reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Waga nasza i naszych maleństw:)

Oj, wszystko jest mozlwie. ;) Zalezy to jednak od naszych predyspozycji. Ja kiedys sama z siebie (nie stosowalam zadnych diet, ba, wogole sie nie odchudzalam) zrzucilam w miesiac 10 kg. Do dzis zastanawiam sie jak to zrobilam. ;) Pozniej, jak poznalam malzonka to przy nim przytylam dosc sporo. Ale przed slubem zgubilam 15 (po 5 na kazdy miesiac), bez wiekszych wyrzeczen i wogole nie cwiczac. ;) Takze dla chcacego nic trudnego. Trzeba tylko chciec. :)
 
reklama
koralowa no to mamy podobnie, ja przed ślubem schudłam 14 i praktycznie zaraz po, zaczęłam to nadrabiać ciązą :-) ale i tak sie ciesze, bo nie wiem jakbym wyglądała nie chudnąc wcześniej, ważyłabym chyba ze 100 :-D nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, teraz najważniejsza jest dzidzia, a nie moje fałdochy, nimi zajme sie poźniej :tak: oj tak :tak:












 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny, a macie już może jakiś plan powrotu do formy?
Brzuszek ok, jak będziemy karmić piersią to się sam w większości powinien wchłonąć, podobnie ze zbędnymi kilogramami - karmiąc piersią sporą ich część powinnyśmy zgubić, ale co ze "sflaczałą" skórą na brzuchu? Macie jakąś wiedzę na ten temat? Jakie ćwiczenia, zabiegi, żeby sflaczały balonik przywołać do porządku i w miarę przyzwoitego wyglądu?;-)
 
Izunia, z tymi kg to swieta racja. ;) Juz teraz jestem przerazona, bo nigdy w zyciu az tyle nie wazylam. Ale posieszam sie, ze mimo wagi to mieszcze sie w ciuchy, w ktore wlazilam, gdy bylam najpulchniejsza w swej "karierze zyciowej" przed ciaza, a to bylo dobre 5 kg temu. ;)

Dzis mnie waga pocieszyla. Pokazala 2 kg mniej niz ostatnio. Niezle puchne...:baffled:

cosya, nie wiem co zrobie. Mysle, ze schylanie sie do malego, skakanie przy nim to juz i tak dobra gimnastyka. ;) A jakby co to siadam na kanapie i bede pondosic nogi do gory. Najelpsze ciwczenie na miesnie brzucha. Ew. A6W, jak nie zabraknie mi samozaparcia. :p Jak brzuch bedzie zle wygladal to mysle zainwestowac w pas poporodowy, ale to po porodzie, nie teraz. ;) Mnie nie tylko flaczek ale i rozstepy przerazaja... Smarowalam sie jak dzika, nawet najdrozszymi preparatami a i tak to gowno dalo... Moja mama tez miala rozstepy na brzuchu, ale ponoc po porodzie jej zniknely, za to te na udach zostaly. Ciekawe jak to bedzie u mnie...
 
Cosya - ja mam nadzieje, ze brzuch sie wciagnie, jesli nie do konca to chociaz na jakims przyzwoitym poziomie. pas poporodowy jak najszybciej, zdrowa dieta, po 8 tyg zaczynam plywanie i sport - zobaczymy. jesli bedzie mega tragicznie, w sensie wiszaca skora - widzialam takie tragiczne przypadki - moja kumpela tak miala - to po drugiej ciazy operacja plastyczna.
 
widze, ze niektore z Was planuja juz druga dzidzie. ;) Moj maz poedzial, zewiecej dzieci plodzil nie bedzie. ;)
 
reklama
U mnie 22 kg na plusie ;-)
I wszystko poszło w brzuszek , brzuch mam mega napięty , ale na szczęście rozstępów nowych brak :-)
W tej ciąży jednak nie dobije do 30 kg jak w pierwszej ciąży;-);-)
Kolejna dzidzie również planuje:-D ale na tym zakończę :tak:;-):-) 3 urwisków mi starczy ;-)
 
Do góry