reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wada letalna mojej córeczki....

Przeczytałam całą Waszą historię i jestem pod ogromnym wrażeniem Waszej pracy, milosci i nadziei. Jestem w końcówce 9 tygodnia ciąży. Mamy już cudownego, zdrowego prawie dwuletniego synka. Dowiedzieliśmy się, że "coś jest nie tak" na zdjęciu usg, lekarz dokładnie nie wie co, ale że to wada genetyczna i nastawiać się na najgorsze. Na zdjęciu widziałam serduszko bijące, główkę - ponoć z obrzękiem, rączki. Ciąża przebiega bez zastrzeżeń, bez plamień, mdłości itd. Od samego testu ciążowego matka kocha swoje dziecko. Jestem przerażona tą wiedzą, że w każdej chwili możemy się rozstać, nikt nie wie kiedy... W środę robimy test Sanco i za tydzień będą wyniki... Przepraszam, że tak się otworzyłam, ale Wasza historia daje nadzieję... Bardzo Was pozdrawiam
Będziemy trzymać kciuki za prawidlowe wyniki [emoji3590][emoji3590][emoji3590]
 
reklama
Dopiero dziś przeczytałam Twój wpis.
Jak się masz? Co się zmieniło, wydarzyło od czasu Twojego wpisu?
Przeczytałam całą Waszą historię i jestem pod ogromnym wrażeniem Waszej pracy, milosci i nadziei. Jestem w końcówce 9 tygodnia ciąży. Mamy już cudownego, zdrowego prawie dwuletniego synka. Dowiedzieliśmy się, że "coś jest nie tak" na zdjęciu usg, lekarz dokładnie nie wie co, ale że to wada genetyczna i nastawiać się na najgorsze. Na zdjęciu widziałam serduszko bijące, główkę - ponoć z obrzękiem, rączki. Ciąża przebiega bez zastrzeżeń, bez plamień, mdłości itd. Od samego testu ciążowego matka kocha swoje dziecko. Jestem przerażona tą wiedzą, że w każdej chwili możemy się rozstać, nikt nie wie kiedy... W środę robimy test Sanco i za tydzień będą wyniki... Przepraszam, że tak się otworzyłam, ale Wasza historia daje nadzieję... Bardzo Was pozdrawiam
 
Ostatnio chorowałyśny przez prawie 3 tygodnie. Niewinny katar, przeziębienie, a skończyło się na antybiotyku. Tosia już prawie zdrowa. Mam wrażenie, że troszkę spadła na wadze, ale staram się ją odkarmić :) Tosia pokazała swoją siłę i przezwyciężyła chorobę [emoji3590]

W niedzielę jedziemy na nasz pierwszy turnus rehabilitacyjny do Warszawy do Dzielnego Misia :) będę z Tosią sama, ale myślę że damy radę we 2 [emoji16]
Nie mogę się doczekać. Mam nadzieję, że terapię będą dobre dla Tosi i pomogą Jej się rozwinąć.

Po przerwie przez chorobę przyda się trochę rozruszać :)
 
@Itsaris Jestem zachwycona postępami Tosi, Twoją organizacją i matczyną miłością! Widziałam aktualności na FB. Wysłałam też na konto fundacji spóźniony datek urodzinowy 💕 i zachęcam inne forumki do wsparcia Tosi.
 
Dziękuję💗🤗
@Itsaris Jestem zachwycona postępami Tosi, Twoją organizacją i matczyną miłością! Widziałam aktualności na FB. Wysłałam też na konto fundacji spóźniony datek urodzinowy 💕 i zachęcam inne forumki do wsparcia Tosi.
Tosia skończyła właśnie 3 lata!!! 3 lata temu, pisałam Wam, że urodziłam Tosię... Że żyje.... Że wychodzimy do domu 💗 a dzisiaj Antosia jest PRZEDSZKOLAKIEM 🙈❤️ Mimo swojej niepełnosprawności, jest aktywna, ciekawa otoczenia. Potrafi się z nami coraz lepiej komunikować. Jeździmy na turnusy rehabilitacyjne. Dużo, dużo się dzieje. Jestem szczęśliwa, bo jest z nami w kontakcie, ma ulubione zabawki. Lubi instrumenty i muzykę. Przedszkole mocno ją rozwija, jest bardzo kontaktowa. JEST CUDEM 💗 Te, które są ze mną od lipca 2018, bądź czytały wszystko od początku... Wiedzą, jaki to Mały WIELKI CUD ❤️

Instagram i FB : Tosia. Wyjątkowa Dziewczynka

Jeżeli macie ochotę do mnie napisać, to zawsze możecie. Zachęcam :)

Pozdrawiamy z Tosią 💞
 
reklama
Dziękuję💗🤗

Tosia skończyła właśnie 3 lata!!! 3 lata temu, pisałam Wam, że urodziłam Tosię... Że żyje.... Że wychodzimy do domu 💗 a dzisiaj Antosia jest PRZEDSZKOLAKIEM 🙈❤️ Mimo swojej niepełnosprawności, jest aktywna, ciekawa otoczenia. Potrafi się z nami coraz lepiej komunikować. Jeździmy na turnusy rehabilitacyjne. Dużo, dużo się dzieje. Jestem szczęśliwa, bo jest z nami w kontakcie, ma ulubione zabawki. Lubi instrumenty i muzykę. Przedszkole mocno ją rozwija, jest bardzo kontaktowa. JEST CUDEM 💗 Te, które są ze mną od lipca 2018, bądź czytały wszystko od początku... Wiedzą, jaki to Mały WIELKI CUD ❤️

Instagram i FB : Tosia. Wyjątkowa Dziewczynka

Jeżeli macie ochotę do mnie napisać, to zawsze możecie. Zachęcam :)

Pozdrawiamy z Tosią 💞
tak mi przykro, tak bardzo w to nie wierzę. Przecież wszystko dobrze szło, niemożliwe 😔
 
Do góry