reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wada letalna mojej córeczki....

Ja mojemu wcześniakowi miksowałam coraz mniej dokładnie zupki, dostawał też słoiki z grudkami i nie było żadnego problemu. Ogólnie rozszerzanie diety szło super. Córka donoszona, bez żadnych problemów zdrowotnych na początku wymiotowała po papkach. Teraz jest ok, grudek jeszcze nie dawałam ale dziś jadła banana i jak trafił się jej słabo rozgnieciony kawałek miała odruch wymiotny. Z nią już nie jest tak fajnie. Także z tymtym jedzeniem jak widać nie zawsze jest reguła czy dziecko ma jakieś problemy czy nie ma. Trzeba próbować, obserwować i wszystko dostosować do dziecka. Także jeśli Tosia nie jest gotowa na grudki niech wcina papki, a co jakiś czas możecie próbować z grudkami :)
 
reklama
Itsaris, u nas był dramat z jedzeniem grudek/kawałków...O ile chrupki czy ciasteczka dla niemowląt jeśli to cała reszta przez 14 miesięcy musiała być miksowana na gładko. Jedna mądra rzecz, jaką podpowiedział mi neurologopeda podczas diagnostyki kranio to to, że źle im układam w buzi te grudki. Jadłam na język a powinno się kłaść na dziąsła w miejscu gdzie w przyszłości wyjdą trzonowce. 2 dni takiego treningu i po sprawie...po 3 tygodniach sami gryzli kotleciki.
 
@Itsaris wczoraj była kolejna próba rozszerzania diety. Zupka jarzynowa gładki mus. Wpierw odruch wiotny, a potem zassała. Chyba posmakowało. Wreszcie było w miarę normalnie. Tak jak myślałam dziecko musi dojrzeć. Jego przewód pokarmowy też. Wydaje mi się, że sinlak pomógł dostosować trawienie do innych rzeczy. Może wreszcie się uda. Nic na siłę. Musi przyjść odpowiedni czas, nie taki co lekarzom się wydaje, ale taki, jaki jest realny u dziecka. Więc skoro Tosia grudek nie toleruje, to może po prostu trzeba jeszcze poczekać.
 
@Destino super! Czyli zupkę dawałaś z butelki? Fajnie, że się udało. Z następnymi rzeczami pójdzie już łatwiej. Teraz też mojemu daję sinlac, bo kaszki chyba już się znudziły. Dokładam go do gotowych deserów ze słoiczków.
 
Waga 6315 - powoli idzie w górę :)
Też podaję trochę sinlac (bez cukru). Kaszki te co zawsze, owoce obiadki. Zrezygnowałam z grudek na razie. Tak jak pisalyscie, może Tosia nie jest gotowa.

Właśnie mierzylam jej saturacje, jak sobie leży. 90-93. Nie wiem czy dobrze mierze. Nie chcę się tak cieszyć, bo czasami tak dziwnie mi wskazywał. Jak śpi ma niższa, ale zauwqzylam że ciężko jej się oddycha jak śpi.

Strasznie zaczęła się odpychac stopami :) na przewijaku kopie, lekarke podczas badania też odpychal :D kładę jej teraz coś przed stopy, a Tośka zadowolona ćwiczy odpychanie :)
Fajnie zaczęła prostowac ręce, macha jak oszalała :) uczę ją "brawo brawo", fajnie będzie jak kiedyś zrobi to świadomie

Z niedobrych rzeczy..... Rehabilitantka stwierdziła lekkie przykurcze paluszkow lewej ręki. Serdeczny i środkowy, nie da się wyprostować. I nogi. Jeszcze jets ok, ale musimy rozciągac....
POZA tym na plecach ma coraz większe skrzywienie, zgrubienie mięśnia. Masujemy. Ale póki nie wzmocni pleców i brzucha to będzie się pewnie ta wada pogłębiać :(

Dużo czasu spędzam z Tosią, zabawy spiewanie, karmienie, rehabilitację, lekarze... Nie da się odejść na chwile, bo marudzi.

Pogoda też jest taka straszna, że kompletnie nie mam na nic siły.

Tosi Urodzinki za tydzień. Muszę się spiąć i skompletować dekoracje i jakiś sweterek dla Tosi do sukienki.

Jak pomyślę, że rok temu byłam już po terminie porodu i każdy dzień był takim stresem..... Jak ten czas szybko leci ☺️
 
Z okazji zbliżających się urodzin Tosi, postanowiliśmy zorganizować dla niej zbiórkę na Facebooku :)
Możecie zaprosic znajomych na Facebooku do udziału w zbiórce albo udostępnić. Będę wdzięczna :)

P. S. Tosia dostała pierwszą paczkę urodzinową, ze slicznymi życzeniami i cudownym opaskami. Dziękuję @Martya ❤️❤️❤️
 

Załączniki

  • _20191001_165730.JPG
    _20191001_165730.JPG
    1,1 MB · Wyświetleń: 580
reklama
Do góry