reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WAGA NASZYCH DZIECIĄTEK!!!

my byłyśmy wczoraj na kontroli i Zofka waży już 6,4 kg (!) a ja chciałam ją dokarmiać butlą bo wydawało mi się że mam lichy pokarm. to dopiero byłby kloc ;D
 
reklama
U nas w zasadzie też nie. Przed pierwszym ważeniem (pierwszym szczepieniem), domowymi sposobami "wyszło" mniej niż było u pediatry!!! Ciekawe jak będzie teraz...
 
Moja Oleńka to chyba tu najdrobniejsza - 5100!! Ale pani doktor powiedział, żeby się nie martwić, tylko cieszyć - mówiła, że ja jestem drobna, więc córeczka też ma prawo,a poza tym powiedziaa, że te dzieci, które są bardziej pulchne mają więkse predyspozycje do problemów z utrzymaniem wagi w dorosłym życiu. Nie wiem,na ile to prawda, a na ile racjonalizowanie :) ale przyjęłam to za dobrą monetę :) No i Olka jest taka ruchliwa, że się nie dziwię, że spala co zje :) Od jakiegoś czasu taksię kręci, że potrafi się w łóżeczku o 90 stopni obrócić. No a obracanie z plecków na boki i spowrotem od miesiąca nie jest niczym dziwnym. Więc niech sobie jest malutka :) Najwyżej jej kupimy maleńkie buciki na wysokim obcasie :) A może jakiś kawaler z bb będzie gustował w tych drobniutkich panienkach? :)
 
absolutnie nie ma na to reguły ja sie urodziłam 4120 i do trzeciego roku życia nie byłam takim normalnym przecietnym dzieciaczkiem z pulchniutką buzia a potem już cały czas byłam drobna pomimo ze sie obżeram a nie tylko jem,a moja siostra urodziła sie sporo mniejsza i uważa na to co je a mimo to nie jest chudzina
 
Jasne, Beata, że nie ma reguły. Ja tylko powtórzyłam, co mi lekarka mówiła i to raczej jako ciekawostkę. Kto to wie, co z tych naszych dzieciaków wyrośnie?
 
reklama
Dziewczyny nie wiem to chyba normalne takie zmniejszenie przyrostu ( ? ) albo zaczne sie martwic. Eliasz przybywal wczesniej tak duzo ( nawet 300-400 na tydzien ) ze sie martwilam ze za duzo. Teraz przybyl 100-150 w ciagu tygodnia i zaczynam histeryzowac ze cos jest nie tak...ehh juz mysle o dokramianiu bo kryzys laktacyjny znow sie pojawil... albo niepotrzebnie doszukuje sie problemow ;)
 
Do góry