reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Waga dziecka 1.5 rocznego

reklama
U nas był czas, że ryby mieliśmy prawie codziennie 🤦‍♀️ teraz mamy 2-3 razy w tygodniu na obiad. A czasami co mi z tego, że podam mięso, skoro dzieci i tak nie zjedzą. Wczoraj i dzisiaj do obiadu mieliśmy takie same kotlety, tylko dodatki inne. Wczoraj córka nie tknęła kotleta. Dzisiaj ona zjadła 2, synek wcale.
 
U nas był czas, że ryby mieliśmy prawie codziennie 🤦‍♀️ teraz mamy 2-3 razy w tygodniu na obiad. A czasami co mi z tego, że podam mięso, skoro dzieci i tak nie zjedzą. Wczoraj i dzisiaj do obiadu mieliśmy takie same kotlety, tylko dodatki inne. Wczoraj córka nie tknęła kotleta. Dzisiaj ona zjadła 2, synek wcale.
U mnie dziś też wczorajsze pulpeciki z indyka 😅 wczoraj syn nie zjadł prawie wcale, dziś wrąbał całą miseczkę.
 
A jakie owoce morza dajesz? Aż mnie zaciekawiłaś :)
No ja jestem ogromną fanką krewetek 😇 jeżeli przygotowuje jakieś danie, i jest łagodne np makaron z krewetkami to wsuwa z nami. Ale np kiedy robię zupę tajską, i jest mega ostra to dostaje ugotowane krewetki. Mój syn je też surowe ryby 😅 jadł chyba jeszcze kalmara, i chyba na tyle, bo od kad jest na świecie nie przypominam sobie ośmiornicy w naszym domu.
 
U nas mięso je się w tonach :D na 7 dni dwa razy (zdarza się raz :p) jest ryba, 2 dni obiad bezmięsny, reszta to mięcho, zazwyczaj drób;)
 
Ja nie przepadam za miesem. Nie umiem się określić czy mieso nest dla nas dobre i zdrowe czy w drugą stronę. Zup nie gotuję na mięsie, u nas mięso tylko w formie mielonych/ schabowych/ gołąbków / pulpecików, w sosie do spaghetti i chyba na tyle. No i kabanosy, Parówki, Szynka. Mam nadzieję że niczego nie pominęłam 😅 bo jak dziewczyny wyłapią że podałam coś innego z mięsem to zaraz mi się oberwie
 
Ja tez nie umiem określić czy jest zdrowe czy nie, ale co zrobię jak lubią :) jak jest obiad bezmiesny po godzinie "mamooo jestem glodny" 🤦‍♀️ale zup też nie gotuję na mięsie, nie lubię mięsnego posmaku :D tylko jako do drugiego dania i właśnie szynki I parowki. Kabanosy tylko mąż lubi 😃
 
reklama
Do góry