reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WAGA NASZYCH DZIECIĄTEK!!!

Prawie tyle samo 2875, a przy wypisie do domku 2630. Normalnie jak patrzę na stare zdjęcia to szok że takie maleństwo było.
 
reklama
No to my potroiliśmy wagę urodzeniową w wieku 8 miesięcy - 3 razy 3 kg :)
a najniższą spadkową już w wieku 7 - bo najniższa była 2850 a jak miał 7 m-cy to ważył 8450 :)
 
A my dziś szczepiliśmy sie i ważyliśmy.
Kuba waży 10.370 i ma 74 cm długości. Moja pediatra znowu go chce odchudzać, ale szczerze powiedziawszy mam to w nosie. Najwyżej będzie gruby i tyle ;-)
 
Szczepiliśmy żółtaczkę bo w sezonie grypowym nie było wcześniej terminów.
A z odchudzaniem to mam wrażenie że moja pediatra jest trochę szurnięta. Kaszy dziecku żałuje :-D
 
reklama
Przeciesz Kubiszon nie ma nadwagi...!!!!To chyba pani pediatra ma jakies kompleksy-malpa wredna...
Prosze wysciskac te cudne kilogramy od ciotki klotki z Berlina.-D
 
Do góry