnistego chleba dziennie
-40 gramów sera
-2 porcje produktów skrobiowych tygodniowo
-udziec jagnięcy lub pieczeń z polędwicy wieprzowej
-dwa odświętne posiłki w tygodni.
Czwarta faza - permanentnie stabilizująca. Do końca życia w jeden dzień w tygodniu stosowanie fazy uderzeniowej.
W razie czego mogę wkleić linka do książki o tej diecie, gdzie są także fajne przepisy. W weekend zrobiłam sobie krem waniliowy z przepisu w tej książce i wyszedł baaaardzo dobry. To samo było z chlebkiem z surimi - pycha i cholernie sycący.
Ostatnia edycja:
reklama
monisia1979
Fanka BB :)
Gemelo,dzięki,ciekawa ta dieta
Podziel się: