reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Waga sprzed i po ciazy

a ja dziewczyny tyje:-(
i piersia karmie wylacznie i to co 2 godziny,
slodyczy nie jem,
same wartosciowe rzeczy
i na spacer conajmniej godzinny wychodze raz dziennie,

chyba mi metabolizm siadl, po porodzie mialam juz 56 a teraz w porywach do 59
a wyjciowa 51
porazka:eek:

Nic się nie martw ja wprawdzie nie tyje ,ale utrzymuje wage po wyjsciu ze szpitala.A nie jem słodyczy,wogule bardzo mało jem tylko duzo pije jak mi się uda to zjem 3 posiłku dziennie:tak:.Dwa razy dziennie spacer z małą i w międzyczasie szybki z psem ze 2x.No i targanie dziecka z betami na 4 pietro też swoje robi i nic nie chudnę nie wiem co jest:szok:
 
reklama
Ja jeszcze dodam że jak karmiłam synka piersią to byłam na diecie lekkostrawnej z uwagi na to że jestem alergiczką i Kubuś jest obciążony no i ma na niektóre pokarmy alergię...No i żeby mu nie zaszkodzić to ani wzdymających potraw unikałam smażonych i w ogóle...Mój synuś na dodatek był straszny ssak i ciągle jadł ( dzięki temu myślę tak pięknie na wadze przybierał) więc zgodnie z teorią powinnam coś zrzucić a tu nic niestety :( A teraz to już chyba naprawdę przestałam wierzyć że mi się kidykolwiek uda...
 
Mnie zostalo 12 kg do zrzucenia. Narazie jedyne co stosuje to staram sie lekkostrawnie jesc. Z cwiczeniami czy nawet spacerami musze poczekac, bo szwy mi sie nie zagoily jeszcze i ledwo chodze :-(
Cos czuje ze to dlugo potrwa :-(. Dzisiaj wlasciwie weszlam w spodnie sprzed ciazy, zapielam na suwak, ale guzika juz mi sie nie udalo zapiąc :) Pocieszające, ale mimo wszystko nadal czeka mnie walkaz tymi 12 kg...:nerd:
 
Ja 2 tyg po porodzie mialam minus 15kg! Jeszcze zostalo 10:zawstydzona/y: A w spodnie z przed ciazy no nawet na biodra wcisnac nie moge nie wspominajac juz o tym zeby sie w nie dopiac:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
No mi zostało jakies 3kg i w ciuchy prawie wszystkie juz wchodze:tak:,troche biodra zostały wiekse ale czytałam ze nawet 6 miesiecy moze potrwac zeby zrobiły sie takie jak spred ciązy.
 
reklama
A ja w sumie nie wiem jak to sie stalo,ze w ciazy przybralam 15 kg.(ktorych zreszta nie bylo widac) a po ciazy nie robiac nic to 15 kg sobie poszlo...2 tg.po porodzie mialam o 2 kg. wiecej niz przed ciaza a dzisiaj miesiac po porodzie wrocilam do swojej wagi nie stosujac zadnej diety.A tak sie balam,ze zostanie mi jakas nadwaga a tu prosze...;-)jak fajnie.:-DTzn. nadwaga to i tak jest...bo przy wzroscie 168 waze 70 kg...ale jakos nie przeszkadza mi te 5 kg wiecej,nigdy nie nalezalam do chudzielcow.:sorry2:Ale nie pogniewalabym sie gdyby i te 5 kg poszlo tak samo...jak te 15:-D
 
Do góry