reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wada serca u dziecka i zespół DOWNA- USG połówkowe-pomocy

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Zgadza się. Mój tok rozumowania tez był taki ze wada serca wiec od razu CC. Zarówno mój lekarz prowadzący nr 1, jak i lekarz prowadzący nr 2, pani Prof Dangel z Agatowej -wszyscy mówią to samo. Najlepsze co mogę jej dać- i co dla niej zrobić- to urodzić SN. Dopoki jest połączona pępowina- ma się świetnie, a cc byłaby większym szokiem, Oczywiście- jeśli nie będzie żadnych przeciwwskazań bo i takie mogą wystąpić nawet i przy zdrowym dziecku. Na razie 30 tc. Jest ulozona główka w dół, ale to tez zmienić się może.wiec nie wbijam sobie do głowy ze muszę mieć cc, tylko ze jesli będę mogla rodzic SN- to jakoś to zniosę, mimo tego strachu i obaw. I ze oni wiedza co robią, ze gdyby coś się miało wydarzyć podczas porodu, to ktoś szybko zareaguje.
 
reklama
Zgadza się. Mój tok rozumowania tez był taki ze wada serca wiec od razu CC. Zarówno mój lekarz prowadzący nr 1, jak i lekarz prowadzący nr 2, pani Prof Dangel z Agatowej -wszyscy mówią to samo. Najlepsze co mogę jej dać- i co dla niej zrobić- to urodzić SN. Dopoki jest połączona pępowina- ma się świetnie, a cc byłaby większym szokiem, Oczywiście- jeśli nie będzie żadnych przeciwwskazań bo i takie mogą wystąpić nawet i przy zdrowym dziecku. Na razie 30 tc. Jest ulozona główka w dół, ale to tez zmienić się może.wiec nie wbijam sobie do głowy ze muszę mieć cc, tylko ze jesli będę mogla rodzic SN- to jakoś to zniosę, mimo tego strachu i obaw. I ze oni wiedza co robią, ze gdyby coś się miało wydarzyć podczas porodu, to ktoś szybko zareaguje.

W żaden sposób nie chciałam zasiać wątpliwości. Nie wiem, jak się takie rzeczy robi, bo nie jestem lekarzem. Twoja historia jest wyjątkowa. Ciebie to nie pociesza, ale może kiedyś przyniesie spokój mamie, która będzie w podobnej sytuacji. Osobiście bardzo wam obydwum kibicuje. I wciąż czekam na cud, choćby w formie rozumnych lekarzy, którzy prawidłowo was poprowadzą stwarzajac jak najlepszą i bezpieczna przestrzeń do życia.
 
W żaden sposób nie chciałam zasiać wątpliwości. Nie wiem, jak się takie rzeczy robi, bo nie jestem lekarzem. Twoja historia jest wyjątkowa. Ciebie to nie pociesza, ale może kiedyś przyniesie spokój mamie, która będzie w podobnej sytuacji. Osobiście bardzo wam obydwum kibicuje. I wciąż czekam na cud, choćby w formie rozumnych lekarzy, którzy prawidłowo was poprowadzą stwarzajac jak najlepszą i bezpieczna przestrzeń do życia.
Ja to rozumiem bo dla mnie tez wydawało się ze CC :) nie obrażam się na niczyja odpowiedz bo każda historia jest inna i wyjątkowa. :) wierze ze właśnie- może komuś to pomoże kiedyś jak będzie czytać moja historie i Wasze rowniez.
 
Zgadza się. Mój tok rozumowania tez był taki ze wada serca wiec od razu CC. Zarówno mój lekarz prowadzący nr 1, jak i lekarz prowadzący nr 2, pani Prof Dangel z Agatowej -wszyscy mówią to samo. Najlepsze co mogę jej dać- i co dla niej zrobić- to urodzić SN. Dopoki jest połączona pępowina- ma się świetnie, a cc byłaby większym szokiem, Oczywiście- jeśli nie będzie żadnych przeciwwskazań bo i takie mogą wystąpić nawet i przy zdrowym dziecku. Na razie 30 tc. Jest ulozona główka w dół, ale to tez zmienić się może.wiec nie wbijam sobie do głowy ze muszę mieć cc, tylko ze jesli będę mogla rodzic SN- to jakoś to zniosę, mimo tego strachu i obaw. I ze oni wiedza co robią, ze gdyby coś się miało wydarzyć podczas porodu, to ktoś szybko zareaguje.
Nie pisze nic bo kochana po prostu nie wiem
Co napisać … Ale wiedz , że mocno trzymam za Was kciuki i w duchu żyje nadzieją , że wszystko będzie dobrze ! Śledzę co się u Ciebie dzieje … i mocno .. ale to bardzo mocno Cie ściskam !
 
Sn napewno będzie dużo lepsze dla dzidziusia. Ja również myślałam że jak moje dziecko ma wadę serca i podejrzenie wad genetycznych to lepiej dla niego będzie CC bo się nie namęczy... Ale wszyscy lekarze mówili że póki nie ma żadnych innych wskazań to dla dziecka będzie najlepszy poród naturalny. Po porodzie również teraz , jak chodzimy do wszystkich specjalistów z synkiem to każdy mówi że najlepsze dla niego jest to że urodził się naturalnie.
 
Hej, jestem z Krakowa. Gdzie będziesz rodzić? Na Kopernika? Nie wiem na ile się orientowałas w charakterystyce szpitali z 3 St referencyjności, ale w Krk oprócz Kopernika jest jeszcze Ujastek w Nowej Hucie i tam, z tego co wiem, dużo łatwiej zawsze było o CC. Po zmianie ordynatorki podobno bardziej już jest nastawienie na SN, ale i tak chyba większe niż Kopernika. sama rodziłam na Ujastku w czerwcu, choć moja sytuacja była inna, SN. Może na Ujastku rozważyliby CC z przyczyn psychologicznych, podobno da się tam dogadać z konkretnymi lekarzami.
Nie chce absolutnie podważać zdania lekarzy jeśli uważają ze SN jest „lepsze”, zresztą sama tak uważam, ale Twoje zdrowie tez tu ważne.
Gdybys miała jakieś pytania to pisz.
Przy dzieciach z wadami serca poród naturalny jest bardzo ważny, dzieci te mają często problemy z oddychaniem a SN i stymulacja w jego trakcie poprawiaja ich rokowania.
 
Ogólnie dla zdrowego dziecka jest bardziej preferowany poród SN. Twój maluszek ma jednak problem z serduszkiem. Czy w takim wypadku rzeczywiscie sn jest lepsze niż CC?
Rodziłam na Kopernika w Krakowie, bo odeszły mi wody w 25tc. Miałam CC bo dziecko było ułożone poprzecznie. Po porodzie usłyszałam, że to była najlepsza opcja, by moja dziewczynka miała większe szanse na przeżycie.
Może warto zapytać ponownie lekarza o to?
Właśnie w takim przypadku SN jest szczególnie wskazane, to poprawia rokowania dzieci z wrodzonymi wadami serca.
 
Przy dzieciach z wadami serca poród naturalny jest bardzo ważny, dzieci te mają często problemy z oddychaniem a SN i stymulacja w jego trakcie poprawiaja ich rokowania.

Widzisz bardzo brakuje, by matka usłyszała tak jasne wyjaśnienie jakie podałaś. Wtedy zupełnie inaczej się reaguje i pomimo trudności łatwiej iść dalej i zaufać lekarzom. U mnie chcieli sn. Córeczka była ułożona poprzecznie, więc zrobili CC. Na sali wybudzeń była u mnie neonatologia i powiedziała, że CC było dla córeczki najlepsze, bo sn niestety dla takiego malucha bywa zbyt mocno obciążające. Miałam szczęście. Dlaczego lekarze nie rozmawiają z matkami normalnie, jak z ludźmi?
 
Dlatego każda powinna mieć na początku ciąży odłożone 4-5 tys na test genetyczny w 11 tygodniu z krwi i szybką aborcję za granicą. A nie później marudzenie że już taka późna ciąża , że nie usunie tylko odda.... Mamy 21 wiek wszędzie się takie płody abortuje tylko w PL takie cuda. Kiedyś takie dzieci w znakomitej większości umierały krótko po porodzie, dzisiaj niestety mamy rozwinięta medycynę i kaplica, męcz babo się i dziecko.
Ciąża z zd to głupota i nieodpowiedzialność. O ile każdy rozumie że może się zdarzyć chore dziecko nieświadomie, to nikt się nad nieodpowiedzialną babą która dobrze o wie o zespole czy jakiejś nieuleczalnej chorobie chodząc w ciąży, litował nie bedzie. I dobrze , może to następne czegoś nauczy.
I jeszcze dodam że zd występuje prenatalnie 1/80 ciąż a rodzi się 1/1000 i to wcale nie przez aborcję tylko sprawne systemy wczesnej eliminacji takich płodów w naszych organizmach. Sprawne lecz nieidealne. Niestety.
zgadzam sie z ta opinia w 100%

mówcie co chcecie, ale każdy absolutnie kazdy decydujacy sie na dziecko powinien miec zaplecze finansowe na badania genetyczne.
 
reklama
zgadzam sie z ta opinia w 100%

mówcie co chcecie, ale każdy absolutnie kazdy decydujacy sie na dziecko powinien miec zaplecze finansowe na badania genetyczne.
Ja nie miałam pojęcia o testach nifty dopóki badania prenatalne nie wyszły źle i musiałam szukać jakiegoś rozwiązania. Gdyby wyszły ok pewnie nadal bym nie wiedziała o tym.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry