Oczekujaca123
Fanka BB :)
Ja z kolei słyszałam kilku fizjoterapeutów, że te dmuchance podtrzymujące na wodze za szyję nie są dobre, więc aż się dziwię, że polecono Wam to@Itsaris - nie odbierz proszę moich słów jako krytyki, bo wiem, że dla Tosienka zrobisz wszystko. Przemyśl jednak kwestię huśtawki, czy rzeczywiście potrzebujecie takiej wypasionej. Moja znajoma, która prowadzi logopedycznie mojego syna, ostatnio mi zwracała uwagę, że takie huśtawki są strasznie drogie, a tak de facto chodzi o to, żeby dziecko bujało (czyli to co robi zwykła huśtawka) i że w jej ocenie to trochę marnowanie pieniędzy. Rozumiem jak będziesz mieć inne zdanie, tak tylko piszę, że może tańsza alternatywa będzie równie dobra. A co do zabawek sensorycznych - może spróbuj na początek dla Tosienki zrobić coś takiego: Link do: BUTELKI SENSORYCZNE - ZABAWA SENSORYCZNA
można wsypać groch, kaszę, kolorowy ryż itp. Tanie, a dobre
I tak jak @Marciątko pisze, może warto zrobić jakieś zabawki samemu, albo poszukać tańszych alternatyw.
A poza tym załóż jakaś zbiorę dla Tosi pieniądze się Wam przydadzą czy to rehabilitacja czy nowy sprzęt, zabawki cokolwiek co pomoże jej się rozwijać.
Powodzenia ;*