WAGA NASZYCH LISTOPADOWYCH DZIECIACZKÓW

[elusia79]

raczej nie należę do osób panikujących, ale ten brak apetytu u Kamilka już mnię trochę zmartwił, tym bardziej że nie trwa to 1 czy 2 dni, ale już 6 dzień. Myślałam na początku, zgłodnieje to będzie jadł, ale tek nie ma.
Poszłam dziś do lekarza pediatry prywatnie na kontrolę. Powiedział ze ma Kamil niedowagę, zmienił mu mleko i dał witaminy i kazał przyjśc za tydzień na kontrolę. zrobić badania w kierunku robaków. Dał też syrop na apetyt, zobaczymy czy zadziała.

 

[ithildin]

elusiu trzymamy kciuki za apetyt Kamilka!!!!!!!!!!!!!!!

dziewczyny wydaje mi się ze lepiej dac sobie spokój z tymi centylami..nas nikt w żadnych siatkach nie ustawiał.. a jesli dziecko dobrze wyglada to po jską cholerę nam jakieś miarki.. jedni są duzi a inni mali i tyle..

no nie wiem Madziu, czy rzeczywiście tymi centylami nie należy się wcale przejmować... chyba po to one są, żeby stwierdzić ewentualne nieprawidłowości. Sama widzisz, że u Kamila została stwierdzona niedowaga i trzeba coś z tym zrobić. A ja jestem akurat tym drugim skrajnym przypadkiem, bo w wieku chyba 10 miesięcy lekarz stwierdził u mnie nadwagę, i gdyby to stwierdzenie nie padło i moja mama nie przejrzała na oczy, to nie wiem co byłoby ze mną dziś : bo wszystkim wystarczyło własnie, że dziecko "dobrze wygląda"...

 

[Madzia_33]

zgadza się ale najczęśceij lekarze patrzą na górne widełki tabeli i już poniżej to niedowaga..a to chore niestety..

 

[Ciapaczek]

Największym wymoczkiem na forum jest Małgosia :-[. Dziś ważona: 6100g (ur. 3100g), 65cm.
Nasza lekarka wcale nie patrzyła na centyle. Popatrzyła tylko na tatusia (49kg, 162cm) i powiedziała: "Wszystko jasne "

 

[AsiaM]

Ciapaczku dlaczego "wymoczkiem"?
taka śliczna dziewczynka

 

[Ciapaczek]

No, właściwie to nie wymoczkiem, tylko wróbelkiem. 6100g! Prawie nie widać jej w spacerówce...

 

[AsiaM]

Zobaczysz, za kilka lat zatęsknisz za czasami, gdy była taka maleńka! ;D Ciesz się tym jak najdłużej!

 

[estenskar]

Filip wazy 9650 i ma 73 cm. bylismy dzin na szczepiieniu i myslalam,ze mnie krew zaleje. najpierw okazalo sie,ze nie jestesmy zarejestrowani i nie ma naszej karty. dzwonilam wczoraj i umawialam sie na 7,30,takze nie bardzo rozumialam cale zamieszanie. potem jak juz mielismy byc szczepieni okazalo sie,ze zle mi podano termin i mam przyjsc jeszcze raz po 21 poczulam sie jak idiotka,ktor spadla z ksiezyca. w drodze do domu nawet zaczelam sie zastanawiac,czy mi sie nie pomylilo,ale nie!z reszta wszystko sobie zapisuje. i do tego tak wczesnie rano i taka pogoda
karolinna jaka stosujesz masc dla Lenki?? pisalas kiedys,ze ma ATZ i chcialam sie Ciebie poradzic. pediatra kazal nam kupic masc,ktora kosztuje 100 zl,a to strasznie duzo biorac pod uwage pieniadze ktore juz wydalismy na rozne kremy. nie rozumiem dlaczego ta kobieta zawsze przepisuje najdrozsze lekarstwa,ktore nie zawsze pomagaja i przez to wyrzucamy pieniadze w bloto

 

[karolinna]

estenskar dzięki Bogu Lenka już za uszkiem nic nie ma oprócz krostek po zupce jarzynowej z marchewką.... ( z innej HIPPa nic nie było ale z gerbera coś nie tak ).Smarowaliśmy Lenkę kremem "hydrocortisonum 0,5% " ten lek jest bez recepty ale każdy powyżej czyli np.1% jest już na receptę.Kosztuje u mnie 9,60 musiałabyś spytać lekarki jak smarować dzidziaska ja chyba musiałam 2 razy dziennie przez kilka dni : ale lepiej się doinformuj .

 

[empolan]

Byliśmy dzisiaj na szczepieniu i już wiem, że Kamil waży 9200. Myślałam, że zwolnił tempo przybierania, ale nie... :