wiesz co Matra ja tylko waze sie u gina, bo z tymi wagami to jest tak, ze kazda wazy inaczej. I przyznam nawet, ze w domu nie mam wagi łazienkowej. Kiedys miałam, ale tylko stała i kurz zbierała i ja wyrzuciłam.
Wizyte mam dopiero za 2 tyg. Moze jak bede u siostry to wskocze na wage tak dla orientacji, to Ci napisze.
Dlatego ja się ważę zawsze na swojej, nie u gina. Lekarzowi podaję już tylko wagę