Jak to, położna radzi odchudzać MIESIĘCZNE dziecko??
Osoba wykształcona? Straszne. Nie wpuściłabym więcej do domu. Co za bzdury! Skonsultuj się z certyfikowanym doradcą laktacyjnym, ewentualnie zadzwoń na porodówkę gdzie rodziłas, tam są położne, które doradzą. Można zadzwonić nawet na oddział noworodkowy.
Z tego co JA wiem: dzieci się nie odchudza i nie głodzi. Do pół roku nie ma potrzeby przepajania. Dzieci karmimy na żądanie. Dzieci karmione piersią mają prawo 6-8 tygodni rozkręcać sobie laktację jedząc mało, a często.
Mój synek tył sobie po 500 gram tygodniowo, czyli po 2 kg na miesiąc. W 6 tygodni przytył 3 kg, czyli dwa razy tyle, co twoje dziecko. Pierwsze 3 miesiące tył i rósł baaardzo, potem zwolnił. Na roczek miał 13 kg. Teraz ma 3,5 roku, waży 16,500 i ma 104 cm wzrostu. Jest dosyć wysoki wśród rówieśników, ale na pewno nie otyły.
Jestem tylko prostą kobietą z małego miasteczka. Anonimem z neta. Nie jestem wystarczająco wykształcona, aby Ci doradzić. Jedyne co, to sugeruję konsultację z kimś bardziej kompetentnym, bo twoja położna ma dane z lat 80 ubiegłego wieku.